Dreame

Jeszcze niedawno o Dreame mało kto słyszał. Dziś jest to jeden z liderów rynku urządzeń sprzątających, a firma ma duże ambicje na ekspansję. Udało jej się to osiągnąć głównie za sprawą podążania własną ścieżką i nie oglądania się przesadnego na konkurencję. Jak będzie dalej? Cóż, podobnie.

Zwiedzający Electronics Show mają okazję jako jedni z pierwszych do zapoznania się z Dreame X40 Ultra, czyli pretendenta do miana najlepszego robota sprzątającego na rynku. Firma też po raz pierwszy zaprezentowała produkty z segmentu beauty, a także wizję przyszłości.

Formuła Electronics Show w tym roku przeszła kilka zmian. Na wydarzeniu obecna jest tylko jedna Duża Firma, która przy okazji jest partnerem eventu. Reszta stoisk to egzotyczne startupy i małe firemki, o których nikt wcześniej nie słyszał. No właśnie. W końcu coś ciekawego.

W Polsce zadebiutował właśnie robot sprzątający Dreame X40 Ultra. Powiedzieć, że to najlepszy odkurzacz automatyczny na rynku, to jak nic nie powiedzieć.

Dreame zaprezentowało właśnie w Polsce dwa nowe roboty sprzątające – L10s Plus i L10s Pro Gen 2. Oba modele cechuje bardzo dobra specyfikacja, a jednocześnie ich cena będzie atrakcyjna.

Rusza przedsprzedaż najnowszego robota sprzątającego Dreame X40 Ultra. Już pobieżny rzut oka na specyfikację pokazuje, że mamy do czynienia z urządzeniem o niesamowitej wydajności. Ten model oferuje jednak znacznie więcej.

Rynek robotów sprzątających oferuje sprzęt niemal na każdą kieszeń. Do sprzedaży trafia właśnie odkurzacz Dreame Mova M1, który oferuje dobre parametry za rozsądną cenę.

W sklepie Media Expert wystartowała promocja na produkty marki Dreame. Odkurzacze bezprzewodowe i roboty sprzątające są dostępne w obniżonych cenach.

Czy bardzo dobrego robota można uczynić jeszcze lepszym? Zdecydowanie. Dreame L10s Pro Ultra Heat to następca znanego i dobrze przyjętego modelu L10s Ultra. Nie dość, że nauczył się nowych sztuczek, to może konkurować z najlepszymi.

Roboty odkurzające są wspaniałym i właściwie bezobsługowym sprzętem – przynajmniej do momentu, kiedy trzeba w nich wymienić części eksploatacyjne, których przeważnie nie mamy w domu w zapasie. Jak uniknąć tego problemu? Najłatwiej – kupując zapasowe akcesoria razem z robotem. Dobra wiadomość: w tej promocji nie wpłynie to prawie w ogóle na cenę takiego zestawu.

Święta, święta i po świętach. Nie ma już nawet śladu po porządkach i chciałoby się rzec, że samo się nie posprząta. Robot odkurzający Dreame L20 Ultra pokazuje zupełnie inną perspektywę.

Zbliżają się święta, które są okazją do gruntownych porządków. Zależy nam, żeby w tym szczególnym czasie, nasze domy były przytulne i dobrze posprzątane. Wybrałem trzy urządzenia, które zdecydowanie w tym pomogą.

Dreame H12 Dual to jeden z najciekawszych odkurzaczy na rynku. Po wyciągnięciu go z pudełka uświadamiamy sobie szybko, że nie kupiliśmy jednego, ale w sumie dwa odkurzacze. Sprzęt nie tylko odkurza, ale również mopuje podłogę.

Czy odkurzacz może być dobrym prezentem świątecznym? W tym tekście pokażę, że można nim sprawić radość bliskiej osobie (lub sobie). Rzecz w tym, żeby wybrać odpowiednie urządzenie. Zaproponuję również trzy modele, które idealnie sprawdzą się w roli podarunku.

Dreame Z10 Station to pionowy odkurzacz inny niż pozostałe tego typu sprzętu na rynku. Urządzenie dostajemy ze stacją dokującą, która ma funkcję opróżniania pojemnika na kurz.

Marka Dreame ma w swojej ofercie wiele modeli robotów sprzątających na każdą kieszeń. Dziś przyjrzymy się trzem najlepszym, ale i zróżnicowanym cenowo odkurzaczom. Każdy znajdzie coś dla siebie.

Obniżki cen na Black Friday to wyśmienita okazja, żeby kupić dobry odkurzacz. Hitem sprzedaży są z jednej strony roboty sprzątające, a z drugiej odkurzacze pionowe. Wybrałem 4 modele z obu kategorii i postaram się również wyjaśnić, dlaczego warto mieć w domu oba rodzaje sprzętu.

Są niezwykle podobne i zarazem bardzo różne. Dreame L10s Pro i L10s Ultra to roboty odkurzające dla dwóch różnych grup odbiorców. Łączy je jakość sprzątania, a dzieli stopień automatyzacji czynności po powrocie urządzenia do bazy.

Za każdym razem, kiedy dociera do mnie na testy nowy robot odkurzający, po pierwszym sprzątaniu wołam żonę, żeby mogła podziwiać efekty. Przeważnie reaguje prostym „no, fajnie, po co zawracasz mi głowę”, ale tym razem było inaczej. Tym razem chwilę postała, popatrzyła na podłogę i powiedziała „wow”.

Na targach IFA 2023 przyjrzałem się całemu portfolio robotów sprzątających od Dreame. Show skradł DreameBot L20 Ultra, czyli samojezdny odkurzacz na sterydach z funkcją mopowania i stacją dokującą, którą można podpiąć do ujęcia wody w domu lub mieszkaniu.