Już wiemy, skąd pochodziła tajemnicza skała. Na ziemię spadł kawałek planety, która już nie istnieje
Codziennie w atmosferę ziemską wchodzą tony kamieni kosmicznych o rozmiarach od ziarnka piasku do kilku metrów. Czasami jednak w atmosferę ziemską wejdzie coś większego, co przetrwa lot przez atmosferę i wyląduje na Ziemi jako meteoryt. Tak było np. w 2008 roku w Sudanie.
Wpadł w atmosferę, by zwiać za chwilę w przestrzeń kosmiczną. Widowiskowy meteoroid mierzył 10 cm
Astronomowie monitorujący nocne niebo za pomocą sieci teleskopów Global Meteor Network zarejestrowali nad północnymi Niemcami nietypowego i dość rzadkiego gościa.
Skąd się biorą spadające gwiazdy? Maksimum roju Perseidów 2020
W nocy z 11 na 12 sierpnia, będziemy przechodzili przez tegoroczne maksimum roju Perseidów. Skoro już wyjdziemy zobaczyć spadającą gwiazdę czy dwie (czy pięćdziesiąt), to warto wzbogacić to doświadczenie o kilka faktów o tym, czym właściwie są meteory i skąd się biorą.
Zaczyna się. Perseidy 2020: spadające gwiazdy - jak, gdzie i kiedy oglądać
To już ta pora roku, kiedy ze względu na temperatury panujące na zewnątrz wyczekujemy każdego wieczoru i nocy. Przyjemny chłód daje trochę wytchnienia od upałów, a nocne niebo rozświetla się licznymi spadającymi gwiazdami.
„Eksperci nie wiedzą, co to jest.” Zaskakująca kula ognia nad Australią. „Meteor miał średnicę pół kilometra.” Bzdura, bzdura, bzdura
Od kilku dni kolejne media donoszą o „zaskakującej kuli ognia”, „zielono-niebieskiej kuli ognia”, „tajemniczej kuli ognia”, która przeleciała nad Australią. Choć samo zjawisko nie było niczym nadzwyczajnym, to sposób w jaki media je opisały pokazuje, jak rzadko spoglądamy w niebo i jak bardzo nie orientujemy się w tym co możemy na nim zobaczyć.
Dziś w nocy maksimum roju meteorów Eta Akwarydy. Gdzie i kiedy wypatrywać spadających gwiazd?
W nocy z 5 na 6 maja, nad ranem polskiego czasu przypada maksimum roju Eta Akwarydów, które mają swój radiant w gwiazdozbiorze Wodnika. Na spadające „gwiazdy” trzeba poczekać jednak do późnej nocy.
NASA wyśle na asteroidę statek, żeby zmienić jej trajektorię lotu
Pamiętacie ten film, w którym Bruce Willis kompletuje drużynę i wyrusza w kosmos, żeby uratować Ziemię przed pędzącą w jej stronę asteroidą? NASA planuje coś podobnego.
W dzieciństwie nazywaliśmy je spadającymi gwiazdami. Przesuwające się szybko po niebie smugi przecież przypominały gwiazdy, które z jakiegoś powodu postanowiły uciec z nieba.
We wpisie na temat najistotniejszych wydarzeń naukowych 2013 roku wspominałem o upadku meteorytu w obwodzie czelabińskim w Rosji. Tuż po tym bardzo efektownym zdarzeniu mogliśmy oglądać bardzo dużo doniesień medialnych przedstawiających lecący meteor oraz skutki jego przelotu w postaci wybitych szyb i rannych przechodniów.
Jeżeli nie macie jakichś istotnych planów na dzisiejszy wieczór, to radzę sobie zarezerwować czas. Wygląda na to, że pogoda dopisze, a dziś w nocy czeka nas nie lada widowisko!
Łazik marsjański Curiosity jest tematem, który dziś zdominował wszystkie media, także te, który na pierwszy rzut oka nie mają nic wspólnego z nowoczesnymi technologiami i kosmonautyką. Wszystko z bardzo prostego powodu. Projekt ten może odmienić to, jak będziemy postrzegać świat, a także pozwoli odpowiedzieć na pytania dotyczące przyszłości naszej planety.