REKLAMA

Spór o zawodniczki EA Sports FC 24. EA ma misję, gracze nie chcą mieszanych składów

EA Sports FC 24 to pierwsza gra piłkarska Elektroników pod nowym szyldem, która jeszcze przed premierą wywołuje spore kontrowersje. Spór dotyczy mieszanych, damsko-męskich składów w niezwykle popularnym trybie Ultimate Team.

Spór o zawodniczki EA Sports FC 24. Gracze nie chcą mieszanych składów
REKLAMA

W tym roku zamiast FIFA 24 otrzymamy EA Sports FC 24. Po 30 latach piłkarska seria zmienia szyld, na skutek nieporozumienia między Międzynarodową Federacją Piłki Nożnej oraz wydawcą Electronic Arts. EA Sports FC 24 wprowadzi szereg nowości blokowanych wcześniej przez FIFA, między innymi mieszane składy damsko-męskie. Jak łatwo przypuszczać, części graczom bardzo się to nie spodobało.

REKLAMA

Nie wszystkim graczom podobają się mieszane składy damsko-męskie w trybie Ultimate Team dla EA Sports FC 24.

Ultimate Team to najpopularniejszy oraz najbardziej dochodowy tryb serii FIFA. Gracze budują w nim własny zespół przy użyciu kart sportowców, które kolekcjonuje się niczym Pokemony - im lepsze parametry danego piłkarza, tym silniejsza staje się drużyna. Zespół dodatkowo rośnie na skutek interakcji między poszczególnymi piłkarzami, np. wspólnoty narodowości czy klubowej znajomości.

EA Sports FC 24 otrzyma największy zastrzyk nowych kart UT w dziejach serii. To za sprawą inkorporacji do Ultimate Team piłkarek, z ich własnymi kartami. ich obecność sprawi, że gracze będą mogli komponować damsko-męskie zespoły, którymi następnie będzie się grało w sieci przeciwko innym drużynom pozostałych graczy.

Część fanów FIFA narzeka, że kobiety w tym trybie "zniszczą realizm rozgrywki".

W sieci można przeczytać wiele negatywnych komentarzy dotyczących mieszanych składów damsko-męskich. Jednym z najczęściej powtarzających się zarzutów jest troska o realizm, który zostanie zrujnowany po wbiegnięciu na murawę piłkarek. Aby te nie pozostały odczuwalnie słabsze od piłkarzy, ich statystyki odpowiedzialne za kondycję, siłę czy szybkość będą musiały zostać znacznie zniekształcone względem rzeczywistych osiągów.

Obrońcy nowego rozwiązania wskazują z kolei, że akurat w trybie Ultimate Team, który polega na tworzeniu fikcyjnych składów, gdzie Zidane podaje do Mbappe, dbanie o realizm jest mocno na wyrost. To właśnie w UT grają niesamowite składy, wymykające się ramom czasu czy kontraktu. Mogą więc również wymykać się rygorowi płci.

Electronic Arts odpowiada na zarzuty, odsyłając graczy do pozostałych trybów.

REKLAMA

W rozmowie z IGN wiceprezes EA John Shepherd zaznacza, że chce poprzez nową grę promować piłkę nożną pośród wszystkich fanów, w tym kobiet. W Electronic Arts uważają, że fantastyczny tryb taki jak Ultimate Team jest świetnym miejscem do wprowadzenia mieszanych składów. Z kolei wszyscy ci, którym się one nie podobają, mogą sięgnąć po pozostałe tryby z autentycznymi składami.

Kierownictwo EA jest w komfortowej sytuacji, ponieważ gracze nie mogą wyrazić swojego niezadowolenia, sięgając po produkcję konkurencji. Tej w 2023 roku nie będzie, bowiem interaktywna FIFA powróci dopiero w drugiej połowie 2024 roku (lub później), jako FIFA 25 tworzona pod skrzydłami Międzynarodowej Federacji Piłki Nożnej przez zewnętrznego, wciąż tajemniczego dewelopera.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA