REKLAMA

Globalna awaria w obiektywach internautów. Tak wygląda świat bez działającego Windowsa

Jeżeli brakowało ci czarnego piątku, to na pocieszenie błędy systemów informatycznych zafundowały nam niebieski piątek. Dziś ekrany całego świata rozświetliły się na niebiesko, irytując podróżnych, ciesząc pracowników biurowych i zaskakując klientów sklepów. A to wszystko uchwycone na fotografiach internautów.

Globalna awaria w obiektywach internautów. Tak wygląda świat bez działającego Windowsa
REKLAMA

Możemy się kłócić, czy oprogramowanie Microsoftu jest lepsze niż to oferowane przez konkurencję i jaka jest zasadność korzystania z Windowsa "gdy istnieje Linux". Jednak nie możemy zaprzeczyć faktom - produkty Microsoftu stoją u stóp wielu usług i działania wielu miejsc, o których nawet nie myśleliśmy, że mogą być zależne od giganta z Redmont.

Trwająca awaria usług Microsoftu spowodowana feralną aktualizacją oprogramowania CrowdStrike trwa w najlepsze i choć zdołała ona namieszać nawet na polskich lotniskach, to nie zatrzymała ona internetu, który pełen jest pocztówek z pamiętnego 19 lipca 2024 roku.

REKLAMA

Niebieski to dziś najmodniejszy kolor. Takie widoki zastali ludzie z całego świata

Awaria rozpoczęła się w Australii, która ze względu na podział stref czasowych i swoje położenie geograficzne, "wstaje" jako pierwsza - a więc to tam uruchomiono pierwsze komputery z psującą system Windows aktualizacją CrowdStrike Falcon. By zobaczyć jej skutki, nie trzeba było nawet wychodzić z domu - niebieski ekran śmierci pojawił się na wszystkich urządzeniach podczas transmisji na żywo stacji Sky News.

Z kolei pasażerowie czekający rano na odlot z Sydney mogli podziwiać piękne, niebieskie ekrany - tak w strefie odpraw, jak i na tablicach informujących o odlotach.

Kasy samoobsługowe w australijskich sklepach również przywitały klientów niebieskim ekranem.

Z kolei Akshay Kothari, amerykański przedsiębiorca indyjskiego pochodzenia może się pochwalić pierwszą w swoim życiu ręcznie wypisaną kartą pokładową, która otrzymał na lotnisku w Hajdarabadzie w Indiach.

Wszystko, co chciałbyś wiedzieć na temat "wielkiej awarii Microsoftu":

Będąc na lotnisku w San Francisco lub w Los Angeles, można było poczuć się jak w Sydney - w blasku tego samego niebieskiego światła.

Dla wielu BSOD był pierwszym - i prawdopodobnie ostatnim widokiem, jaki mogli zobaczyć podczas swojej piątkowej zmiany.

REKLAMA

Problem mają także pracownicy sieci Starbucks, u których komputery również przestały działać, lecz wciąż działała aplikacja mobilna klientów - w przypadku zdalnego zamówienia i osobistego odbioru, na klientów nie czekały skompletowane zamówienia. Bariści musieli pytać klientów, co zamówili i na poczekaniu realizować zamówienia. Ponadto kierownicy kawiarni nie mogli zamówić produktów uzupełniających zapasy.

Źródło: u/Torirock10 / Reddit
REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA