Sprzęt

HP od jakiegoś czasu próbuje odwrócić swoją złą passę sprzedażową na rynku komputerów osobistych, proponując coraz to ciekawsze sprzęty, z praktycznie każdej półki cenowej - od malutkich notebook’ów z linii Stream po ultrabooki premium z linii Spectre. Tej jesieni jednak firma sypnęła garścią nowości, które zwracają uwagę jeszcze bardziej, niż wszystkie dotychczasowe sprzęty spod znaku HP.

Dzień wczorajszy przyniósł mi ważną wiadomość: przyszedł czas na wymianę telefonu. Ale czy dokupię do niego stację dokującą umożliwiającą korzystanie z Continuum? Im bliżej premiery, tym mam więcej wątpliwości.

Największym zaskoczeniem podczas wczorajszej konferencji Microsoftu był Surface Book. Ten laptop stworzony przez Microsoft najprawdopodobniej jest jednym z najlepszych urządzeń dostępnych na rynku i może poważnie zagrozić wielu modelom dla profesjonalistów, w tym MacBookowi Pro. Sprawdźmy, z czego składa się ta maszyna.

Polska staje się kolejnym krajem, w którym komputery i tablety Surface będą oficjalnie sprzedawane, promowane i serwisowane. Niestety, sprzęt jest wyceniony bardzo wysoko. Zabraknie też Surface Booka.

Osobom, które wczoraj nieuważnie oglądały prezentację Microsoftu może wydawać się, że zostały na niej zaprezentowane dwa smartfony - Lumia 950 oraz Lumia 950 XL. Na samym końcu prezentacji Microsoft jednak przedstawił jeszcze jeden smartfon, o którym wspomniał w zaledwie kilku słowach. Jest nim bardzo tania, kosztująca tylko 139 dol. Lumia 550.

Podczas wczorajszej premiery Microsoft ani słowem nie wspomniał na temat aktualizacji obecnych na rynku urządzeń z systemem Windows Phone do Windows 10 Mobile. Wszystkich niezbędnych informacji przedstawiciele firmy udzielili od razu po konferencji prasowej.

Każde z zaprezentowanych przez Microsoft urządzeń prezentuje się świetnie, to topowa liga. Ale nie są one jedyne w swoim rodzaju. Konferencja Microsoftu pozwoliła nam jednak uwierzyć, że takie są. Co więcej, nie jest to marketingowa ściema. Na czym polega ten paradoks?

Mamy doskonałą wiadomość dla polskich fanów Microsoftu! Firma z Redmond na swojej witrynie opublikowała informację sugerującą, że tablety Surface oficjalnie wejdą do Polski.

Na te Lumie, z dużą niecierpliwością, czekała cała społeczność fanów smartfonów Microsoftu, wcześniej Nokii. Wyjątkowo długo bowiem Microsoft wstrzymywał premiery nowych smartfonów. Tutaj podczas konferencji Microsoftu w Nowym Jorku panowała euforyczna wręcz radość po pierwszych prezentacjach Lumii 950 i 950 XL. Mnie jednak nowe smartfony od Microsoftu nieco rozczarowują.

To bez wątpienia największe zaskoczenie na dzisiejszej konferencji Microsoftu poświęconej nowym urządzeniom dla systemu Windows 10. Microsoft Surface Book to połączenie Surface’a Pro 4 z notebookiem. Słowem, hybryda, ale na potężnych sterydach.

3 tys., 3,5 tys, a jeśli kogoś poniesie fantazja – nawet i grubo ponad 4 tys. zł. Tyle przeważnie można zapłacić za najnowszy, sztandarowy model niemal każdego producenta smartfonów. Oczywiście nie zawsze, ale ceny „wyznaczników”, takich jak iPhone czy Galaxy S, są względnie stałe i bezwzględnie wysokie. Tyle tylko, że jednej zaledwie firmie faktycznie udało się pokazać, dlaczego warto wydać takie pieniądze. I jest to Microsoft.

Microsoft zaprezentował swojego pierwszego laptopa ze sztywną podstawą. Do Surface Pro dołącza nowa rodzina produktów: Surface Book. Zapowiada się świetnie, ale nie mam pojęcia po co Microsoftowi taki produkt.

Microsoft zaprezentował właśnie swój najnowszy tablet - Surface Pro 4. Jest on wyposażony w procesor Intel Core 6. generacji oraz kilka nowości, dzięki którym różni się od poprzednika i konkurencji.

Kiedy w końcu ktoś inny niż wybrany dziennikarz lub pracownik Microsoftu założy na głowę HoloLens? Już niedługo! Choć trzeba będzie za to słono zapłacić.

Wygląda na to, że poznaliśmy już wszystkie kluczowe parametry nadchodzącego tabletu Samsung Galaxy View. Zapoczątkuje on nową rodzinę urządzeń, które będą przeznaczone... no właśnie, dla kogo? Czy Android, 18-calowy ekran Full HD i bardzo mała bateria to dobre połączenie?

Tajwański podupadły gigant coś nie ma szczęścia na rynku. Z segmentu premium został praktycznie wycięty przez Samsunga, a LG i Sony wydają się go tylko dobijać. Według sprawozdania finansowego firmy, trzeci kwartał bieżącego roku to spore straty dla HTC.

Pewni na sto procent jesteśmy właściwie tylko prezentacji dwóch urządzeń. Jednak według wielu informacji zdobytych zarówno przez rozmowy z dobrze poinformowanymi osobami, jak i bazując na cudzych wnioskach z takich rozmów przypuszczamy, że będzie tego znacznie więcej. Co więc nas jutro czeka?

Nowa wieść głosi, że już niebawem przyciskom wszystkich kontrolerów Xboksa One będzie można przypisywać oddzielne funkcje. Pośród komentarzy przebija się tendencyjne „na co to komu?”. Słuchajcie, ta kwestia wcale nie jest nieistotna. Znam osoby, dla których implementacja tego rozwiązania to grać albo nie grać.

Nvidia może być w dużych tarapatach, a jej silnik fizyki PhysX może zostać zepchnięty na margines. Wszystko dlatego, że Microsoft wykupił konkurencyjny silnik Havok i może zrobić z niego obowiązujący standard.

Premiera Nexusa 5X od LG oraz Nexusa 6P od Huaweia już za nami. Jakie są nowe Nexusy - fajne czy nie, potrzebne czy już nie?