Apple

Jedni wolą słodkie, inni słone. Jedni preferują świat Apple’a, inni Google’a, widząc zarazem wiele zalet alternatywnego względem wybranego rozwiązania. Podobnie myślę o Apple: nie używam, ale sobie cenię. Wczoraj jednak nie mogłem uwierzyć w to, co widzę. Zwłaszcza w kontekście wiedzy, że wszystko co było prezentowane to murowane bestsellery.

Premiera nowych iPhone’ów już za nami. Z tego powodu postanowiłem sprawdzić, jak najnowszy smartfon Apple prezentuje się na tle flagowych urządzeń konkurencji.

Kupię Apple TV, kupię nowego iPhone’a 6s (tym razem w wersji Plus) w kolorze Rose Gold, nie kupię iPada Pro. I wiecie co - nie sądzę bym był w moich decyzjach zakupowych odosobniony. Przeczuwam dwa wielkie sukcesy sprzedażowe i jedną spektakularną klapę. Słabo? Nie, to właśnie Apple.

Jednym z najważniejszych atutów iPhone’a od zawsze był aparat fotograficzny. Ten w iPhone 6s na papierze jednak nie zachwyca.

Obiecuję sobie, że to ostatnia konferencja Apple'a którą oglądam. Nie mogę. Starzeję się, moja tolerancja na bzdury spada. Magiczny kawałek szkła, magiczne funkcje aplikacji, tworzenie iPadów z porywu dobroci, a nie dla kasy - wyobrażacie sobie konferencję prezentującą nowe produkty firm technologicznych bez bullshitu?

Dosłownie przed chwilą Apple zaprezentował swoje najnowsze smartfony. Tak jak się spodziewaliśmy, zobaczyliśmy następców obecnych smartfonów. Ich nazwy to iPhone 6s oraz iPhone 6s Plus.

Drugą ważną nowością na dzisiejszej konferencji Apple po nie do końca spodziewanej premierze iPada Pro było nowe Apple TV. Bardzo ważna dla nowej przystawki do telewizorów będzie integracja z asystentem głosowym Siri.

Oczami wyobraźni już widzę te nagłówki – „Jobs przewraca się w grobie!”, „Apple pokazało rysik wbrew woli Jobsa”, etc, etc. Tymczasem to nieprawda – rysik w iPadzie Pro przypomina bardziej urządzenia Wacoma dla grafików, niż stylus znany choćby ze smartfonów Samsung Note.

I potwierdziły się plotki! Mimo wielu sceptycznych głosów to dzisiaj pojawił się iPad Pro, czyli tablet większy niż dotychczasowo wydane modele.

To już dzisiaj! O godzinie 19:00 (czasu polskiego) Apple zaprezentuje nowe produkty. Zapewne poznamy iPhone’a 6s oraz większego iPhone’a 6s Plus. Co jeszcze pokaże Apple?

Już dziś Apple prawdopodobnie zaprezentuje swoją pierwszą hybrydę. Świat szybko zapomni, że jeszcze nie tak dawno temu Tim Cook wyśmiewał tego typu rozwiązań. Należy się spodziewać ekstremalnej popularności owianego plotkami iPada pro. A Microsoft chce Apple’a nieco przystopować.

Kolejny raz w odmętach Internetu pojawiła się informacja o tym, iż Apple szykuje bardzo ciekawą premierę, ale nie na 9 września, lecz na bliżej nieokreślony termin w październiku. Tą premierą jest… iMac o przekątnej 21,5”, który jeśli wierzyć kodowi źródłowemu nowego OS X El Capitan, ma posiadać rozdzielczość 4K. A to brzmi jak idealny komputer dla mnie.

Konferencja Apple i premiera nowych iPhone'ów już za rogiem! Przyjrzyjmy się bliżej, jakie urządzenia spodziewamy się ujrzeć w środę i czym mogą nas zaskoczyć.

Światowe media podchwyciły temat rzekomych seriali, które miałoby produkować Apple. W końcu Netflix i Amazon tworzą własne produkcje więc dlaczego Apple miałby tego nie robić? Cóż, bo po prostu nie musi. A oto dowody.

Za tydzień na konferencji w San Francisco, Apple zaprezentuje nowe iPhone’y, które do sprzedaży wejdą zapewne 2 tygodnie później. Z całą pewnością nie będzie to aktualizacja do zupełnie nowych modeli smartfonów Apple, tylko do tzw. wersji S, podobnie jak miało to miejsce dwa lata temu z iPhone’em 5S, czy cztery lata temu z iPhone’ami 4S.

Stało się to, czego z jednej strony spodziewali się wszyscy od dłuższego czasu, a co z drugiej strony trudno było to sobie wyobrazić (a może nadal jest). Zegarki pracujące pod kontrolą Android Wear od dziś współpracują nie tylko z Androidem, ale i z... iOS.  

We wrześniu, najpóźniej z nowymi iPhone’ami, zadebiutuje nowa wersja iOS oznaczona cyfrą 9. Wraz z nią rozpocznie się bezprecedensowa walka pomiędzy Apple’em a Google’em o kształt mobilnego rynku reklamy.

Bezsprzecznie najgłośniejsza premiera w świecie technologii mobilnej już za dwa tygodnie. 9 września w większym niż kiedykolwiek miejscu w San Francisco odbędzie się konferencja Apple, na której zobaczymy nowe iPhone'y i… być może coś więcej. Sprawdźmy więc, co wiemy już o nadchodzących modelach 6s i 6s Plus.

Premiera iPhone’ów zwykle ma miejsce we wrześniu i nie inaczej będzie w tym roku. Apple rozesłało dzisiaj zaproszenia na konferencję podczas której zaprezentowane zostaną nowe telefony. Nie wiemy jeszcze nic pewnego na ich temat, a hasło którym Apple reklamuje konferencję jest dość tajemnicze.

Samsung nie ma złudzeń i doskonale wie, kto jest największym rywalem dla jego flagowych smartfonów. Dlatego też rozpoczyna kolejną kampanię, którą chce „podkupić” użytkowników Apple i namówić ich do przejścia na androidową stronę mocy. Pytanie tylko… czy naprawdę musi to robić?