Jest okazja na pieniądze z NASA. Wystarczy, że potrafisz zbudować stację kosmiczną
Międzynarodowa Stacja Kosmiczna to jedno z największych osiągnięć techniki. Nie zmienia to jednak faktu, że stacja stopniowo się starzeje, a koniec jej działania nieuchronnie się zbliża. NASA jednak nie zamierza wycofać się z orbity okołoziemskiej, dlatego też poszukuje firm, które są w stanie zaprojektować i zbudować załogową stację kosmiczną.
Sama ISS aktualnie wykorzystywana jest bardzo intensywnie. Po tym jak SpaceX zaczął w ubiegłym roku wozić astronautów na pokład ISS, załogi jest tam tyle, co nigdy wcześniej. Ruch rośnie, zapotrzebowanie rośnie, wkrótce na stacji mogą pojawić się turyści, a nawet ekipy filmowe z Tomem Cruisem włącznie. Tymczasem ISS ma już 22 lata i swoje przypadłości. Pora szukać następcy, zanim na stacji dojdzie do usterki, której już nie będzie się dało usunąć.
PILNE: 400 mln dol. dla chętnych
Pod koniec marca NASA ogłosiła rozpoczęcie programu Commercial LEO Destinations (CLD). W ramach programu agencja wybierze do czterech firm, których zadaniem będzie zaprojektowanie komercyjnych stacji kosmicznych. Łącznie na ten cel agencja planuje poświęcić 400 mln dol. Pierwsze firmy będą mogły zgłaszać swoje zainteresowanie już w maju, a kontrakty zostaną przyznane wybranym firmom w czwartym kwartale 2021 r.
Skąd taki pośpiech? Stworzenie projektu, choćby wstępnego, to początek bardzo długiej drogi. Od projektu, przez zbudowanie i przetestowanie modułów, po umieszczenie stacji na orbicie będzie potrzeba kilku dobrych lat. Agencja natomiast chciałaby mieć nową stację w użytku, zanim Międzynarodową Stację Kosmiczną trzeba będzie skierować w atmosferę ziemską, gdzie spłonie, tak samo jak stacja Mir w 2001 r.