Elon Musk mało nie zemdlał. Pociąg na Księżyc i Marsa gotowy
SpaceX znów zapisało się na kartach historii kosmonautyki. Wszystko za sprawą udanej misji Starship. Ten spektakularny wyczyn, obejmujący start rakiety Starship i Super Heavy - najpotężniejszego dotąd zestawu kosmicznego - otwiera nowy rozdział w podboju Układu Słonecznego.
Czwarty testowy lot pełnej dwustopniowej rakiety Starship, budowanej przez SpaceX, zakończył się sukcesem. Elon Musk określił lot rakiety jako "epickie osiągnięcie". Start Starshipa miał miejsce w Starbase w Boca Chica w południowym Teksasie.
Miękkie lądowanie w wodzie
Super Heavy, niczym gigantyczny metalowy olbrzym, wzbił się ku niebu, generując potężną siłę ciągu, która rozświetliła niebo. Super Heavy odłączył się od górnego stopnia statku Starship na wysokości 74 km, gdy Starship uruchomił własne silniki, aby wznieść się dalej w przestrzeń kosmiczną.
Po oddzieleniu się booster wykonał precyzyjne manewry i skierował się ku Zatoce Meksykańskiej. Tam przeprowadzono symulowane lądowanie Super Heavy.
Rakieta nośna pomyślnie wylądowała w wodach Zatoki Meksykańskiej (wykonując tak zwane miękkie lądowanie), co stanowi nowy kamień milowy w rozwoju projektu. Był to pierwszy raz, kiedy po starcie booster wrócił na Ziemię w jednym kawałku. Trzy wcześniejsze próby kończyły się mniej lub bardziej kontrolowaną eksplozją.
Starship stracił kilka części
Tymczasem Starship kontynuował swój kosmiczny rejs, okrążając Ziemię na wysokości około 200 km i prędkością 25 750 km/h. Po 28 minutach lotu nadszedł czas na powrót. Statek kosmiczny wszedł ponownie w atmosferę, rozgrzewając się do oszałamiających temperatur, niczym kula ognia przecinająca niebo.
Mimo ekstremalnych warunków Starship wytrzymał próbę i wodował w Oceanie Indyjskim, kończąc tym samym ten pionierski lot zgodnie z planem. To ogromny sukces zespołu SpaceX.
Jak się jednak okazuje, blisko było kolejnej katastrofy. Wszystko za sprawą utraty kilku płytek chroniących przed wysokimi temperaturami przy ponownym wejściu w atmosferę. Poinformował o tym w serwisie X (były Twitter) Elon Musk.
Pomimo utraty wielu płytek i uszkodzonej klapy, Starship dotarł do miękkiego lądowania w oceanie! Gratulacje dla SpaceX
- napisał Musk.
To nowy rozdział kosmicznej eksploracji
Sukces Starship to nie tylko imponujący pokaz technologicznego kunsztu SpaceX, ale i krok milowy w rozwoju kosmicznej eksploracji. Ten lot otwiera szereg możliwości dla przyszłych misji kosmicznych, od turystyki kosmicznej po załogowe wyprawy na Księżyc i Marsa.
Starship to dwustopniowa rakieta nośna opracowywana przez SpaceX, firmę kosmiczną Elona Muska. Zaprojektowana jako w pełni wielokrotnego użytku, ma zrewolucjonizować podróże kosmiczne, obniżając ich koszty i otwierając nowe możliwości eksploracji.
Rakieta ma 120 m wysokości i będzie mogła wynieść na orbitę nawet 100 t ładunku. Starship składa się z dwóch części:
Super Heavy: masywny pierwszy stopień, wyposażony w 33 silniki Raptor, które generują ogromną siłę ciągu, potrzebną do wyniesienia rakiety i ładunku na orbitę.
Starship: drugi stopień i jednocześnie statek kosmiczny, który może transportować ludzi i ładunki na orbitę okołoziemską, Księżyc, Marsa i inne cele w kosmosie. Starship posiada również własne silniki Raptor, które zapewniają manewrowanie i lądowanie.
Jedną z kluczowych cech Starship jest możliwość wielokrotnego użytku. Zarówno Super Heavy, jak i Starship są zaprojektowane tak, aby mogły wylądować pionowo po misji i być ponownie wykorzystane w kolejnych lotach. To znacząco obniża koszty transportu kosmicznego, czyniąc go bardziej dostępnym dla różnych przedsięwzięć.
Sukces Starship może zrewolucjonizować transport kosmiczny i otworzyć drzwi do nowych, ekscytujących możliwości eksploracji kosmosu. Wizja Elona Muska o kosmicznej cywilizacji i stałej obecności człowieka na Marsie staje się coraz bardziej realna. Starship jest potężnym narzędziem, które może pomóc w realizacji tych ambitnych planów.
Więcej o Starship i planach Elona Muska przeczytasz na Spider's Web: