Ależ zmiana na lepsze. Ta sama gra na PlayStation 5 zajmuje połowę tego, co na PS4, oferując format 4K
Coś mnie podkusiło i kupiłem cyfrową grę Subnautica: Below Zero na PlayStation 5. W pakiecie otrzymałem również edycję dla PlayStation 4. Z ciekawości pobrałem obie wersje. Byłem zdumiony, jak bardzo różnią się pod względem zajmowanej przestrzeni dyskowej.
Gdy rozmawiałem z szefem technologii w studio Insomniac Games, ten nie mógł się nacieszyć z dysku SSD w konsoli PlayStation 5. Z perspektywy dewelopera wykorzystanie SSD oznacza bowiem nie tylko skrócenie czasu ładowania, ale także poszerzenie możliwości twórczych oraz znaczące usprawnienie pracy. Mój rozmówca podał za przykład kosz na śmieci w grze Marvel’s Spider-Man. W wersji dla PS4 ten kosz musiał znajdować się na HDD ponad 400 razy, by odpowiednio szybko dało się go wczytać do otwartego świata z obrotowego dysku. Na PS5 taki kosz pojawia się zaledwie raz. Tyle wystarczy.
W ten sposób nowe gry wideo tworzone dla PlayStation 5 mogą zajmować radykalnie mniej przestrzeni dyskowej, nawet mimo składowych w wyższej jakości i rozdzielczości. Gdyby tego było mało, Sony dodatkowo zwiększa stopień kompresji danych, adaptując do ekosystemu PS5 technologię Oodle Kraken od RAD Game Tools. Dzięki Krakenowi odczyt spakowanych danych jest niezwykle szybki (nawet 9 GB/s), eliminując niepożądany efekt pop-up.
Optymalizacji przestrzeni doświadczyłem, instalując grę Subnautica: Below Zero.
Gdy pobierałem grę w wersji dla PS5 oraz PS4 z PS Store, oba pakiety danych były podobnej wielkości, sięgając nieco ponad 6 GB. Diametralna różnica stała się widoczna już po przeprowadzeniu automatycznej instalacji. Subnautica: Below Zero dla PlayStation 5 zajmuje zaledwie 6,21 GB, podczas gdy dokładnie ta sama gra dla PlayStation 4 potrzebuje 12,20 GB przestrzeni dyskowej. Mówimy więc o różnicy sięgającej połowy wielkości!
Co najbardziej niesamowite, ta 50 proc. redukcja została osiągnięta przy jednoczesnym oferowaniu graczom na PlayStation 5 rozgrywki w natywnym 4K, z wykorzystaniem części elementów w wyższej jakości. Alternatywnym rozwiązaniem jest włączenie trybu wydajności, gdzie tracimy natywne 4K, ale za to możemy się cieszyć rozgrywką w płynnych 60 klatkach na sekundę. W przypadku wersji dla PS4 zostajemy natomiast ograniczeni do 30 klatek.
Do tego Subnautica: Below Zero na PlayStation 5 dodaje obsługę haptycznych wibracji na kontrolerze DualSense, a także wsparcie systemowych kafelków aktywności wyświetlanych po naciśnięciu przycisku PS na padzie od PS5.
Szanuj gigabajty, gdziekolwiek jesteś. Zwłaszcza, jeśli grasz na PlayStation 5.
Jeden z największych problemów nowej konsoli Sony to pojemność dyskowa. PS5 zostało wyposażone w niezwykle szybki nośnik SSD o przestrzeni użytkowej wynoszącej 667 GB. To bardzo, bardzo mało. Zwłaszcza biorąc pod uwagę rozmiary współczesnych wysokobudżetowych gier wideo. Tytuły przekraczające granicę 100 GB już chyba nikogo nie dziwią. Dlatego jestem zmuszany do regularnego usuwania gier z PS5, by zrobić miejsce dla nowszych produkcji. Mam naturę cyfrowego chomika, toteż niespecjalnie mnie to cieszy.
Możliwość rozbudowy PlayStation 5 o dodatkowy nośnik SSD pojawi się najwcześniej latem 2021 r. Tak wynika z informacji Spider’s Web zdobytych od jednej z firm zajmującej się produkcją cyfrowych nośników. Według naszych źródeł testy organizowane wspólnie z Sony trwają od wiosny, ale odpowiednia aktualizacja oprogramowania jest planowana dopiero na wakacyjny sezon.
Do tego czasu optymalizacja przestrzeni potrzebnej grom wideo wydaje się kluczowa. Niestety, nie każdy deweloper idzie drogą wydeptaną przez efektownego Spider-Mana, klimatyczne Control oraz podwodną Subnautikę, korzystając z nowych możliwości pakowania danych. Tacy giganci jak Activision Blizzard wciąż mają w nosie moją ograniczoną przestrzeń na SSD, puchnąc ze swoim Call of Duty do kompetnie nieprzyzwoitych rozmiarów.