Amazon

Na konferencji w Los Angeles, Amazon prezentuje właśnie nową wersję e-czytnika Kindle o nazwie Paperwhite. Wreszcie najpopularniejszy czytnik e-książek na świecie doczekał się podświetlanego ekranu. Nowy ekran charakteryzuje się o 62% większą liczbą pikseli i aż o 25% większym kontrastem, dzięki czemu - jak twierdzi Amazon - wyświetlana biel jest jeszcze bielsza, a czerń jeszcze bardziej czarna. 

Już dziś konferencja prasowa Amazonu, na której prawdopodobnie zobaczymy nowy tablet Kindle Fire. Jednakże już wczoraj, trochę w cieniu wczorajszych konferencji Nokii oraz Motorolii, firma Kobo zaprezentowała swoje odświeżone produkty, które mają powalczyć z urządzeniami Amazonu.

Era cyfrowej rozrywki, która na naszych oczach rozwija się w niesamowicie szybkim tempie przynosi wiele pytań natury etyczno-moralno-prawnej. Jednym z nich jest kwestia dziedziczenia posiadanych przez siebie plików muzycznych, filmowych oraz e-książek. Wbrew pozorom, to ważki temat, który musi być rozpatrywany w zupełnie innym kontekście aniżeli dziedziczenie dóbr materialnych.

Amazon uzyskał patent na tablet z ekranami po obydwu jego stronach. Wniosek, który został złożony jeszcze w lutym 2011 roku został wreszcie zaakceptowany. Amerykańska firma najprawdopodobniej chce by jego nowy tablet wyróżniał się znacznie na tle konkurencji, jakim są m.in. iPad oraz Nexus 7.

Dziś Amazon chwali się wynikami sprzedaży Kindle Fire i niejako zapowiada jego następcę. Mając na względzie, iż obecny model został wyprzedany zdobywając pokaźny udział w rynku w USA, najrozsądniejszym posunięciem będzie zaprezentowanie już wkrótce nowego modelu tabletu.

Przeglądając zaktualizowaną listę przedstawicieli władzy wykonawczej Apple'a po dodaniu do niej dwóch nowych starszych wiceprezesów: Craiga Federighi, odpowiedzialnego za oprogramowanie Mac oraz Dana Riccio, nowego szefa hardware'u, który docelowo zastąpi odchodzącego niedługo na emeryturę Boba Mansfielda, uderzyło mnie jedno: brak tam kobiet. Okazuje się, że Apple to najmniej sfeminizowana topowa amerykańska firma technologiczna.

Lista rzeczy, którymi trudnił się już Google jest dość spora, jeszcze dłuższa jest lista działalności Google, o których się plotkuje. Najnowsza z nich mówi o tym, że wyszukiwarkowy gigant rozpocznie działalność kurierską. Czy twórcy Gmaila chcą konkurować z DHL’em, czy może ta działalność będzie mieć drugie dno?

Przeglądając Amazona można zwrócić uwagę na nagłówek witryny, nazywający kartę w przeglądarce. „Earth’s biggest selection”. No nie do końca, biorąc pod uwagę na to, że zasięg Amazona sięga… Marsa.

Crowdfunding to dość interesujący sposób finansowania różnego rodzaju projektów, coraz chętniej wykorzystywany. Chyba najbardziej znanym serwisem przeprowadzającym tego typu akcje jest Kickstarter, jednak to nie jedyne miejsce, które w ten sposób działa.

Przygotowując wczorajszy tekst na temat otwarcia przez Amazon studia produkującego gry, natknąłem się na nowy zupełnie zaskakujący projekt tej firmy. Wygląda na to, że już niedługo, Amazon może zastąpić tradycyjne biblioteki, przynajmniej studentom.

Gdy Zynga zajęta będzie sporem sądowym z EA, Amazon postanowił wkroczyć do rywalizacji o facebookowych graczy. W tym celu stworzył Amazon Game Studios, którego pierwsza produkcja - Living Classics jest już dostępna dla użytkowników największego portalu społecznościowego na świecie.