Microsoft

Internet Explorer to najbardziej znienawidzona przeglądarka na świecie. Użytkownicy nie są w stanie wybaczyć, ani zapomnieć jej dawnych grzeszków. Na pytanie "dlaczego?", odpowiadają zwykle, że "nie są Jezusem ani też nie mają Alzheimera". Są to niewątpliwie mocne argumenty, ale czy tak naprawdę Internet Explorer ma taki brud za paznokciami, aby nienawidzić go do dziesięciu następnych pokoleń? Nie sądzę.

Microsoft pochwalił się sprzedażą Windows Phone 8. Jest cztery razy lepsza niż rok temu - ogłosił. Brzmi spektakularnie, prawda? Co z tego, jak tak naprawdę nie wiemy ile te 400 proc. więcej faktycznie oznacza.

Windows 8 jeszcze nie zadomowił się na naszych komputerach osobistych, a już się pojawiają plotki na temat jego następcy. Czy Windows Blue będzie następcą Windows 8 czy tylko dużą aktualizacją systemu w opakowaniu nowego Windowsa? Microsoft może się w najbliższym czasie zdecydować na dość odważny krok i przenieść zwyczaje aktualizacji udostępniania nowych wersji systemu operacyjnego znane z mobilnych systemów na nasze komputery.

„Przecież to się nie sprzeda. To się wiesza, zamula. I jeszcze ten ohydny, cukierkowy interfejs. Na dodatek do gier słabizna” – to obiegowa opinia po premierze… Windows XP. Te same czytałem o Windows 8. A tymczasem system Microsoftu, tradycyjnie już, bije kolejne rekordy sprzedaży.

Użytkowcy urządzeń z Androidem przeważnie korzystają z Gmaila, a to głównie dlatego, że ta usługa pocztowa jest dobrze zintegrowana z mobilnym systemem Google’a oraz oferuje bardzo rozbudowaną aplikację mobilną. Dzisiaj Microsoft postanowił udostępnić w sklepie Google Play swoją aplikację do obsługi poczty Outlook. Postanowiliśmy ją przetestować.

Inwestowanie swojego czasu w Windows 8 to okazanie zaufania firmie Microsoft. Windows jest najpopularniejszym systemem na świecie, ale jego najnowsza wersja wzbudza wiele kontrowersji. Mimo to, część deweloperów się skusiła, zwłaszcza, że warunki proponowane przez Microsoft są bardzo korzystne. Dziś mogli poczuć się… rozczarowani.

Wszyscy wiemy, że Apple to dziś największa pod względem kapitalizacji firma świata. Wiemy też, że pod względem przychodów sam biznes iPhone'a jest dziś większy niż całościowe przychody Microsoftu, co dobrze sygnalizuje jaką wielką potęgą ekonomiczną jest dziś Apple. Jednak poniższy wykres naocznie udowadnia jeszcze jeden fenomen - Apple to niesamowicie zyskowna firma.

Przeglądając strony Microsoftu z prezentacją Windowa 8 trafiłem na ciekawe narzędzie. "Odpowiedz na kilka pytań, a pomożemy Ci dokonać właściwego wyboru" - informuje slogan promujący narzędzie, dzięki któremu Microsoft pomoże w wyborze odpowiedniego dla nas komputera.

AV-Test jest z całą pewnością najbardziej znaną organizacją, która sprawdza antywirusy. Jej testy pokazują, że większość produktów spełnia wymogi niezbędne wymagania do zapewnienia odpowiedniej ochrony komputera. W najnowszej odsłonie testu rekomendacji takiej nie otrzymał Microsoft Security Essentials.

Odkąd Google poinformowało o pracach nad swoim Project Glass temat rozszerzonej rzeczywistości dostępny przy pomocy takich gadżetów stał się bardzo gorący. Rozwiązanie Google dostępne ma być w sklepach już w przyszłym roku, ale Microsoft również ma swoją wizję okularów przyszłości, a opublikowany niedawno wniosek patentowy pokazuje, jak się ona prezentuje.

Apple jest najbardziej wartościową firmą na świecie. Akcje tej firmy biją wszelkie rekordy. To bezpieczne miejsce na inwestycje? Zdecydowanie tak. A mimo to, niektórzy zaczynają coraz chętniej patrzeć na… konkurencję.

Windows XP straci rozszerzone wsparcie za równo 500 dni. “Mainstreamowe” wsparcie stracił już w kwietniu 2009 roku. Ten system od Microsoftu to już legenda, choć ciągle posiada znaczącą część rynku. Jednak Microsoft sam najchętniej pożegnałby się z nim: od premiery XP minęło ponad 11 lat (premiera w październiku 2001 roku) i trzy kolejne Windowsy - Vista, 7 i 8. Jeśli jeszcze siedzicie na XP, to mamy dobrą radę: pora się przesiąść. Windows XP to system, który powstał w czasach, gdy... 

Oto trzecia część recenzji smartfonu Nokia Lumia 920. Dziś sprawdzimy wydajność telefonu oraz jego czas pracy na akumulatorze. Na koniec wydamy nasz werdykt na temat tego telefonu. Sprawdźcie, czy warto go kupić.

Microsoft w ostatnim czasie stał się nie tylko atrakcyjnym producentem oprogramowania, ale także sprzętu. Po premierze tabletu Surface, klienci jak i konkurencja zastanawiają się jakie kolejne urządzenia zaprezentuje firma z Redmond. Internet kipi od plotek o smartfonie, tablecie dla graczy oraz oczywiście o następcy Xboxa 360. Premiera tego ostatniego w najbliższych latach jest pewna, osobiście mam nadzieje, że będzie to już w przyszłym roku. Najnowsze plotki mówią nie o jednej nowej konsoli, a o dwóch. Czy Microsoft po sukcesie Kinecta stworzy kolejny sprzęt dla niedzielnych graczy?

Jestem pod dużym wrażeniem skali ekosystemu Microsoftu. Wszystkie usługi, w niesamowitej ilości, pięknie ze sobą współpracują. Wszystkie? Niestety, nie do końca. Xbox Wideo nie uświadczysz na Windows Phone 8. Nie tylko dlatego, że mieszkasz w Polsce.

Firma Nielsen postanowiła, jak co roku, zapytać dwie grupy dzieci w wieku 6 - 12 lat oraz powyżej 13-tego roku życia, zakupem jakich urządzeń w perspektywie 6 miesięcy są zainteresowane. Tym samym otrzymujemy również informacje na temat tego, co chciałyby otrzymać jako prezent od Świętego Mikołaja. Warto zapoznać się z danymi, aby wiedzieć czego pragną najmłodsi konsumenci, zanim pomożemy „Mikusiowi” ;-). Okazuje się, że nawet respondenci z najmłodszej grupy wiekowej są podatni na wieści ze świata elektroniki użytkowej, a co bardziej prawdopodobne na zabiegi reklamowe firm, gdyż na liście życzeń znalazły się takie nowości jak m.in. iPad Mini oraz Nintendo Wii U.

Jedna z niewielu rzeczy, jakie się Microsoftowi udała jeśli chodzi o Windows Phone 7, ze sprzedażowego punktu widzenia, to kampania „Smoked by Windows Phone”. Dobry pomysł trzeba eksploatować, więc nowa wersja kampanii powraca. Tym razem jednak nie koncentruje się na jednej zalecie. To świadczy o prawdziwej, szczerej wierze w nowy system operacyjny.

Już od ponad tygodnia wiemy, że HTC zdecydowało się nie kroczyć ścieżką Samsunga. Zamiast prowadzić wojnę patentową z Apple, tajwański producent postanowił podpisać porozumienie z producentem iPhone’ów i iPadów. Dzięki niemu ma uniknąć pozwów przez najbliższe 10 lat, ale prezes firmy dementuje wszystkie plotki o wysokości licencyjnych opłat. Tym samym nadal nie wiemy, jaka jest ich wysokość, i czy różnią się od tych płaconych na rzecz Microsoftu.

Kiedy wielka korporacja ogłasza, że jej szef odchodzi i jednocześnie nie podaje do wiadomości nazwiska jego następcy to można z dużą dozą pewności domniemywać, że nie była to od dawna planowana operacja.

Freiburg postanowił przeprowadzić eksperyment. Władze miasta chciały zaoszczędzić pieniądze na licencje na Microsoft Office. Zdecydowały, że darmowy OpenOffice.org w zupełności im wystarczy. Niestety, gorzko tego pożałowały. To bardzo niedobrze, dla nas wszystkich.