Kosmos

Choć prognoza pogody na wieczór nie nastraja optymistycznie, to może akurat ktoś z was będzie miał okazję rzucić okiem dzisiaj na wschodzący Księżyc. Warto sprawdzić, bo dzisiejsza pełnia będzie należała do ciekawszych w tym roku.

Dzisiaj nad ranem, o 3:25, zgodnie z planem z Przylądka Canaveral na Florydzie wystartowała rakieta Falcon 9, która wyniosła na orbitę kolejną partię 60 satelitów konstelacji Starlink.

Pomimo potężnej eksplozji, w której zniszczeniu uległ czwarty prototyp Starshipa, firma Elona Muska wciąż planuje oderwać Starshipa od Ziemi jeszcze w tym roku.

Lądownik InSight od wielu miesięcy wykonuje fantastyczną robotę na Marsie, analizując kolejne trzęsienia ziemi i nasłuchując osobliwych dźwięków wydawanych przez Czerwoną Planetę. Jedyne problemy w ramach jego misji dotyczyły sondy mierzącej temperaturę gruntu - Mars nie pozwalał tzw. kretowi wbić się pod powierzchnię.

Proces powstawania księżyca Marsa może wyjaśnić lekko nachyloną orbitę Deimosa.

4 czerwca o godzinie 3:25 polskiego czasu z Przylądka Canaveral na Florydzie wystartuje rakieta Falcon 9 z misją Starlink-8. Tak jak podczas poprzednich startów w ramach programu, na orbitę trafi 60 nowych satelitów Starlink.

3,5 mln lat temu z centrum Drogi Mlecznej wystrzeliły dwa przeciwnie skierowane strumienie energii. Przez kolejny milion lat przodkowie ludzi na Ziemi widzieli je jako mglistą poświatę na niebie.

Najpierw astronomowie dostrzegli na niebie „krowę". Teraz znalazła się także i „koala”. I nie mówimy tutaj wbrew pozorom o gwiazdozbiorach.

Na konferencji po starcie Crew Dragona, gdy Jim Bridenstine, administrator NASA omawiał kwestię relacji agencji z jej rosyjskim odpowiednikiem, Elon Musk powiedział, że „Trampolina działa”. O co chodziło właścicielowi SpaceX i Tesli?

Naukowcy z Centrum Astrofizyki na Harvardzie oraz Black Hole Initiative (BHI) rzucają nowe  światło na to, jak czarne dziury rosną na przestrzeni czasu. Aby tego dokonać badacze stworzyli nowy model, który pozwala sprawdzić czy procesem dominującym jest wzrost przez akrecję materii, czy też przez łączenie z innymi czarnymi dziurami. 

Skoro start pierwszego komercyjnego załogowego statku kosmicznego mamy już za sobą, to być może czas najwyższy spojrzeć na dalsze plany Elona Muska i jego firmy. Wyobraźmy sobie załogowy lot na Marsa.

Astronomowie korzystający z teleskopów Europejskiego Obserwatorium Południowego odkryli gigantyczne plamy na powierzchni ekstremalnie gorących gwiazd kryjących się w gromadach gwiazd. 

30 maja o godzinie 21:22 polskiego czasu z Przylądka Canaveral wystartowała rakieta Falcon 9, na której szczycie znajdował się statek Crew Dragon, w którym znajdowali się astronauci Bob Behnken oraz Doug Hurley. To początek czegoś nowego.

Czwarty prototyp Starshipa, nowego statku kosmicznego firmy SpaceX, był pierwszym, który z powodzeniem wytrzymał próby tankowania. Co więcej, był to pierwszy prototyp Starshipa, który z powodzeniem przetrwał odpalenie silnika Raptor. Był, to właściwe słowo, bo czwartego prototypu Starshipa już nie ma.

Po trwających ponad 20 lat poszukiwaniach, zespół astronomów z Australii w końcu odkrył brakującą materię we wszechświecie, tym samym rozwiązując wiekową zagadkę.

O międzygwiezdnej planetoidzie Oumuamua odkrytej w 2017 r. słyszeliśmy już wiele. Astronomowie podejrzewali, że to w rzeczywistości jest kometa, międzygwiezdna planetoida, kosmiczna zbitka pyłu, statek obcych, a nawet ostatnio fragment planety rozerwanej przez gwiazdę macierzystą. Mało? To mamy nowe wyjaśnienie i jest ono jeszcze bardziej szokujące.

Międzynarodowy zespół naukowców potwierdził właśnie, że w pobliżu Proximy Centauri, najbliższej nam gwiazdy (poza Słońcem), krąży planeta o rozmiarach Ziemi. Wyniki swoich badań naukowcy opublikowali w periodyku naukowym Astronomy & Astrophysics.

Cztery miliardy lat temu Mars był planetą znacznie bardziej przyjazną dla życia niż obecnie. Atmosfera planety była gęstsza, temperatury wyższe, a na powierzchni znajdowały się liczne zbiorniki wody. Sonda MAVEN od kilku lat sprawdza, dlaczego taki Mars należy już tylko do historii.

Przez ostatnie trzy lata astronomowie pracujący za pomocą Kosmicznego Teleskopu Hubble'a badali procesy powstawania planet w pobliskiej, masywnej i młodej gromadzie gwiazd Westerlund 2. Okazało się, że w centrum gromady planety nie powstają, bo nie mają z czego.

Wczoraj o 22:33 z Przylądka Canaveral na Florydzie w pierwszy załogowy lot miał wyruszyć statek Crew Dragon stworzony przez firmę SpaceX. Niestety pogoda miała zupełnie inne plany.