REKLAMA

Krwawy Księżyc nadciąga. Niezwykłe zjawisko na nocnym niebie

Miłośnicy astronomicznych zjawisk szykują się na niezwykłe widowisko. W nocy z czwartku na piątek, 14 marca, na niebie pojawi się Krwawy Księżyc. To pełne zaćmienie naszego naturalnego satelity, podczas którego przybiera on intensywnie czerwony kolor.

Krwawy Księżyc nadciąga. Niezwykłe zjawisko na nocnym niebie
REKLAMA

Niestety, dla polskich obserwatorów mamy złe wieści – zjawisko będzie najlepiej widoczne w Stanach Zjednoczonych, Kanadzie oraz na zachodnich krańcach Europy i Afryki. W Polsce zaćmienie osiągnie kulminację już po zachodzie Księżyca, przez co nie będziemy mogli w pełni go podziwiać.

REKLAMA

Czym jest Krwawy Księżyc?

Zaćmienie Księżyca następuje, gdy Ziemia znajduje się między Słońcem a Księżycem, rzucając na niego swój cień. W pełnym zaćmieniu cała tarcza Księżyca jest przesłonięta przez cień naszej planety.

Skąd więc ten niezwykły czerwony kolor? Odpowiada za to atmosfera Ziemi, która rozprasza światło słoneczne. Niebieska część widma jest filtrowana, podczas gdy czerwona dociera do Księżyca, nadając mu charakterystyczną barwę.

Więcej o tajemnicach Księżyca przeczytasz na Spider's Web:

Gdzie i kiedy będzie widoczne zaćmienie?

Największe szczęście będą mieli mieszkańcy Ameryki Północnej – w Stanach Zjednoczonych i Kanadzie warunki do obserwacji będą idealne. Pełne zaćmienie zobaczą także ci, którzy znajdą się na zachodzie Europy i Afryki. Na koniec spektakl trafi nad Nową Zelandię i północno-wschodnią Rosję.

W Polsce sytuacja nie będzie tak korzystna. Kulminacja nastąpi o 7:26 rano w piątek, 14 marca, ale nasz satelita znajdzie się już w tym czasie poniżej horyzontu.

W Polsce, niestety, będziemy musieli zadowolić się jedynie zaćmieniem półcieniowym. Oznacza to, że Księżyc przejdzie przez zewnętrzną, jaśniejszą część cienia Ziemi. W efekcie jego tarcza delikatnie pociemnieje, ale nie zanurzy się w głębokim cieniu, co jest charakterystyczne dla pełnego zaćmienia.

Fazy ​​całkowitego zaćmienia Księżyca w 2019 r. uchwycone przez dr Renee Weber (główny naukowiec w Centrum Lotów Kosmicznych im. Marshalla NASA) na zdjęciu poklatkowym. „Użyłam aparatu DSLR ze standardowym obiektywem zmiennoogniskowym zamontowanym na statywie ze zdalnym samowyzwalaczem i robiłam zdjęcia co dwie minuty” – powiedziała Weber. Fot. NASA

Wkrótce coś na pocieszenie

Jeśli nie zobaczymy Krwawego Księżyca, warto spojrzeć w niebo 29 marca. Wtedy będzie miało miejsce częściowe zaćmienie Słońca, widoczne z terenu Polski. Zaćmienia Księżyca i Słońca często występują parami, co sprawia, że 2025 r. zapowiada się fascynująco dla fanów astronomii.

Choć częściowe zaćmienie nie będzie to tak spektakularne jak pełne zaćmienie, miłośnicy nocnego nieba nadal mogą spróbować dostrzec subtelne zmiany w blasku Księżyca. Warto skorzystać z lornetki lub teleskopu, by dostrzec, jak nasz naturalny satelita nieznacznie przygasa.

REKLAMA

Zaćmienia Księżyca i Słońca to nie tylko spektakularne widowiska, ale także cenne okazje do nauki i obserwacji. Dzięki nim możemy lepiej zrozumieć mechanizmy rządzące naszym Układem Słonecznym oraz podziwiać piękno i złożoność kosmosu.

I chociaż tym razem Polska nie znalazła się w strefie najlepszego widoku, to kolejne astronomiczne wydarzenia już na nas czekają. Trzymajcie oczy wpatrzone w niebo – kto wie, co jeszcze możemy tam odkryć?

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-03-13T12:48:01+01:00
Aktualizacja: 2025-03-13T10:00:01+01:00
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA