iOS 14 trafi na te same urządzenia, co iOS 13. Dwa tablety z iPadOS 13 nie dostaną nowego systemu

Oficjalnej prezentacji iOS 14 spodziewamy się dopiero w czerwcu podczas tegorocznej edycji konferencji WWDC, ale do sieci trafiły pierwsze informacje na jego temat. I to bardzo dobre wieści z perspektywy klientów firmy z Cupertino.

Taką informacją podzielił się właśnie serwis iphonesoft.fr. Jeśli te doniesienia się potwierdzą, to wsparcia w tym roku nie straci nawet malutki iPhone SE z marca 2016 r. Pełna lista sprzętów, które mają otrzymać wsparcie iOS 14, prezentuje się następująco:

Do tego dojdą oczywiście tegoroczne iPhone’y - w 2020 r. spodziewamy się premiery iPhone’a 9 (SE2), który ma pojawić się na wiosnę z iOS 13 na pokładzie oraz trzech lub nawet czterech urządzeń z linii iPhone 12. Te zadebiutują od razu z iOS 14.

Zeszłoroczna edycja systemu Apple’a okazała się… problematyczna — podobnie jak iOS 11 dwa lata wcześniej. Firma z Cupertino we wrześniu i październiku gasiła kolejne pożary, udostępniając na wyścigi nowe aktualizacje niemal tydzień w tydzień. Dopiero ostatnie z uaktualnień ustabilizowała to oprogramowanie na akceptowalnym poziomie.

Fakt, że iOS 14 nie wprowadzi rewolucyjnych zmian, które odcinałyby od niego najstarsze urządzenia w postaci iPhone’a SE, iPhone’a 6s i iPhone’a 6s Plus oznacza, że tegoroczny system może nie wprowadzać zbyt wielu nowych funkcji. Tym samym może okazać się aktualizacją przede wszystkim serwisową - tak jak iOS 12 w 2018 r.

W zeszłym roku iOS doczekał się forka o nazwie iPadOS. Systemy oczywiście znacznie więcej łączy, niż dzieli, a cykl rozwoju tabletowego oprogramowania jak na razie jest tożsamy z tym smartfonowym, ale to się może zmienić w tym roku.

Tak jak iOS 14 trafi na wszystkie urządzenia z iOS 13, tak następca iPadOS 13 ma pominąć dwa najstarsze tablety, czyli iPada mini 4 z września 2015 r. oraz iPada Air 2 z października 2014 r. iPadOS 14 ma trafić tym samym na następujące tablety: