Odświeżony iPad Pro jeszcze tej jesieni. Nowy mechanizm ładowania i szybszy chip na pokładzie
iPad Pro to jeden z najwydajniejszych tabletów na rynku. Są jednak tacy, którzy uważają, że chip Apple M1 nie spełnia wszystkich oczekiwań. Te mają być zaspokojone już w listopadzie bieżącego roku. iPad Pro ma też zyskać obsługę MagSafe.
Według Marka Gurmana, znanego dziennikarza i specjalisty od Apple’a, między wrześniem a październikiem bieżącego roku do sprzedaży ma trafić odświeżona wersja iPada Pro. Tablet ten ostatnio był poddany istotnemu liftingowi w 2018 r., kiedy zredukowano w nim grubość ramek wokół wyświetlacza i dodano złącze USB-C. Wcześniej odświeżony był 1,5 r. wcześniej, w 2017 r., kiedy został wprowadzony 10,5-calowy model.
Czytaj też:
Zdaniem Gurmana i jego źródeł wewnątrz firmy, Apple powtórzy ten cykl wydawniczy. Firma w maju 2021 r. wprowadziła do sprzedaży iPada Pro z układem Apple M1 na pokładzie. 1,5 roku od tej premiery ma się pojawić jeszcze nowsza wersja tego tabletu.
iPad Pro 2022 - co nowego?
Według informacji Gurmana odświeżony iPad Pro ma być wyposażony w system bezprzewodowego ładowania MagSafe. Tablet ma podobno, wbrew wcześniejszym doniesieniom, nie mieć pokrytej szkłem tylnej części obudowy. Apple podobno rozważał tę opcję, ale ponoć ostatecznie zdecydował się na aluminiowe wykończenie z logiem firmowym.
Kluczową zmianą ma być jednak układ Apple M2, o którym na dziś właściwie nie wiemy nic - poza założeniem, że będzie jeszcze szybszy i jeszcze sprawniejszy. Trudno jednak wyobrazić sobie potrzebę posiadania takiego układu w tablecie, bowiem aktualnie wykorzystywany M1 jest wręcz absurdalnie szybki i nadaje się bardzo dobrze nawet do mobilnego montażu wideo w wysokiej jakości.
Podobno w Apple M2 ma nadal znajdować się ośmiordzeniowy procesor, jednak poza tą informacją nie ma żadnych informacji z wiarygodnych źródeł. Układ ma być produkowany w nowym, 4-nanometrowym procesie technologicznym, co ma zapewnić mu wyższą sprawność, a w konsekwencji i wydajność.
M2, zdaniem Gurmana, ma trafić też do 13-calowego MacBooka Pro, do Maca Mini, o 24-calowego iMaca, a także, choć tu dziennikarz nie jest pewien swoich informacji, do odświeżonego MacBooka Air.