Football Coach: The Game anulowany. Nie będzie gry od Roberta Lewandowskiego
Football Coach: The Game miało być dużą grą, wydaną pod marką Roberta Lewandowskiego i studia RL9.Games. Wiele oczekiwań, wielkie nazwiska... ale ostatecznie wyszło ogromne rozczarowanie.
Gra od studia, które było podpisane skrótowcem Roberta Lewandowskiego - co mogło pójść nie tak? Przecież wielcy sportowcy, influencerzy i aktorzy często angażują się w biznesy, które osiągają ogromne sukcesy finansowe, tak jak Ryan Reynolds z Mint Mobile. Ale to temat na inny tekst.
Ponad dwa lata temu zapowiedziano grę Football Coach: The Game. Obiecano nam złote góry: menedżerski tytuł w stylu Football Managera z wieloma elementami RPG, umożliwiający tworzenie i rozwijanie swojego menedżera oraz polepszanie statystyk zawodników. Było to coś na kształt trybu kariery menedżera z serii FIFA, ale wzbogaconego o karty i inne drobiazgi. W planach była także możliwość budowania stadionów, planowania zagrywek i rozgrywki wieloosobowej.
Zwiastun gry, stworzonego przez nowe studio, wyglądał wystarczająco. Byłaby to przyjemna propozycja dla fanów piłki nożnej:
Przeczytaj także:
Wyszło wielkie nic. Football Coach: The Game anulowany
Niestety, okazało się, że nic z tego nie będzie. Według informacji przekazanych przez Puls Biznesu, wielkie plany legły w gruzach. RL9Sport Games, czyli RL9.Games, nie jest w całości własnością Roberta Lewandowskiego - posiada on tylko 20 proc. udziałów. Największym udziałowcem jest Krzysztof Kostowski, prezes firmy PlayWay (znanej m.in. z serii Car Mechanic Simulator).
Krzysztof Kostowski poinformował, że gra nie wyszła poza wstępne fazy. Trzy lata pracy poszło na marne, ponieważ udziałowcy zdecydowali o anulowaniu projektu.
Przez dwa lata nie udało się zbudować wystarczająco dużej grupy zainteresowanych graczy. Projekt utknął w fazie wstępnej i od dłuższego czasu nie rozwijał się
- przekazał Krzysztof Kostowski.
Ale przecież tyle osób wyrażało zainteresowanie grą... prawda?
Grę można było śledzić na platformie Steam. Przez ten czas zainteresowanie produkcją RL9.Games wyraziło nieco ponad 800 osób, co nie jest imponującym wynikiem. Podobnie wyglądało to ze zwiastunem. Po półtora roku miał on zaledwie 76 tys. wyświetleń. Niewiele.
Nawet na Twitterze, gdzie promowano grę, RL9.Games nie zdobyło wielkiej popularności, zdobywając zaledwie 228 obserwujących. Ostatnio konto zajmowało się chwaleniem Roberta:
Nie jest to jedyna gra od Roberta Lewandowskiego.
Inne studio, Goat Gamez, które też jest powiązane z RL9, na początku maja zaprezentowano zwiastun gry Sports: Renovations - tytułu w stylu House Flipper czy PowerWash Simulator. Ot, czyszczenie i renowacja. Ta gra prezentuje się znacznie lepiej niż Football Coach: The Game. Zresztą, sprawdźcie sami: