Na Facebooku Polak groził politykowi śmiercią. Zdziwił się, gdy zapukała do niego policja
Halo policja? Proszę przyjechać do internetu! Funkcjonariusze przypominają, że w internecie nikt tak naprawdę nie jest anonimowy. Organy ścigania pochwycili właśnie pewnego 26-latka, który znieważył Romana Szełemeja, prezydenta Wałbrzycha. Do tego groził mu śmiercią. Na filmie.
Stalking 2.0 - robisz zdjęcie smartfonem i wiesz o człowieku wszystko. To działa już teraz
Egor Tsvetkov to fotograf, który przeprowadził trwający 6 tygodni eksperyment. Korzystając z petersburskiego metra, Rosjanin wykonywał zdjęcia smartfonem, po czym odnajdywał nieświadome niczego osoby w sieci, za pomocą specjalistycznego oprogramowania. Rezultat? Przerażająco skuteczny.
Aby cię zidentyfikować, wystarczą... trzy transakcje kartą
Zgodnie z przepisami dane zanonimizowane to takie, które zostały pozbawione cech bezpośrednio identyfikujących konkretną osobę. Pozbawione są więc imienia, nazwiska, adresu, numeru dokumentu, nazw własnych.
Wydarzenia poprzedniego roku sprawiły, że jednym z głównych tematów dyskusji związanych z rynkiem mobilnym było przez długi czas bezpieczeństwo naszych danych. Nic więc dziwnego, że stoisko prezentujące „pierwszy” „bezpieczny” telefon – Blackphone, było dosłownie oblegane przez dziennikarzy podczas ostatniego MWC. Okazuje się jednak, że jego premiera to dopiero początek.
W TVN24 o tym, że zawiodłem się na największych firmach technologicznych
Miałem dziś przyjemność uczestnictwa z programie „Dzień na żywo” w stacji TVN24, gdzie komentowałem wydarzenia związane z PRISM – super zaawansowanym programie inwigilacji stosowanym przez amerykańskie służby bezpieczeństwa. Oto zapis wideo tej rozmowy.
Mateusz Nowak zwrócił ostatnio uwagę na zagadnienie cyfrowego cienia kończąc swój wywód tak: żyjmy tak, aby nasz cyfrowy cień nigdy nie był powodem do smutku i wstydu. Czego sobie i Wam życzę. Mateusz komentował notkę „Cyfrowy cień nad światem„, dla której inspiracją była z kolei książka autorstwa Erica Schmidta i Jareda Cohena. Poruszony temat jest ciekawy, szkopuł jednak w tym kto go inspiruje. Bo jeśli o problemach cyfrowego cienia mają dyskutować ci, którzy na nim zarabiają miliardy dolarów, to coś mi tu nie pasuje.
Prywatość, narkotyki, a nawet płatni zabójcy - czy Tor jest zły?
Japońska policja, tamtejszy odpowiednik FBI, planuje wymusić na dostawcach internetu blokowanie użytkowników, którzy korzystają z Tor-a. Powód? Przestępcy używają Tor-a do popełniania przestępstw, zwłaszcza cyberprzestępstw. Ciężko jednak popierać takie blokady, tak samo jak ciężko określić, czy Tor jest po dobrej, czy złej stronie barykady.
A Ty ile prywatności w sieci jesteś w stanie poświęcić dla wygody?
Wyobraź sobie, że wchodzisz do zwykłego sklepu. Zamiast “Dzień dobry’ proszony jesteś o wylegitymowane się dowodem osobistym, albo jeszcze lepiej – przy samym wejściu jesteś automatycznie skanowany tak, że Twoje dane od razu są zapisywane. Dokonując zakupu nie płacisz gotówką, ale płatność jest automatycznie pobierana z Twojego konta, bez kart, bez NFC.