menu
Najnowsze
Tech
Najnowsze
MediaMarkt
Allegro
Orange
Plus
Ekologia
Technika
Sprzęt
Oprogramowanie
Sztuczna inteligencja (AI)
Gry
Social media
Militaria
Nauka
RTV
Kosmos
Poradniki
Operatorzy
Bezpieczeństwo
Na topie
Bizblog
Praca IT
Blog
Najnowsze
Gospodarka
Obserwator Finansowy
Biznes
Energetyka
Praca
Zakupy
Pieniądze
Prawo
Poradniki
Transport
Zdrowie
Rozrywka
Najnowsze
Seriale
Filmy
VOD
Netflix
Disney+
HBO Max
SkyShowtime
Canal+
Co obejrzeć?
Gry
Media
TV
Książki
Audiobooki
Dzieje się
Dramy
Horrory
Popularne seriale
Twórcy
Autoblog
Najnowsze
Wiadomości
Testy
Auta używane
Porady
Klasyki
Ciekawostki
Przegląd rynku
SW+
MediaMarkt
Huawei
Cloud Computing
26.09.2012 17:55
Klient Dropboxa dla komputerów wprowadza zupełnie nowe podręczne menu
Ekipa Dropboxa zaprezentowała dzisiaj kolejną wersję klienta swojej chmury dla komputerów stacjonarnych. Oznaczona została jako eksperymentalna, ale możemy spodziewać się rychłego wdrożenia nowej funkcji w stabilnej aplikacji. Od teraz kliknięcie na ikonie Dropboxa na pasku zadań wywołuje okienko pop-up, które pozwala na znacznie szybszą i wygodniejszą interakcję z plikami.
02.09.2012 10:33
Wszystko w chmurze/Era ekosystemów
Wszystko w chmurzeCzterdzieści trzy lata temu zapaleńcy z Uniwersytetu Kalifornijskiego opętani byli frenetycznym szałem prac nad nowym wynalazkiem, który ewoluował w źródło, bez którego dzisiaj niejeden z nas nie wyobraża sobie dnia. ARPANET, podwalina dzisiejszego Internetu, rozpalał w tamtych czasach wyobraźnię nie tylko hermetycznego grona naukowego, ale stał się inspiracją dla takich ludzi jak architekci, gdy przewidywali oni w swych projektach specjalne miejsce dla, w ich ówczesnych wizjach najbliższej przyszłości, wszechobecnego i domyślnego na wyposażeniu każdego amerykańskiego gospodarstwa domowego terminala. Była to logiczna konsekwencja utworzonych wcześniej struktur typu mainframe. Potem przez chwilę wydawało się, że przyszłość dyktować będzie nowy rodzaj urządzeń – komputery osobiste. Ciekawe, jak w technologii IT zatacza się czasem koła. W XXI wieku powraca się do idei mainframe budując takie systemy jak Chrome OS. Koncepcyjnie to powrót do terminala. Ponownie urządzenie udostępnione użytkownikowi końcowemu, stanowi niewiele ponad wyświetlacz, a cała reszta, którą kojarzymy z maszyną obliczeniową odbywa się gdzieś tam, w chmurze. Zdaje się, iż znaczna część współczesnych obserwatorów uznaje propozycję Google za niedostatecznie przemyślany wybryk, coś bardziej jak za nieprzydatną ciekawostkę, kuriozum. Od początku miałem do tej sprawy dość ambiwalentny stosunek, ale są w pomyśle programistów z Mountain View pewne interesujące modele. Do takich zaliczam na przykład sprzedaż komputerów-końcówek na zasadzie opłat abonamentowych. Nie jest to oczywiście nic oryginalnego. Niemniej takie przełożenie modus operandi znanego wśród operatorów sieci komórkowych na dystrybucję czegoś, o czym będziemy nadal myśleć jak o komputerze osobistym jest czymś bardzo intrygującym. W ten sposób płacimy za sprzęt i system jako serwis (SaaS), a to już bardzo obiecująca rzecz. Jakże wiele problemów, dzięki temu rozwiązaniu, odejść mogłoby w niepamięć! Pełna kontrola nad procesem aktualizacji oprogramowania jest czymś zaledwie pierwszym z brzegu. Zarazem owa „pełna kontrola” jest nowym problemem, ale człowiek zawsze sobie jakiś stworzy. Czy nie wspaniale by było jednak rozpowszechnić takie lekkie, tanie, ultraprzenośne urządzenia w gronie nieentuzjastów komputerów? W tym konkretnym przypadku Chrome OS-u, zaproponowana cena jest kwestią zadziwiającą, kompletnie moim zdaniem niezrozumiałą, ale gdyby była bardziej racjonalna to jest to przecież doskonała propozycja dla wielu, wielu internautów, których interesuje praktycznie tylko „życie w sieci”. Gdyby do tego dodać jeszcze znacznie bardziej rozpowszechnioną, a także znacznie wydajniejszą sieć internetową wszystko by się ładnie złożyło w całość. Tutaj rodzi się niepokojące pytanie, bo przecież takie Chrome OS to koncepcyjny regres, ale czy w tej postaci, ten system nie jest czymś, co nastąpiło zbyt wcześnie? Może jednak założenia są bardzo trafne, wręcz profetyczne, tylko świat musi jeszcze do tego dojrzeć, od infrastruktury, do kwestii ochrony prywatności i poczucia posiadania na wyłączność. Co jeżeli przyszłością komputeryzacji (takiej najzwyklejszej, codziennej) jest powrót do mainframe o globalnym zasięgu? Co o tym myślicie? Na koniec tematu: Microsoft planuje wydanie kolejnej wersji najbardziej liczącego się pakietu biurowego świata w formie oprogramowania opłacanego w miesięcznym abonamencie, domyślnie sprzężonego z chmurą.Era ekosystemówChmura obliczeniowa to przyszłość i nie mam co do tego żadnych wątpliwości. Sama metoda będzie się jeszcze musiała rozprawić z licznymi problemami etapu dojrzewania, ale ostatecznie się wyklaruje, stając się najlepszą do synchronizacji, przechowywania, wykonywania skomplikowanych obliczeń. Dobrym na to dowodem jest kierunek, w którym rozwijają się współczesne systemy operacyjne. Ich podstawą jest integracja ze sklepem z aplikacjami pisanymi specjalnie pod system, zaszyty w systemie dysk internetowy do przechowywania i synchronizacji danych oraz tryb automatycznych aktualizacji oprogramowania bez ingerencji samego użytkownika (chociaż to ostatnie to raczej tendencja, ciążenie ku). Wszystko to możliwe dzięki chmurze. Chmura natomiast jest doskonałym narzędziem do wykuwania definicji niezwykle ostatnio modnego słowa „ekosystem”. W moim mniemaniu jesteśmy wszyscy świadkami bardzo ważnego procesu kształtowania się zunifikowanego systemu operacyjnego zarządzającego całą flotą naszych domowych i biurowych urządzeń. Forma, sposób działania nie jest jasna ani dla mnie, ani dla nikogo innego, ale intuicja podpowiada mi, że cel zostanie osiągnięty, gdy opracowany zostanie jeden system do rządzenia wszystkim. Czy taka wizja was przeraża? Czy uważacie, że urozmaicenie wśród systemów operacyjnych jest nie tyle ciekawsze, co absolutnie konieczne? Mnie osobiście marzy się tak dopracowany produkt, że jego uniwersalność zastosowań jest powalająca i rozwiązująca wszelkie dylematy. Fakt posiadania jednego, nawet najbardziej w dosłownym tego słowa znaczeniu doskonałego, systemu operacyjnego na wszystkich urządzeniach byłby śmiertelnie nudny, tu bym się zgodził, ale chyba wolałbym tę nudę od niedoskonałości, jakie widzę we wszystkich ogólnie dostępnych współczesnych systemach operacyjnych. Dlaczego jestem fanem Windows 8? Nie, nie dlatego, że kocham Microsoft, kocham Apple, ale programiści z Redmond rzucili tym systemem światło na zagadnienie, które wyżej opisałem. Są obecnie najbliżej owej totalnej integracji urządzeń pod kątem oprogramowania. Możecie nazwać mnie oportunistą, ale idę tam, gdzie są dobre rozwiązania. Nie żywię po prostu żadnych sentymentów. Obrana przez Microsoft taktyka jest po stokroć lepsza niż Apple’a, które najpierw wyraźnie rozdzieliło systemy operacyjne na te, po których nawigacja odbywa się klawiaturą i myszką (Mac OS X) oraz tych „zarządzanych” palcem (iOS), by obecnie upychać coraz więcej funkcji z tego ostatniego na swoje laptopy. Trochę się gubią w poszukiwaniach. O Android nie wspomnę, bo nie chcę urazić kogoś, kto preferuje ten system. To chyba mówi samo za siebie wystarczająco wyraźnie. W każdym razie dla mnie liczą się dwa ekosystemy: bardziej dojrzały i rozwinięty od Apple oraz nabierający dopiero rumieńców na policzkach od Microsoftu. Ponieważ ci liderzy wyznaczają póki co kierunki, reszta będzie tym tropem podążać. I tak oto na naszych oczach nabiera kształtów era ekosystemów. Biorąc pod uwagę tylko urządzenia konsumenckie (bo na urządzeniach specjalistycznych byłaby to utopia) czy nie wolelibyście używać jednego systemu, który wygląda i służy dla was tak samo na laptopie, desktopie, smarfonie i tablecie? Czy uważacie jednak, że po pierwsze urozmaicenie jest zdrowe, a po drugie nigdy nie uda się stworzyć systemu, który równie dobrze będzie się sprawował na tak różnych urządzeniach?
10.08.2012 15:01
Zdjęcia z Marsa nadsyłane przez Curiosity trafiają do chmury Amazonu
Przeglądając Amazona można zwrócić uwagę na nagłówek witryny, nazywający kartę w przeglądarce. „Earth’s biggest selection”. No nie do końca, biorąc pod uwagę na to, że zasięg Amazona sięga… Marsa.
04.06.2012 14:50
Czy po dzisiejszej awarii e24cloud.com odzyska dane swoich klientów?
23.05.2012 11:49
Oktawave - rusza polska chmura obliczeniowa. Najszybsza na świecie
18.05.2012 09:01
Nvidia GRID - procesor graficzny, który może wysłać konsole do gier do lamusa
W jednym z moich ostatnich tekstów zasugerowałem, że usługi umożliwiające granie w chmurze, takie jak OnLive, mogą być gwoździem do trumny konsol do gier. Scenariusz ten może się ziścić dzięki Nvidia GRID – pierwszemu procesorowi graficznemu stworzonemu z myślą o obliczeniach w chmurze.
03.05.2012 16:21
Amazon z nowymi aplikacjami do obsługi chmury. W Polsce niestety mało przydatne
Wczoraj zastanawialiśmy się po co kolejne usługi w chmurze za sprawą dysku od LG. Dziś wieczorem będziemy pewnie informować o jeszcze innej chmurze, tym razem od Samsunga. Tymczasem Amazon właśnie zaprezentował aplikacje dla Windowsa i Maka do obsługi swojej niezwykle popularnej usługi w chmurze - Amazon Cloud Drive.
23.04.2012 08:49
Chmury nad Samsungiem Galaxy
Komputerowa chmura jest tematem, który od kilku lat jest uważany za jeden z najważniejszych dla przyszłości internetu. Trudno się z tym nie zgodzić - zjawisko przenoszenia danych z naszych osobistych urządzeń na odległe serwery jest wspaniałym krokiem naprzód. Rok 2012 możemy wręcz nazwać rokiem chmury i to nie dlatego, że zapowiadane są nowe usługi, ale dlatego, że stare i nowe usługi w chmurze zaczynają docierać masowo do użytkowników. Zwykli użytkownicy zaczynają dostrzegać zalety tego rozwiązania i świadomie z niego korzystają. Nic więc dziwnego, że tak otwarcie mówi się o rychłym starcie usług Google'a i Samsunga. Pozostali duzi gracze, tj. Microsoft i Apple też już są mocno zaangażowani w komputerową chmurę.
28.03.2012 18:46
Box to od dziś realna konkurencja dla iCloud i przy okazji Dropboksa
Przez długi czas Apple promował iPhone'a, a tym samym pozostałe urządzenia napędzane iOS hasłem "There’s An App for That", czyli jest do tego aplikacja. W tym haśle jest sporo racji, bo mimo zamkniętej platformy i surowych restrykcji, w App Store możemy znaleźć tysiące aplikacji potrafiących poradzić sobie z większością problemów. Z drugiej strony Apple stara się zapewnić coraz więcej aplikacji sygnowanych swoim logo, stając się tym samym konkurencją dla programów innych deweloperów. Teraz jednak zewnętrzni deweloperzy stworzyli naprawdę konkurencyjną dla iCloud chmurę.
13.03.2012 16:27
Gartner: kto się nie załapie na internetową chmurę, wypadnie z biznesu
„Internetowa chmura” to jeden z najbardziej modnych terminów w branży technologicznej w ostatnich latach. Od mniej więcej 2008 r. wszystkie firmy informatyczne odmieniają przez wszystkie przypadki takiej pojęcia jak „oprogramowanie jako usługa”, „chmura” i „cloud”. Za gorącym hasłem rzadko szły jednak czyny, a niewiele firm na serio włączyło chmurę internetową do swoich strategii. Jak jednak ostrzega w swoim raporcie renomowana firma badawcza Gartner, kto nie nadrobi tych zaległości szybko, w ciągu roku, góra dwóch lat, zostanie wypchnięty poza główny nurt rozwoju produktów i usług technologicznych.
23.02.2012 14:56
10 technologii, które ułatwiają nam życie
Technologie same w sobie są od tego by ułatwiać człowiekowi życie. Z nowoczesnych telewizorów, komputerów czy telefonów korzystamy już od lat. Niestety stosunkowo niedawno wiele z tych urządzeń zostało wyposażonych w funkcje, które pozwalają znacząco udogodnić nam korzystanie z nich.
09.02.2012 10:10
Nie czekam na Google Drive
Wszystko wskazuje na to (bo "Wall Street Journal" nie zwykł się mylić), że już wkrótce zadebiutuje Google Drive - odpowiedź największej firmy internetowej świata na sukces i popularność serwisu Dropbox, dzięki któremu miliony użytkowników przechowują swoje pliki w tzw. technologicznej chmurze. Trudno jednak być przesadnie podnieconym rychłym debiutem nowej usługi Google'a. W ostatnim czasie internetowy gigant skutecznie bowiem dowodzi, że stracił miano innowatora, a debiuty nowych usług okazują się niewypałami.
17.01.2012 08:12
Synchronizacja kalendarzy w chmurze to wciąż koszmar
Podstawowe wydawałoby się usługi technologicznej chmury, takie jak synchronizacja kontaktów, maila i kalendarzy nie powinny już dziś przysparzać żadnych kłopotów użytkownikom. Niestety, konsumencka chmura ciągle cierpi na brak cross-platformowej usługi - albo jesteś na wszystkich urządzeniach od jednego producenta, albo masz problemy. Gigantyczne problemy.
30.12.2011 20:03
Android, chmura, prywatność, cenzura - rok minął, żadnej rewolucji nie było
Podsumowania roku może i są lekko infantylne, ale ciężko znaleźć inną okazję, która pozwalałaby na spojrzenie na konkretny okres czasu i umowne oddzielenie go od kolejnego. Rok temu nazwałam 2010 rokiem Androida. I wiecie co? W tym roku niewiele się zmieniło - Google niczym taran prze do przodu w dziesiątkach nowych smartfonów, z coraz nowszymi wersjami systemu i praktycznie tymi samymi problemami. Znaczy - umownymi problemami, czyli fragmentacją, darmowością, potencjalną konkurencją. Apple wciąż zarabia na swoich konsumentach ogromne pieniądze i każde nowe iUrządzenie jest hitem, ba, nawet udziały Windows Phone’a w rynku smartfonów nie mają na razie żadnego znaczenia - jak rok temu.
30.11.2011 14:38
Niby tylko mała drukarka, ale jak cieszy! Ewa: wolę coś przydatnego
Rzadko się zdarza, żebyśmy na Spider's Web dublowali się tematycznie (bo w znacznej większości przypadków uzgadniamy tematy, na dodatek mamy wewnętrzny podział na "zainteresowania"). No, ale tym razem nam się zdarzyło - zarówno ja, jak i Ewa, napisaliśmy na ten sam temat i oboje czujemy się przywiązani do swoich tekstów. I choć temat nie jest jakoś wybitnie istotny, to jednak oba teksty pokazują zupełnie inną ocenę opisywanego tematu. Dlatego w nietypowy sposób decydujemy się opublikować oba teksty. I to naraz. Dwa w jednym.
15.10.2011 11:05
Kongres martwi się o prywatność użytkowników Kindle Fire. I chyba tylko on.
Nie od dziś doskonale wiadomo, że szczegółowe informacje na nasz temat są jedną z najcenniejszych „rzeczy” dla wszelkiego rodzaju usługodawców i producentów. Oczywiste jest też to, że nie oddamy ich za darmo, co z kolei wymusza przygotowanie dla nas „ofert nie do odrzucenia”. W przypadku Google może to być zestaw bezpłatnych narzędzi, takich jak poczta email czy edytory dokumentów, podczas gdy Amazon postanowił zaoferować nam ponadprzeciętnie wydajną przeglądarkę. Problem jedynie w tym, że w rezultacie wszystkie nasze ruchy w internecie zostaną skrzętnie zapisane i magazynowane przez stosunkowo długi czas. Zdaniem niektórych, zagrożenie dla naszej prywatności okazało się na tyle poważne, że całą sprawą zainteresował się tym razem nawet amerykański kongres.
12.10.2011 16:05
Start iCloud to wielka szansa
Dziś startuje pierwsza chmura dla mas. Dość ograniczonego sprzętowo, bo tylko dla posiadaczy urządzeń Apple, ale na świecie jest to ponad 100 milionów użytkowników iPhone, z których całkiem spora grupa posiada pełny ekosystem urządzeń.
11.10.2011 13:52
Przyszłość biznesu leży w chmurze czyli relacja z III kongresu "Biznes to Rozmowy"
Gościem specjalnym podczas III Kongresu "Biznes to rozmowy" była Randi Zuckerberg - prywatnie siostra założyciela Facebooka, która przez ponad 6 lat pracowała w tym największym serwisie społecznościowym świata i która aktualnie prowadzi własny biznes oparty na ekosystemie Facebooka.
05.09.2011 19:02
Synchronizacji! Wszyscy chcemy lepszej synchronizacji!
Wraz z rozwojem chmury użytkowników czeka świetlana przyszłość. Ekosystemy, czyli integrowanie wielu usług i poszerzanie portfolio tak, by zaspokajały w jak największym stopniu potrzeby stały się podstawową ścieżką rozwoju usług konsumenckich. Bardzo dobrze, bo to to, czego potrzebują klienci. To co mamy na razie, to tylko zapowiedź przyszłości. Mamy już jednak przedsmak tego, co może być możliwe i lepiej, żeby producenci pośpieszyli się z implementacją synchronizacji między urządzeniami. Tego bowiem chcą użytkownicy - wygodnej pracy.
02.08.2011 12:57
Chmura od Ubuntu pokazuje, że Linux jeszcze powalczy
Ostatnimi czasy poszukiwałam usługi synchronizacji i przechowywania plików w chmurze, które sprawdziłoby się na wszystkich moich używanych na codzień urządzeniach i po prostu działało nie powodując problemów. Może popadłam w paranoję, ale kolejne zmiany regulaminu Dropboksa i konieczność ponownej synchronizacji danych na Linuksie, mimo iż dane te już tam tkwiły synchronizowane Windowsem spowodowały chęć zmiany. Skoro i tak muszę synchronizować drugi raz, to nie musi to być Dropbox. Po sprawdzeniu kilku serwisów okazało się, że naciemniej pod latarnią i przecież używam Ubuntu, które ma usługę synchronizacji - Ubuntu One. W końcu Ubuntu to pierwszy system, który ma chmurę zaimplementowaną systemowo chmurę, dlaczego nie skorzystać? Okazało się, że open-source w wykonaniu Canonicala i Ubuntu to całkiem przyjemna usługa, na dodatek coraz mocniej rozwijana. Świetnie wpisuje się to w agresywne plany zdobywania przez Ubuntu coraz większych części rynku. U1 jest jedną z usług, które mają temu pomóc. Tak samo jak nowe oferty dla biznesu.
Previous page
1
...
3
4
5
6
7
8
Next page