REKLAMA

Tablety zastąpią papierowe dokumenty we wszystkich salonach Orange

Orange poinformował, że umożliwi klientom podpisanie umowy na tablecie we wszystkich swoich salonach. Drukowanie dokumentów nie będzie już potrzebne.

orange wyniki finansowe
REKLAMA
REKLAMA

Jednym z trendów w biznesie na 2020 r. jest skupienie się na ekologii. Styczeń jeszcze się nie skończył, a McDonald’s zdążył już zapowiedzieć, że rezygnuje z plastikowych słomek. Z kolei Poczta Polska stara się ograniczyć zużycie papieru. Jej pracownicy otrzymają nowe tablety, na których będzie można pokwitować odbiór listu.

Orange, czyli partner Poczty Polskiej w projekcie Mobilny Listonosz, również postawił na podpis elektroniczny. Sieć pochwaliła się, że drukowanie papierowych arkuszy nie będzie już niezbędne podczas podpisywania pomiędzy operatorem a konsumentem nowej umowy na usługi lub sprzęt, aneksu do już istniejącej ani innych dokumentów.

Orange pozwoli podpisać umowę na tablecie we wszystkich swoich salonach - zarówno tych firmowych, jak i partnerskich.

Operator przekonuje, że podpisywanie umowy na tablecie jest nie tylko szybsze, ale również wygodniejsze niż drukowanie i podpisywanie papieru. Kopia podpisanej umowy jest w dodatku od razu wysyłana na podany przez klienta adres e-mail. Nie trzeba już ze sobą zabierać stosu kartek, które potem upycha się gdzieś na dnie szuflady po powrocie do domu.

Oczywiście telekom zdaje sobie sprawę, że takie rozwiązanie może nie usatysfakcjonować każdego klienta i nie będzie do tego zmuszać. Orange dopuszcza możliwość zawarcia umowy na papierze w „tradycyjny” sposób. Jest również możliwość podpisania dokumentów na tablecie i wydrukowania ich kopii od razu na miejscu. Firma zachęca jednak do tego, by oszczędzać papier.

Na szczęście już teraz 9 na 10 klientów, jeśli ma taką możliwość, wybiera podpisanie umowy na tablecie.

Telekom nie musi więc o to, by klienci rezygnowali z wydruków, jakoś specjalnie zabiegać i podaje, że do tej pory z opcji podpisu na tablecie skorzystało już 760 tys. osób, co pozwoliło operatorowi zaoszczędzić 4,5 mln kartek. Jak wylicza dalej Orange, aby wyprodukować aż tyle papieru, trzeba byłoby ściąć 400 drzew — a mniej więcej tyle ich można znaleźć „na hektarze dorodnego starego lasu”.

REKLAMA

Co ciekawe, Orange wybrał symboliczny dzień na ogłoszenie adopcji tabletów na tak szeroką skalę. Równo dekadę temu zadebiutował pierwszy iPad, który na zawsze zmienił oblicze tej kategorii urządzeń. Warto przy tym jednak wspomnieć, że operator zdecydował się nie na iPada z rysikiem Apple Pencil, a na urządzenia marki Samsung, bo zapewnia on odpowiedni poziom zabezpieczeń.

Sieć przekonuje przy tym, że podpisywanie umowy na tablecie z podpisem biometrycznym jest bezpieczne, a skopiowanie takiego podpisu na inny dokument — niemożliwe. We wdrożeniu systemu pomagała firma Infinite, a proces przechodzenia na z papieru na tablety zaczął się w 2017 r.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA