Kupujesz iPhone’a 15 ze Stanów? Uważaj na tę rzecz
iPhone 15 ze Stanów Zjednoczonych nadal będzie gratką dla niektórych fanów sprzętów Apple’a. Problem w tym, że firma nie wycofała się z jednego rozwiązania, które niekoniecznie zwiększa użyteczność iPhone’a w Polsce. Ale po kolei.
Apple wraz z premierą iPhone’a 14 zdecydował się na rewolucję. Kompletną nowość, która zaszokowała ludzi: w Stanach Zjednoczonych, nawet najtańszy i najbardziej podstawowy iPhone 14 nie wspiera fizycznej karty SIM, a jedynie eSIM. To oznacza tyle, co "nie włożycie swojej karty SIM" i "potrzebujecie operatora w Polsce, który wspiera eSIM". Czy teraz Apple wycofał się z tego pomysłu?
iPhone 15 ze Stanów Zjednoczonych nadal z eSIM
Nie, to drugi rok z rzędu, gdy warto o tym pamiętać. Jeżeli kupicie iPhone’a 15 ze Stanów Zjednoczonych, to będzie obsługiwał wyłącznie eSIM. W miejscu tacki na kartę SIM znajduje się plastik - i nie można ot tak, przy rozebraniu telefonu "dołożyć" możliwości przyjmowania zwykłych kart SIM. Chcieliście mieć możliwość włożenia karty? iPhone’y z każdego innego kraju będą miały taką możliwość. Serio.
Pomimo plotek o szerszym usunięciu fizycznego slota na kartę SIM, iPhone 15 nadal będzie miał fizyczną tackę na karty SIM dla użytkowników spoza Stanów Zjednoczonych.
Jak podaje serwis 9to5Mac, Apple oferuje aż cztery różne modele (a raczej wersje) iPhone'a 15, w tym wersję globalną, chiński model z Dual-SIM, czy modele regionalne dla określonych krajów oraz model dostępny wyłącznie w Stanach Zjednoczonych - z eSIM.
Model ze Stanów Zjednoczonych jest także jedynym, który obsługuje szybsze sieci 5G mmWave, jak zauważa MacRummors.
Po więcej newsów o iPhone'ach 15 wpadajcie na Spider's Web:
Czy iPhone 15 ze Stanów Zjednoczonych jest bezużyteczny? Nie!
Co najważniejsze: jeżeli w jakiś sposób wpadnie wam w ręce telefon jedynie z eSIM, to nie musicie się obawiać, bo w Polsce mamy już operatorów, którzy wspierają elektroniczną kartę SIM. Dla przykładu, operatorzy tacy jak Orange, Plus, Play czy T-Mobile oferują taką opcję.
Także, jeśli w wasze ręce trafi iPhone 15 ze Stanów Zjednoczonych, to nie musicie się obawiać, że w Polsce będzie jedynie podstawką pod papier. Będzie trzeba tylko wybrać popularnego operatora, przeskoczyć kilka dodatkowych opcji - i tyle.