To zdecydowanie najlepszy odkurzacz pionowy, jakiego używałem. I kropka

Zacznijmy od tego, co w odkurzaczach najważniejsze - od mocy ssania. Samsung deklaruje 400W mocy ssącej, co czyni Bespoke AI Jet Ultra prawdopodobnie najmocniejszym odkurzaczem bezprzewodowym dostępnym obecnie na rynku. To rezultat pracy silnika HexaJet o mocy 1050W, który rozpędza się do imponujących 148 tys. obrotów na minutę. Dla porównania - dotychczasowy lider, Dyson Gen5detect, oferuje zaledwie 280 W.

W praktyce różnica jest odczuwalna natychmiast. Testowałem na rozsypanej mące, piasku czy klocach Lego - Bespoke AI Jet Ultra wciąga to wszystko przy pierwszym przejściu, nawet w trybach o niższej mocy. Co więcej technologia Jet Cyclone z 12 cyklonami i 33 wlotami powietrza sprawia, że moc ssania pozostaje stała przez cały czas pracy, bez spadków wydajności charakterystycznych dla tańszych konstrukcji.

Czytaj też:

Sceptycznie podchodziłem do kolejnego produktu z AI w nazwie - za często to tylko marketingowy chwyt. Tutaj jednak AI Cleaning Mode 2.0 faktycznie robi robotę. Odkurzacz automatycznie rozpoznaje typ powierzchni - dywan, wykładzinę, płytki czy panele - i dostosowuje do tego moc ssania oraz prędkość obrotów szczotki. W efekcie energia nie jest marnowana, a odkurzanie staje się bardziej efektywne.

Oczywiście system nie jest doskonały. Funkcje AI mogą być czasem nieprzewidywalne. Czasem słyszałem zmiany w pracy silnika, które wydawały się nielogiczne. Ale w 80 proc. przypadków AI działało prawidłowo, co i tak czyni tę funkcję użyteczną, a nie tylko gadżetem.

Jednym z największych problemów odkurzaczy bezprzewodowych zawsze był czas pracy. Samsung rozwiązał to w sposób elegancki - w zestawie dostajemy dwa akumulatory. Główny o pojemności 3970 mAh pozwala na pracę do 100 minut w trybie minimalnym, a dodatkowy wydłuża ten czas o kolejne 60 minut. W sumie można odkurzać przez 160 minut bez przerwy.

To oznacza, że spokojnie można posprzątać nawet duże mieszkanie czy dom, nie martwiąc się o rozładowanie. A jeśli akurat potrzebujemy tylko szybko posprzątać jakiś większy bałagan, można wymienić baterię w kilka sekund.

Stacja czyszcząca All-in-One automatycznie opróżnia pojemnik na kurz. To rozwiązanie, które eliminuje najbardziej nieprzyjemną część używania odkurzacza - kontakt z kurzem i brudami podczas opróżniania. Wystarczy nacisnąć jeden przycisk, a zawartość pojemnika zostaje wessana do worka w stacji, bez wzbijania kurzu w powietrze.

System zatrzymuje przy tym do 99,999 proc. drobnego pyłu, a pokrywa pojemnika zamyka się automatycznie. To nie tylko wygodne, ale też higieniczne - szczególnie ważne dla alergików. Odkurzacz faktycznie wydmuchuje czystsze powietrze niż to, które wciąga. Dla kogoś, kto regularnie zmaga się z alergią, to bardzo istotna funkcja.

Samsung wyposażył Bespoke AI Jet Ultra w naprawdę przemyślany zestaw akcesoriów. Elektroszczotka Active Dual LED AI z podświetleniem LED to mega użyteczna sprawa - światło uwidacznia kurz nawet w najciemniejszych zakamarkach. Miękki wałek skutecznie zbiera drobinki z twardych powierzchni, a nylonowe włosie radzi sobie z dywanami i wykładzinami.

Dla właścicieli zwierząt przygotowano mini elektroszczotkę Pet Tool+, która świetnie usuwa sierść z kanap i foteli. Testowałem ją na kanapie po wylegiwaniu się pewnego sierściucha czworonożnego - efekt był imponujący. Włosy i sierść nie plączą się w szczotce tak bardzo jak w konkurencyjnych rozwiązaniach, choć całkowicie tego problemu nie uniknięto.

Bespoke AI Jet Ultra waży 2,8 kg, co plasuje go w średniej klasie pod względem masy. Teleskopowa rura z regulacją wysokości pozwala dostosować odkurzacz do wzrostu użytkownika. Ergonomiczny uchwyt sprawia, że nawet długie sesje odkurzania nie są męczące dla nadgarstka.

Estetyka to typowy Samsung - minimalistyczny design w eleganckiej kolorystyce (czarnej lub miętowej). Stacja czyszcząca wygląda na tyle dobrze, że nie trzeba jej ukrywać w spiżarni - może stać w widocznym miejscu, nie szpecąc wnętrza.

Integracja z aplikacją SmartThings pozwala na zdalne zarządzanie odkurzaczem i monitorowanie jego stanu. Można otrzymywać powiadomienia o konieczności wymiany filtrów czy opróżnienia stacji. To miły dodatek, choć nie jest to funkcja, bez której nie można żyć.

Przy wszystkich zaletach Bespoke AI Jet Ultra ma też swoje mankamenty. Pierwsza to cena - 5500 złotych to naprawdę sporo, nawet jak na topowy odkurzacz. To koszt porównywalny z dobrym laptopem czy sztandarowym telefonem.

Druga wada to tendencja do plątania się włosów wokół szczotek, szczególnie na dywanach. Choć problem jest mniejszy niż w przypadku niektórych konkurentów, nadal wymaga okresowego czyszczenia szczotek.

Głośność pracy również mogłaby być niższa. Samsung deklaruje maksymalnie 87 dB, ale w praktyce odkurzacz potrafi być dość głośny, szczególnie w trybie Jet.

Gdybym miał odpowiedzieć krótko - tak, warto. Samsung Bespoke AI Jet Ultra to odkurzacz, który faktycznie zmienia sposób postrzegania sprzątania. Automatyczna stacja czyszcząca, imponująca moc ssania, długi czas pracy i przemyślane akcesoria składają się na spójny, dojrzały produkt.

Oczywiście nie każdy potrzebuje aż tak zaawansowanego sprzętu. Jeśli mieszkasz w małym mieszkaniu i odkurzasz raz w tygodniu, prawdopodobnie sprawdzi się coś tańszego. Ale jeśli sprzątanie to dla ciebie regularna czynność, masz zwierzęta w domu lub po prostu lubisz mieć najlepszy sprzęt - Bespoke AI Jet Ultra to obecnie absolutny top na rynku.

Po wielu dniach testów mogę śmiało stwierdzić - Samsung Bespoke AI Jet Ultra to najlepszy odkurzacz pionowy, jakiego używałem. Nie jest idealny, żaden sprzęt nie jest. Ale łączy w sobie moc, wygodę użytkowania i przemyślane rozwiązania technologiczne w sposób, jakiego dotąd nie widziałem w tej kategorii produktów.

Czy naprawdę potrzebujesz aż tak zaawansowanego odkurzacza? Prawdopodobnie nie. Ale czy będziesz zadowolony z jego zakupu? Absolutnie tak. I właśnie dlatego, mimo kosmicznej ceny, uważam go za najlepszy wybór dla wszystkich, którzy mogą sobie na niego pozwolić. Kropka.