UFO sfilmowane za Międzynarodową Stacją Kosmiczną. No, prawie
Na pokładzie Międzynarodowej Stacji Kosmicznej znajduje się kilka kamer bezustannie rejestrujących otoczenie orbitalnego laboratorium. Obraz z tych kamer jest na żywo przekazywany na Ziemię, dzięki czemu każdy może w dowolnej chwili wskoczyć na stream i rzucić okiem na elementy stacji czy też na jej otoczenie.
Jeden z użytkowników reddita podzielił się ostatnio fragmentem takiego nagrania, na którym widać grupę punktów świetlnych, które podążają za stacją. Z uwagi na to, że akurat w tym momencie w kierunku stacji nie leciał żaden ładunek z Ziemi (nie mówiąc już o kilku czy kilkunastu jednocześnie), zaniepokojony poprosił innych użytkowników reddita o pomoc w identyfikacji tych obiektów.
Reddit szybko zidentyfikował niezidentyfikowany obiekt latający. Okazało się, że on nawet nie lata.
Ponownie okazało się, że nie mamy do czynienia ze statkami prowadzonymi przez przedstawicieli obcych cywilizacji. Na nagraniu (poza stacją) w ogóle żadnego statku nie było. Tajemnicze punkty świetlne okazały się jedynie światłami na powierzchni przesuwającej się pod stacją Ziemi. Ciemność nocnej strony naszej planety sprawiła, że na nagraniu nie było widać Ziemi, a jedynie jasne punkty na jej powierzchni.
Jeden z użytkowników Reddita zauważył, że najprawdopodobniej obserwowane punkty świetlne emitowane są przez łodzie poławiaczy kałamarnic, na których powszechnie wykorzystuje się niezwykle silne reflektory ksenonowe, które przyciągają uwagę tych zwierząt.
W taki oto sposób dzięki społeczności internetowej niezidentyfikowany obiekt latający szybko zmienił się w zidentyfikowany obiekt pływający. I kto powiedział, że w internecie nie można się czegoś nauczyć i znaleźć odpowiedzi na nawet trudne pytania?
Aktualnie na orbicie okołoziemskiej znajduje się 10 osób: 7 astronautów na pokładzie Międzynarodowej Stacji Kosmicznej i 3 tajkonautów na stacji kosmicznej Tiangong.