REKLAMA

Nadchodzi wielkie święto smartzegarków, na którym Samsung może zostać królem balu

Targi IFA 2015 już za tydzień, a kolejne doniesienia pozwalają nam przypuszczać, jaki w tym roku będzie charakter tej imprezy. Wiele wskazuje na to, że jeśli chodzi o technologie mobilne, tym razem w centrum uwagi wcale nie będą smartfony, lecz… smartzegarki.

Nadchodzi wielkie święto smartzegarków, na którym Samsung może zostać królem balu
REKLAMA
REKLAMA

Tak tak, w zeszłym roku też wiele wskazywało na to, że IFA będzie świętem technologii ubieralnych. I na swój sposób była. Chyba każdy możliwy b-brand zaprezentował swoją wariację na temat inteligentnych opasek i zegarków, a kilku większych producentów (jak choćby Sony, LG i Samsung) pokazały całkiem ciekawe modele.

To jednak nadal nie było to. W ubiegłym roku rynek smartzegarków tak naprawdę dopiero się rozwijał, natomiast w 2015 można już powiedzieć, że nabiera definitywnego kształtu i wynika to głównie z dwóch czynników - przede wszystkim pojawienie się Apple Watcha zadziałało (zgodnie z przewidywaniami) stymulująco na rynek. Tak, produkt Apple ma mnóstwo wad i jest porażająco drogi, ale wiele rzeczy robi też dobrze, co docenili klienci. Konkurencja miała więc od kogo podpatrzeć co ciekawsze rozwiązania i zaimplementować je w swoich produktach, starając się tym samym nie powielać błędów giganta z Cupertino.

Drugim, niemniej istotnym aspektem jest dojrzałość, którą powoli osiąga Android Wear. Zaprezentowana na Google I/O 2014 zegarkowa platforma ma dziś do zaoferowania tyle samo, jeśli nie więcej co konkurencja i w końcu jest szansa, że za tydzień zobaczymy kilka urządzeń mogących podkreślić jej możliwości we właściwy sposób.

Nowe zegarki z Android Wear już w drodze

Z niepotwierdzonych jeszcze, ale wiarygodnych doniesień wynika, iż swoje propozycje pokażą producenci, którzy już wcześniej przedstawiali warte uwagi produkty.

Swoją oficjalną premierą mają mieć tam dwa zegarki, które widzieliśmy już wcześniej - Huawei Watch (którego zobaczyliśmy na targach MWC w Barcelonie) oraz Asus Zenwatch 2 (po raz pierwszy pokazany na targach Computex). Obydwa urządzenia poznaliśmy już od strony wizualnej, teraz mamy nadzieję dowiedzieć się o nich więcej od strony specyfikacji oraz użytkowania.

Możemy być niemal pewni, że na IFA zobaczymy też drugą iterację Motoroli Moto 360, której pierwsze wcielenie do dziś jest jednym z najbardziej popularnych zegarków z Android Wear. Podobnie jak przy Apple Watchu i Zenwatchu 2, również nowa Moto ma pojawić się w dwóch rozmiarach. Mam tylko nadzieję, że nie potwierdzi się przewidywana cena, bo ta wg rozlicznych doniesień ma oscylować w granicach 400 dol.

Spodziewamy się też nowego urządzenia produkcji LG. Ma to być najprawdopodobniej wariacja na temat LG Watch Urbane z wbudowanym LTE, tym razem oparta o platformę Google’a, a nie webOS. Wygląda więc na to, że użytkownicy smartfonów z Androidem będą mieli w czym wybierać w tym roku, jeśli chodzi o wyższą półkę smartzegarków.

Nie sposób zapomnieć też o Samsungu

Wiemy już po prezentacji Note’a 5 i Galaxy S6 Edge Plus, iż w tym roku to nie flagowce Koreańczyków będą grały pierwsze skrzypce na berlińskiej scenie, lecz Gear S2 - nowy zegarek firmy.

Samsung regularnie wpuszcza do Sieci informacje na temat swojego najnowszego sprzętu, a teraz, dzięki wice-prezesowi działu designu jednego z oddziałów firmy, możemy zobaczyć Geara S2 w pełnej krasie na nadgarstku. Przyznaję, prezentuje się naprawdę ślicznie.

REKLAMA

To co wyróżni Geara S2 (oprócz wyglądu) to obrotowa korona wokół ekranu służąca do nawigacji, oraz najprawdopodobniej użycie systemu operacyjnego Tizen, zamiast Android Wear. Co oznacza, że, podobnie jak przy poprzednich Gearach, skorzystać z niego będą mogli tylko posiadacze smartfonów Samsunga. I to tych z wyższej półki.

Wszystkie szczegóły poznamy już za tydzień stawiając się w Berlinie, dokąd udajemy się w tym roku silną ekipą ze Spider’s Web. Będziemy więc mieli okazję, aby dokładnie przyjrzeć się nowym smartzegarkom i stwierdzić, czy faktycznie możemy już mówić o ukształtowanym rynku, czy może przyjdzie nam na to czekać kolejny rok.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA