Technologie

Lepsza wydajność, Memoji, ulepszone Facetime, grupowe powiadomienia - tym między innymi chwalił się Apple podczas wczorajszej konferencji. Ale jak zwykle na wzmiankę o wielu ciekawszych nowościach w iOS 12 zabrakło czasu. Co więc jeszcze kryje w sobie najnowszy system Apple?

Pierwsze maszyny typu Always Connected PC nie były szczególnie udane. Ich największą wadą była zbyt mała wydajność bezpośrednio przekładająca się na niski komfort korzystania z urządzenia. Rozwiązaniem tych problemów ma być nowy procesor - Qualcomm Snapdragon 850.

Microsoft połączył swój mobilny i stacjonarny system operacyjny w jedno i, delikatnie mówiąc, nie wyszło mu to na dobre. Apple na szczęście nie zamierza powtarzać błędów swojego konkurenta.

Nie miałem przesadnie wysokich oczekiwań odnośnie dzisiejszej konferencji Apple. Wiedziałem, że nie będzie żadnych nowości sprzętowych. Od dawna też widzę, że rozwój oprogramowania systemowego - nie tylko tego od Apple’a - zwalnia. Tymczasem w dwóch punktach konferencji Apple mocno mnie zaskoczył. In plus!

Apple właśnie pokazał swój nowy system operacyjny dla komputerów Mac. Powitajcie macOS Mojave.

Podczas konferencji otwierającej WWDC 2018 pojawiła się nowa wersja oprogramowania na zegarki. Apple przypomina, że to urządzenie do mierzenia aktywności fizycznej oraz... ratowania życia. Najfajniej zapowiada się jednak nowa funkcja o nazwie walkie-talkie, ale pozytywnych zmian jest więcej.

Budzisz się. Ziewasz. Sięgasz po smartfon. Chcesz sprawdzić otrzymaną wiadomość SMS, ale najpierw musisz przedrzeć się przez 53 powiadomienia na Twitterze, 8 wiadomości na Messengerze oraz całe 3 serduszka na Instagramie. Dzięki iOS 12 koszmar z powiadomieniami w końcu się skończy.

Zgodnie z przewidywaniami, podczas WWDC 2018 Apple zaprezentował nowości w iOS 12 - w tym, moim zdaniem, najważniejszą: pakiet aplikacji, które zadbają o to, żebyśmy nie przesadzali z użyciem telefonu.

Już dzisiaj o godzinie 19:00 rozpocznie się WWDC 2018 - konferencja dla programistów, podczas której Apple zaprezentuje nowości związane z oprogramowaniem, ale zapewne również nowinki sprzętowe. Zapraszamy do wspólnego oglądania i komentowania - bądźcie z nami.

Gdy wstałem dziś rano i usłyszałem plotki o planowanym kupnie GitHub przez Microsoft, spojrzałem w komentarze na Twitterze i... zdębiałem. Reakcja wielu (może niezbyt wpływowych, ale licznych) użytkowników tego serwisu była zadziwiająca.

Już dziś dowiemy się, jakimi nowościami będą ekscytować się użytkownicy sprzętów Apple’a przez najbliższe miesiące. Firma zaprezentuje podczas WWDC 2018 nowe wersje systemów iOS, macOS, tvOS i watchOS. Niewykluczone, że pojawi się też jakiś nowy sprzęt. Czego możemy się spodziewać?

Alior Bank ponownie otwiera się na startupy i szuka partnerów. Tym razem na własnych zasadach, we własnym akceleratorze.

Ostatnio czytałem, że Google usunął ze swojej strony Android.com podstronę poświęconą tabletom. Okazało się, że to tylko pomyłka - podczas prac związanych z odświeżeniem wyglądu witryny ktoś zapomniał o tabletach. Zajrzałem na polską wersję tej strony. Oj, jej też przydałoby się odświeżenie.

Do polskiej dystrybucji trafił właśnie Xiaomi Redmi S2. Jest to smartfon nieco powtarzalny, nieco zbyt nudny i zdecydowanie zbyt przepłacony, ale... i tak warto go kupić. Przynajmniej dzisiaj.

Szykuje się nowa afera, ale ze znacznie większymi graczami. New York Times pisze, że specjalne Facebook API dla producentów telefonów umożliwia im ściągnięcie danych nie tylko swoich użytkowników, ale też ich znajomych. 

To chyba jeden z najbardziej nielubianych terminów i ukazujący jednocześnie górę lodową polskiej biurokracji. Bo kto, jak usłyszał w okienku, że jeszcze trzeba zapłacić za znaczek, nie zaciskał nerwowo szczęki? I właśnie ów osławiony znaczek sądowy – przynajmniej w tradycyjnej, papierowej wersji – idzie w niepamięć. Od 1 lipca zastąpi go opłata elektroniczna.

Świat wstrzymał oddech. Bloomberg, CNBC i inne cieszące się szacunkiem media donoszą o rzekomym przejęciu GitHuba przez Microsoft. Jeżeli to prawda, nie powinno budzić to zdumienia. To wręcz logiczne.

Huawei Watch 2 2018 nie zbije cię z nóg nowymi możliwościami. To odświeżona wersja starego modelu, w której pojawiła się tylko jedna zmiana. 

Google chce nas uwolnić od problemu haseł. Niebawem w przeglądarce Chrome zamiast hasła użyjesz odcisku palca. 

Koss Porta Pro to edycja Classic, obecna na rynku już od dosyć dawna. Nie sposób nie wspomnieć o tym, że model ten po raz pierwszy powstał w roku 1984 i cały czas jest w sprzedaży. Ponadto cieszy się coraz większą popularnością. Czy te słuchawki zasługują na same pozytywne komentarze? Czas to sprawdzić.