REKLAMA

Zbliża się maksimum roju Orionidów. Pogoda sprzyja. Księżyc sprzyja. Nic, tylko oglądać

Choć Orionidy to nie Perseidy, to jednak w tym roku tak się dobrze składa, że Księżyc nie będzie chętnym, aby poobserwować sobie spadające gwiazdy.

16.10.2020 14.00
Już za kilka dni maksimum roju Orionidów. Nic, tylko oglądać
REKLAMA

Już 21 października czeka nas maksimum roju meteorów Orionidy. Maksimum roju trwa około 5 dni, czyli już od poniedziałku 19 października warto będzie wyjść późnym wieczorem pod czyste niebo i spróbować upolować trochę spadających gwiazd. Choć to 2020 r. to raczej „spadające gwiazdy” nie będą wieściły niczego złego.

REKLAMA

To wina komety Halleya

Co roku o tej samej porze Ziemia przechodzi przez chmurę odłamków i pyłu wyrzuconego z powierzchni komety Halleya, która tędy przelatywała przez wewnętrzne rejony Układu Słonecznego. Gdy Ziemia przechodzi przez ten strumień materii, wiele jego elementów wchodzi w ziemską atmosferę i spala się w wyższych warstwach atmosfery, przez co mamy okazję oglądać zjawisko meteorów.

Choć jest to jeden z głównych rojów meteorów, to jednak szału nie będzie. Aby złapać kilka spadających gwiazd, będziemy musieli trochę postać na zimnie. Astronomowie szacują, że w maksimum roju 20/21 października będzie można zobaczyć do 20 meteorów na godzinę. Jakby tego było mało, są to stosunkowo szybkie meteory. Drobiny pyłu z roju Orionidów wchodzą w atmosferę z prędkością 66 km/s, aczkolwiek pozostawiają po sobie zazwyczaj smugi widoczne przez kilka sekund.

 class="wp-image-1462541"

Jak obserwować roje meteorów

Jak w przypadku każdego roju meteorów, zdecydowanie lepsze efekty uzyskamy, jeżeli obserwacje będziemy prowadzić z dala od świateł miejskich, w ciemnej lokalizacji, pozbawionej łuny od rejonów miejskich. Warto także pamiętać, że wzrok przyzwyczaja się do ciemnego nieba przez minimum kwadrans. Dopiero wtedy nasze oczy są w stanie zauważyć nawet słabsze meteory, przy czym nawet krótkie spojrzenie na telefon czy jakiekolwiek inne źródło jasnego światła automatycznie niweluje ten efekt i trzeba cały proces zaczynać od początku.

REKLAMA
 class="wp-image-1462553"

Orionidy, jak sama nazwa wskazuje, mają swoje źródło w górnej części gwiazdozbioru Oriona, tuż nad Betelgezą. Choć to stamtąd zdają się wybiegać wszystkie meteory, to pojawiają się dopiero w pewnej odległości od niego.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA