Nexus

W ostatnim czasie pojawiło się wiele przecieków, plotek i niepotwierdzonych informacji na temat Nexusa 5, dzięki którym znaliśmy specyfikację, wygląd i nowości zastosowane w smartfonie Google. Tak naprawdę jedyną niewiadomą była cena. Teraz znamy i ją, bo przez czyjąś nieuwagę dzisiejszej nocy Nexus 5 pojawił się w Play Store.

Wielkimi krokami zbliża się nie tylko premiera nowego systemu operacyjnego Android 4.4 KitKat, ale także smartfona Nexus 5. Zarówno o oprogramowaniu, jak i urządzeniu mobilnym przedostało się do Sieci mnóstwo nieoficjalnych informacji.

Wczorajsza zapowiedź nowego Androida 4.4 KitKat była niemałym zaskoczeniem i powodem do śmiechu. Jednak przyniosła jedną, dość ważną rzecz – Google najprawdopodobniej niechcący po raz pierwszy pokazało nowego Nexusa 5.

Nowy flagowy tablet od Google można już kupić na wybranych światowych rynkach, a niedługo dostępny będzie także w polskiej dystrybucji. Urządzenie od momentu pierwszej zapowiedzi wzbudza niesamowite emocje. W ciągu najbliższych kilku dni sprawdzę osobiście, czy nowy Asus Nexus 7 faktycznie jest taki świetny, jak go malują. Dziś już miałem okazję się nim bawić, więc zapraszam Was do zapoznania się z pierwszymi wrażeniami.

Polski sklep internetowy Wlodipol jako pierwszy dodał do swojej oferty najnowszy tablet Nexus 7 drugiej generacji. Tym samym poznaliśmy jego ceny, które są – mówiąc krótko – bardzo zachęcające. Sprzęt sygnowany przez Google ma szansę powtórzyć sukces swojego poprzednika.

Dzisiaj o 18:00 rozpocznie się konferencja Google I/O 2013. Wspólnie będziemy oglądać i komentować relację z tego wydarzenia. Bądźcie z nami!

Nexus 4 z opóźnieniem zawitał na polski rynek. Do tej pory użytkownicy mogli zakupić nowego flagowca Google jedynie za pomocą pośredników i osób, które importowały urządzenia na własną rękę. Teraz istnieje już oficjalna dystrybucja, lecz pojawiły się dylematy.

Nie licząc Kindle Fire, Nexus 7 był pierwszym tabletem z systemem Android, który został przyjęty entuzjastycznie zarówno przez media (także te amerykańskie zakochane po uszy w Apple), jak i przez konsumentów. Wprawdzie Google nie podaje informacji na temat sprzedaży tabletu przygotowanego wspólnie z Asusem, ale za to tajwańska firma już tak.

Dla wielu wzorem sposobu eksponowania oraz sprzedaży elektroniki użytkowej są sklepy Apple. Mogą się one podobać lub też nie, ale trzeba przyznać, że ciężko pomylić je z jakimikolwiek innymi. W zeszłym roku Microsoft postanowił pójść w ślady firmy z Cupertino i również stworzyć sieć własnych sklepów. Teraz z projektem podobnym do dwóch wcześniejszych ma, według pogłosek, dołączyć Google.

Smartfony Nexus od Google'a - Galaxy Nexus i Nexus 4 - sprzedawane są w dwóch wersjach tego samego modelu, z 8  i 16 GB pamięci wewnętrznej. Tablet Nexus 7 na początku też posiadał tylko takie wersje, z czasem wprowadzono model z 32 GB pamięci. Spotkało się to z krytyką, również z mojej strony, jednak po dłuższym czasie przyznaję Google'owi rację.

Lubicie prezenty? Głupie pytanie, kto nie lubi. Niektórzy uważają, że przyjemniej jest dawać prezenty niż je dostawać. Z takiego założenia wyszedł Asus i przygotował całkiem funkcjonalne prezenty dla swoich klientów. Jeżeli posiadacie Nexusa 7 to ta wiadomość Was ucieszy!

Gdy na światło dzienne wyszły pierwsze nieoficjalne przecieki o nowym Nexusie wiele osób miało obawy. Nie dotyczyły one ani systemu Android, ani też samego produktu, a raczej obaw o to jak poradzi sobie sam producent urządzenia. LG nie odniosło do tej pory spektakularnego sukcesu sprzedażowego i ma problemy z aktualizacją oprogramowania w swoich smartfonach. Okazuje się, że obawy o to, czy LG podoła wyzwaniu rzuconemu przez Google nie były bezpodstawne.

Blokady regionalne w sklepach z aplikacjami zawsze były, są i będą. Ze względu na prawa autorskie, brak jednostek terenowych czy też masę innych powodów, wielu dużych producentów bardzo powoli wkracza na nowe rynki. Polacy wyczekali swoje na uruchomienie iTunesa, Android Marketu czy Microsoft Marketplace. Teraz większość fanów Androida czeka jeszcze na jedną dużą premierę, mianowicie na pełne odblokowanie zasobów sklepu Google Play. Chcemy kupować muzykę i filmy, a przede wszystkim czekamy na oficjalny dostęp do nowych Nexusów.

Nvidia to firma, która starszym czytelnikom Spider’s Web jest znana głównie z produkcji świetnych kart graficznych GeForce. Z kolei młodsi użytkownicy urządzeń elektronicznych kojarzą tę korporację przede wsystkim z segmentu mobilnego. Firma z Santa Clara coraz bardziej przywiązuje się do swojego nowego wizerunku. Widać to chociażby po ostatnich wypowiedziach prezesa tej firmy, Jen-Hsun Huanga.

Na rynku producentów PC mają miejsce ciekawe przetasowania. Przy bierności dotychczasowego lidera Hewlett-Packarda, na czoło wysunął się Lenovo, który jako jedyny z trójki największych producentów komputerów PC zanotował w ostatnim kwartale wzrost (o 9,8%). Niemniej ciekawie jest nieco niżej w rankingu, gdzie piąty w rankingu Asus pokazał największe wzrosty na rynku (11,8%). Skąd ten nagły skok? Z… sukcesu tabletu Nexus 7.

Obserwując opinie po ostatnich premierach sprzętów takich jak iPad mini czy Nexus 4 dochodzę do wniosku, że wielu z nas ma niezwykle zawyżone wymagania. W dodatku są one często zupełnie nieadekwatne do naszych potrzeb. W pogoni za bajerami ucieka nam podstawowa funkcjonalność danego sprzętu oraz odpowiedź na realne potrzeby.

Na początku tygodnia Google zaskoczył wszystkich i mimo odwołanej konferencji zaprezentował nowe urządzenia na swoim blogu - Nexusa 4, Nexusa 10 i odświeżonego Nexusa 7. Sytuacja jest o tyle ciekawsza, że nowe Nexusy są bardzo przystępne cenowo, zwłaszcza jak na stosunkowo mocne, nowe urządzenia. Co Google chce osiągnąć takim ruchem? Czy warto zastanowić się nad kupnem któregoś Nexusa? Jakie są ich największe wady, a zalety?

Kilkanaście dni temu spekulowaliśmy na temat tego, ile tabletów Nexus 7 wyprodukowanych przez Asusa sprzedał Google. Próbowaliśmy te informacje odnaleźć w ostatnim raporcie finansowym Google'a. Wyszło nam wtedy, że Google sprzedał w ostatnim kwartale milion tabletów. Dziś wiemy, że to było to spore niedoszacowanie. Owszem Asus/Google sprzedają milion Nexusów 7, ale… miesięcznie.

“Najlepsze od Google’a, teraz w trzech rozmiarach” - tak Google przedstawił wczorajsze nowości. Google ma teraz pełną ofertę urządzeń, którymi może trafiać w różnych klientów, dodatkowo cenowo wyróżniają się one bardzo pozytywnie. Jednak Nexus 10, czyli tablet wyprodukowany przez Samsunga, jest co najmniej zastanawiający. Podczas gdy nawet Apple zmniejsza iPada, Nexus rośnie - chyba tylko po to, by zawstydzać Apple'a ekranem.

Nexus 4 to smartfon, na który czekałam i smartfon, który zastąpi mi w roli głównego telefonu Galaxy Nexusa. Dziś zaprezentowany Nexus 4 to urządzenie intrygujące: pierwszy Nexus tworzony przez LG, ale zarazem pierwszy naprawdę topowy smartfon kosztujący tak niewiele na starcie. Cena 299 i 349 dolarów, lub 239 i 279 funtów za wersje 8 i 16 GB pojemności robi wrażenie. Nie mam pojęcia, jak udało się tego dokonać.