Android Wear

Małą część keynote’u Google I/O poświęcono inteligentnym zegarkom. Na konferencji zapowiedziano system Android Wear 2.0, który wprowadza wiele nowych i bardzo ciekawych funkcji.

Wiemy już, w którą stronę zmierza Android. Dobitnie pokazuje jego najnowsza odsłona, oznaczona literką “N”, której wersja testowa zapowiada naprawdę dojrzały, niebywale funkcjonalny, mobilny system operacyjny. Co jednak z technologią ubieralną? Dzięki wywiadowi w serwisie Business Insider poznaliśmy plany Google’a względem Android Wear.

Już niebawem inteligentne zegarki z systemem Android Wear doczekają się kilku nowych funkcji. Wszystko za sprawą oprogramowania w wersji 1.4, które zadebiutuje w ciągu kilku tygodni.

Na Google Play jest już dostępna nowa wersja aplikacji Android Wear, dzięki której dowiadujemy się jakie zmiany czekają ów system operacyjny. Jest kilka istotnych, ale jedna, z pozoru drobna, cieszy nas w szczególności.

Pierwszy z zaprezentowanych sprzętów to Fossil Q Reveler. Jest to opaska wyposażona w funkcję powiadamiania użytkownika za pomocą diód LED oraz delikatnych wibracji. Cena tego gadżetu wynosi 125 dol. Kolejna zaprezentowana opaska to Fossil Q Dreamer. Oprócz wspomnianych wyżej powiadomień ma ona funkcje zdrowotne, dzięki czemu może na bieżąco może monitorować organizm użytkownika. Można do niej dokupić skórzaną stylową opaskę lub silikonową, która przyda się podczas ćwiczeń. Także to akcesorium kosztuje 125 dol.

Stało się to, czego z jednej strony spodziewali się wszyscy od dłuższego czasu, a co z drugiej strony trudno było to sobie wyobrazić (a może nadal jest). Zegarki pracujące pod kontrolą Android Wear od dziś współpracują nie tylko z Androidem, ale i z… iOS.  

Targi IFA 2015 już za tydzień, a kolejne doniesienia pozwalają nam przypuszczać, jaki w tym roku będzie charakter tej imprezy. Wiele wskazuje na to, że jeśli chodzi o technologie mobilne, tym razem w centrum uwagi wcale nie będą smartfony, lecz… smartzegarki.

Android Wear jest co prawda platformą, która dopiero się rozwija, ale w ostatnim czasie zdecydowanie nabiera ona kształtu i staje się coraz bardziej interesującą propozycją. Nowa aktualizacja zegarkowego interfejsu Google może nie wnosi rewolucyjnych zmian, ale z pewnością docenimy ją na co dzień.

Co prawda inteligentne zegarki dostępne są już na rynku od dłuższego czasu, ale niewiele osób zdaje sobie sprawę z ich istnienia. Co więcej, wiele osób nie wie, do czego miałby im się przydać taki gadżet.

Inteligentne zegarki to bardzo interesująca kategoria urządzeń, która ma tyle samo zwolenników, jak i przeciwników. O dziwo do pierwszej grupy użytkowników należy moja druga połówka, która w trakcie moich testów przyjrzała się wielu urządzeniom ubieralnym i zamarzyła o kupnie własnej elektronicznej biżuterii. Postanowiłem jej pomóc i wybrać sprzęt, który będzie cechował się nie tylko kobiecym wyglądem i dobrą jakością wykonania, ale też odpowiednimi podzespołami. I wiecie co? Takiego zegarka w ogóle nie ma na rynku.

Asus jest jednym z kilku producentów obok LG, Motoroli i Sony, który zdecydował się stworzyć inteligentny zegarek oparty o platformę Android Wear. ZenWatch jest na rynku dopiero od pół roku i już doczekał się następcy.

Oglądając niedawno transmisję konferencji Google I/O ze szczególną uwagą przysłuchiwałem się fragmentowi dotyczącemu Android Wear, próbując zrozumieć fenomen inteligentnych zegarków. I jeszcze bardziej utwierdziłem się w przekonaniu, że albo jestem na nie za głupi, albo to największe naciągactwo ostatnich lat.

Muszę się do czegoś przyznać – dotychczas nawet w najmniejszym stopniu nie ciągnęło mnie do posiadania własnego smartzegarka. Moje zainteresowanie nimi było czysto informacyjne, przyjmowałem do wiadomości, że coś takiego istnieje, a kiedy miałem okazję się jakimś pobawić, to oczywiście z niej korzystałem. Nie potrafiłem jednak wyobrazić sobie siebie używającego takiego sprzętu na dłuższą metę. Moje poglądy zmieniły się wraz z premierą Apple Watch’a.

Wystarczyło dać Google kilka tygodni, żeby odpowiedziało kolejnym prztyczkiem w nos na poczynania Apple na rynku technologii ubieralnych. Najnowsza aktualizacja Android Wear sprawi, że zegarki pracujące na tej platformie nie będą miały się czego wstydzić na tle Apple Watch’a.

Google ma plan, jak przeszkodzić konkurencji z Cupertino w podboju segmentu luksusowych zegarków. Już niedługo możemy spodziewać się pierwszych, napędzanych platformą Android Wear smartzegarków wprost ze Szwarjcarii, dzięki współpracy Google z Tag Heuer, oraz Intelem.

Premiera Apple Watcha już za rogiem, a my… tropimy smart zegarek przyszłości.

Na dzień przed oficjalną premierą do sieci trafiła reklama nowego Smartwatcha od Huawei i choć szczegółowe informacje o urządzeniu poznamy dopiero jutro, już dziś można śmiało powiedzieć, że chiński producent zdeklasował konkurencję.

Do tej pory posiadacze iPhonów nie mieli dużego wyboru jeśli chodzi o wearables. Spośród większych producentów jedynie Pebble i Alcatel miały możliwość wyświetlania powiadomień z iPhone’ów. Aż do teraz. Pewnemu deweloperowi udało się bowiem przesłać powiadomienia z iOS na… Moto 360.

Mobilne aplikacje bankowe to jedne z najbardziej użytecznych programów, które można zainstalować na swoim smartfonie. Okazuje się jednak, że już niebawem informacje o saldzie swojego konta, wykonanych przelewach i nadchodzących płatnościach będziemy mieć nie tylko w kieszeni, ale też na swoim nadgarstku.

Google Inbox nie jest idealną skrzynką pocztową. To niezły koncept, któremu zabrakło dopracowania i kilku istotnych funkcji. Zamiast jednak pracować nad przeniesieniem do alternatywnej skrzynki odbiorczej tych najważniejszych elementów Gmaila zespół inżynierów z Google rozmienia się na drobne i zajmuje się dodatkami, które doceni w najlepszym razie promil użytkowników.