Cyberpunk 2077: czy nowa data jest pewna, co z crunchem, co z konkurencją, co z nową generacją? CD Projekt RED odpowiada na pytania
CD Projekt RED wyjaśnia powody opóźnienia premiery Cyberpunk 2077 wraz z wersją multiplayer i szczerze przyznaje, że deweloperzy nie unikną crunchu w wakacje. Firma jest za to już pewna nowej daty premiery, a jej uwagi nie zaprzątają obecnie żadne inna gra AAA.
Wczoraj gruchnęła wieść, że premiera gry Cyberpunk 2077 została opóźniona o pięć miesięcy. Co prawda gracze się tego w zasadzie spodziewali i raczej nie mają tej decyzji firmie za złe - nie jest to ewenement w branży, a Wiedźmin 3: Dziki Gon również zaliczył obsuwę, tyle że z lutego na maj - ale dzisiaj giełda zareagowała nerwowo.
CD Projekt RED stracił po nocy od swojego ogłoszenia ponad 10 proc. wartości akcji. Firma musiała brać taki scenariusz pod uwagę, dlatego naprędce zorganizowała telekonferencję, podczas której wyjaśniała powody swojej decyzji. Transkrypcja została udostępniona wszystkim chętnym i udało nam się z niej wyłuskać sporo smaczków.
Deweloperzy z CD Projekt RED nie unikną crunchu
Dzięki opóźnieniu premiery gra zapewne będzie znacznie bardziej dopracowana, ale jeśli ktoś myśli, że te dodatkowe pięć miesięcy pozwoli deweloperom odsapnąć, jest w błędzie. Jeśli gra wydana zostałaby w kwietniu, tak jak pierwotnie zakładano, twórcy gry mogliby udać się od razu na zasłużony urlop.
Premiera wrześniowa oznacza natomiast, że wszyscy pracownicy firmy będą na najwyższych obrotach pracować w sezonie wakacyjnym. Tego, że czeka ich wytężona praca, nikt nie ukrywa. Nie pozostawia wątpliwości co do tego odpowiedź na pytanie o to, czy od programistów i artystów będzie się oczekiwało crunchu:
Cyberpunk 2077 i Cyberpunk 2077 Multiplayer to dwie osobne gry AAA
Obecnie prowadzone są prace wyłącznie nad dwoma tytułami AAA. Cyberpunk 2077 to gra z gatunku RPG dla jednego gracza, ale oprócz niej jako osobna pozycja zostanie wydana produkcja wieloosobowa. Cyberpunk 2077 Multiplayer to jednak nazwa umowna.
Jeśli zaś chodzi o datę premiery Cyberpunk 2077 Multiplayer, to w wyniku opóźnienia podstawowej wersji gry należy oczekiwać przesunięcia również tego terminu. Pierwotnie zakładano, że moduł wieloosobowy pojawi się w 2021 r. Teraz szanse są na to już niewielkie.
CD Projekt RED nie prowadzi obecnie prac nad żadnymi innymi grami z tej kategorii
Fani od lat marzą o kolejnej odsłonie serii gier Wiedźmin. Sam widziałbym Ciri w roli protagonistki. Nadzieje na kontynuację podsyciło zresztą porozumienie firmy z Andrzejem Sapkowskim. Zarząd firmy nie pozostawia jednak wątpliwości - prace nad inną grą typu AAA nie są obecnie prowadzone.
Nie oznacza to oczywiście, że nie są rozwijane inne projekty. Cały czas prowadzone są prace nad Gwintem, który wycofał się z konsol, ale trafił na smartfony i tablety. Nie liczyłbym jednak na kolejne opowieści ze świata Wiedźmina. Thronebreaker, czyli gra RPG na bazie karcianki, przeszedł niestety bez echa.
Zarząd firmy jest przy tym pewny wrześniowej daty premiery Cyberpunk 2077, bo gra od kilku miesięcy jest już grywalna
Adam Kiciński podkreśla, że nie ma potrzeby zatrudniać dodatkowych pracowników do prac nad Cyberpunk 2077. Ewentualny nabór może być prowadzony z myślą o innych projektach. Przedstawiciele przedsiębiorstwa kilkukrotnie potwierdzali też, że wrześniowy termin nie został wybrany przypadkiem.
Michał Nowakowski, członek zarządu odpowiedzialny za publishing podkreśla, że firma wie, na czym stoi i które aspekty gry wymagają dopracowania i ma znacznie większe doświadczenie niż podczas prac nad trzecim Wiedźminem. Adam Kiciński twierdzi natomiast, że nie ma żadnego „fundamentalnego” problemu z grą.
A co z kolejną generacją konsol i innymi wrześniowymi premierami?
Firma podkreśla jedynie, że pracuje nad grą na pecety oraz konsole Xbox One i PlayStation 4. Co prawda wiemy już, że Xbox Series X i PlayStation 5 mają od początku być kompatybilne z grami z obecnej generacji, ale nic nie wiemy na temat łatki poprawiającej oprawę Cyberpunk 2077 na nowym sprzęcie.
Jeśli zaś chodzi o konkurencję, to CD Projekt RED jest spokojny. Moim zdaniem - słusznie. To raczej inne studia obecnie truchleją na myśl o konkurencji z Cyberpunkiem 2077 niż na odwrót. Michał Nowakowski przy tym zaznacza, że w zasadzie to żaden miesiąc w tej branży nie może zostać uznany za „bezpieczny”.
Cyberpunk 2077 - co dalej?
CD Projekt RED nie boi się też kar umownych ze strony dystrybutorów za niedotrzymanie terminu, a z niektórymi z nich już rozmawiano na ten temat. Ci, z którymi do tej pory rozmawiano, wykazali się wyrozumiałością i, jak twierdzi Michał Nowakowski, poparli jednogłośną decyzję zarządu spółki.
Na więcej informacji na temat gry, w tym jej ratingów PEGI i ESRB czekamy. Im bliżej premiery, tym będzie ich więcej, ewentualnie z pominięciem okresu wakacyjnego. Co prawda pokazów dla prasy w lutym ani marcu firma nie planuje, to możliwe, że zobaczymy coś konkretnego już w kwietniu.