REKLAMA

Znamy cenę PlayStation VR2. Jest drogo? Tak. Jest tanio? Również tak

Sony przedstawiło oficjalną cenę gogli PlayStation VR2. Za zestaw do zabawy w wirtualnej rzeczywistości zapłacimy 549 dolarów. To dużo czy mało? Odpowiedź wcale nie jest taka prosta, jak może się początkowo wydawać.

Oficjalna cena PlayStation VR2. Jest drogo? Tak. Jest tanio? Tak
REKLAMA
REKLAMA

Sony nareszcie ogłosiło cenę gogli PlayStation VR2. Ta została ustalona na poziomie 549 dolarów amerykańskich. W ten sposób sprzęt jest odczuwalnie droższy od poprzedniego modelu gogli - PSVR - który debiutował na rynku w 2016 roku, w cenie 399 dolarów. Z perspektywy polskiego konsumenta, który dwukrotnie dostaje po portfelu przez śmieciową siłę nabywczą złotego, kwota wyda się jeszcze wyższa niż zachodnim graczom.

PlayStation VR2 za 549 dolarów - to dużo czy mało?

 class="wp-image-2535540" width="580"
Do gogli PlayStation VR2 będziemy mogli dokupić stację zasilającą

Te 549 dolarów to odczuwalnie więcej od ceny pierwszego PSVR, ustalonej na poziomie 399 dolarów. To także więcej niż kosztuje samodzielny Oculus Quest 2, którego nabędziemy za 400 dolarów, już po skandalicznej podwyżce o ponad 30 proc. W ten sposób gogli Sony zdecydowanie nie możemy uznać za przystępne cenowo czy ekonomiczne. Zwłaszcza biorąc pod uwagę absolutną konieczność posiadania konsoli PlayStation 5 do ich działania.

Z drugiej strony PlayStation VR jest tańsze niż topowe zestawy VR obecne na rynku, na przykład Valve Index wyceniony na 799 - 999 dolarów, w zależności od wersji. Jednocześnie sprzęt Sony oferuje kilka rozwiązań obecnych wyłącznie w goglach klasy premium, jak śledzenie pracy gałki ocznej czy niezwykle wysoka rozdzielczość obrazu w przeliczeniu na jedno oko. Unikalną kwestią PlayStation VR2 są silniki haptyczne w obręczy gogli.

Chociaż nie tak tanie jak Quest 2 czy PSVR, gogle PlayStation VR2 zaoferują doświadczenie znacząco wykraczające poza ekonomiczną półkę cenową, na pewnych płaszczyznach rywalizując z najlepszymi technologicznie zestawami do wirtualnej rzeczywistości na rynku (panel OLED, 2000 na 2040 pikseli na oko). Z tej perspektywy gogle nie muszą wydawać się drogie. Zwłaszcza, jeśli posiadamy już konsolę PlayStation 5.

Osobną kwestią pozostaje cena dla gracza w Polsce. Ostatnio przeżywamy trudne czasy.

Na skutek śmieciowej siły nabywczej naszej waluty, portfele polskich graczy świecą pustkami. Najpierw tracimy na relacji euro do dolara, a następnie złotówki do euro. Doskonale odzwierciedla to nowy kalkulator cenowy gier na Steam, sugerujący wydawcom podniesienie cen aż o 50 złotych, o ile chcą zarabiać tyle samo dolarów, co przed pogrążeniem złotówki przez nieodpowiedzialnych rządzących.

REKLAMA

Sugerowane 549 dolarów ogłoszone przez Sony to około 2615 złotych. Przypuszczam jednak, że część sieci sprzedaży przypuści szarżę na 2999 złotych. Zwłaszcza jeśli PlayStation VR2 będzie początkowo trudno dostępne. Gogle mogą więc kosztować mniej więcej tyle samo co konsola PlayStation 5. Dlatego wątpię by nowe urządzenie - przynajmniej na razie -odniosło sukces na miarę Oculus Questa. Sony powinno być zadowolone, jeśli firmie uda się zachować podobną dynamikę sprzedaży, co dla pierwszego PSVR.

PlayStation VR2 zadebiutuje na rynku już w lutym 2023 roku.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA