Chrome

Nowa wersja przeglądarki Google Chrome zaczyna trafiać do użytkowników. Warto będzie ją zaktualizować, ponieważ lista zmian jest obszerna. Co się zmieniło w wersji 122 Google Chrome?

Oglądasz Twitch.tv i samym oglądaniem sypiesz donate'ami dla streamera? A może wolisz na jeden dzień pozbyć się paywalla i reklam, bez bawienia się w subskrypcję? Taki ambitny plan na mikrotransakcje i napiwki przygotowali twórcy silnika Chromium - na którym opiera się nie tylko Google Chrome.

Przeglądarka Google Chrome otrzymała aktualizację bezpiecznego przeglądania. Teraz jeszcze trudniej będzie nadziać się na niebezpieczną stronę. Google zapowiada wykorzystanie sztucznej inteligencji do odpierania ataków na użytkowników.

Wiele rzeczy widziałem w telewizji, ale nic mnie nie zaskoczyło tak mocno, jak reklama przeglądarki Google Chrome. Całą niedzielę zastanawiałem się, o co chodzi. Już teraz wiem i widzę w tym pewien sens.

Google wprowadza na pierwszy rzut oka małą zmianę, która jest bardzo potrzebna. Wyłączenie powiadomień z Chrome nigdy nie było tak łatwe.

Google wprowadziło nową wersję swojej przeglądarki Chrome. Ma znacząco zwiększyć wydajność na wielu komputerach.

Przeglądarka Google Chrome została przejęta przez sztuczną inteligencję. Trafią do niej trzy funkcje bazujące na AI.

Choć koncernowi pozostało jeszcze trochę czasu, już teraz jesteśmy przygotowywani na nadchodzące zmiany w Wyszukiwarce – i nie tylko. Podczas pierwszego włączenia smartfona przywitają cię dwa nowe ekrany, a wyszukiwanie miejsc na wakacje już nie będzie takie samo.

Czy korzystasz z okien incognito w Google Chrome? Jeśli tak, to w przyszłości zobaczysz nową wiadomość, która cię powita w trybie, który teoretycznie powinien nie pozostawiać żadnych śladów po sobie. Tak przynajmniej twierdzi opinia publiczna. Google wyjaśnia, co może wyciec z "anonimowego" trybu.

Chrome zmienia panel boczny. Znowu? Tak, znowu. Google w najnowszej aktualizacji beta jednej z najpopularniejszych przeglądarek wprowadził kolejne odświeżenia, dzięki którym wreszcie zaczniesz korzystać z tego dodatku.

Na dobry początek roku warto zaktualizować przeglądarkę Google Chrome. Tym razem nie jest podyktowane kwestiami bezpieczeństwa, a estetycznymi. Bowiem Google po cichu wdrożył nowy wygląd ekranu, który każdego dnia wita większość użytkowników.

Google oficjalnie wydał nową wersję przeglądarki Chrome. Wydanie obejmuje kilka mniejszych i większych zmian zarówno w wersji na komputery osobiste, jak i system Android.

Google Chrome na telefony z Androidem otrzymuje aktualizację, dzięki której wykonywanie wielu zadań jednocześnie stanie się jeszcze prostsze. Nowa funkcja umożliwia minimalizowanie niestandardowych kart do trybu picture-in-picture, co znacznie ułatwia multitasking na smartfonach.

Google zacznie blokować pliki cookie innych firm już w styczniu, jednak tylko u 1 proc. osób korzystających z przeglądarki Chrome. Dopiero pod koniec 2024 r. planuje udostępnić tę funkcję wszystkim użytkownikom.

Po naprawdę długim oczekiwaniu, Google w końcu wywiązuje się ze swoich obietnic. Już w styczniu Google Chrome umożliwi przeglądanie internetu bez plików cookie. Cóż, tak jakby. Bowiem jest mały haczyk.

W każdym nowym wydaniu Google Chrome możemy znaleźć delikatne zmiany interfejsu. Nie inaczej jest z najnowszym, 120 wydaniem, które na warsztat wzięło listę twoich ulubionych stron i treści "do przeczytania". Zmiana może zaskoczyć, ale jest całkiem przyjemna dla oka - a co ważniejsze, możliwa do odwrócenia.

Usługi wykorzystujące AI do pisania nie są nowością, jednak zwykle wymagają one "przeklikania" i wejścia na osobną stronę. Google chce skrócić tę ścieżkę do minimum, wrzucając sztuczną inteligencję do każdego pola tekstowego w Chrome, która pomoże ci napisać - albo po prostu dostosuje to co już napisałeś.

Google Chrome ma szansę stać się ulubioną przeglądarką podróżników. I to nie za sprawą kolejnej integracji z Google Maps, a ciekawej funkcji, która właśnie trafiła do eksperymentalnej wersji przeglądarki. Bowiem Chrome automatycznie wykryje i wrzuci do Portfela twoje bilety.

Użytkownik, który chce mieć wygodny dostęp do aplikacji Microsoft 365 z poziomu przeglądarki Chrome, będzie musiał sobie sam znaleźć na to sposób. Albo przesiąść się na Microsoft Edge. Popularne rozszerzenie niebawem przestanie istnieć.

Nowe informacje sugerują, że aplikacja Google na Androida zyska funkcję, której brakuje wielu użytkownikom. Chodzi o możliwość ustawienia paska wyszukiwania na dole aplikacji. To mała, ale niezwykle przydatna funkcja.