Żal nie zagrać w Assassin's Creed Chronicles: China, skoro Ubisoft rozdaje grę za darmo
Ubisoft zrobił graczom niespodziankę. Assassin’s Creed Chronicles: China można pobrać za darmo. Trzeba się jednak pospieszyć.
Assassin’s Creed to jedna z najważniejszych serii w portfolio Ubisoftu. Do tej pory zwykle co roku do sprzedaży trafiały kolejne części cyklu opowiadającego o odwiecznym konflikcie pomiędzy tytułowymi zabójcami, a zakonem Templariuszy chowających się współcześnie za fasadą korporacji Abstergo.
Twórcy rozwinęli serię gier w całe uniwersum Assassin’s Creed.
Obie grupy wykorzystują technologię Animus do badania wspomnień zmarłych w poszukiwaniu artefaktów związanych z rasą prekursorów, która władała Ziemią zanim pojawili się na niej ludzie. To wdzięczny materiał na liczne opowieści osadzone nie tylko we współczesności, ale również w innych erach.
Pojawiły się już liczne książki i komiksy, wzbogacające ten fikcyjny świat. Nakręcono nawet kinową adaptację z Michaelem Fassbenderem w roli głównej. W dodatku oprócz gier z głównego nurtu powstały liczne spin-offy, zarówno na urządzenia mobilne, jak i platformy stacjonarne.
Jedną z serii spin-offów jest nieco zapomniane Assassin’s Creed Chronicles.
To urocze platformówki 2.5D, w których postać kierowana przez gracza porusza się w jednej osi od lewej do prawej strony mapy. Pierwszą częścią cyklu jest Assassin’s Creed Chronicles: China. Grę można do 5 lutego pobrać za darmo na komputery osobiste po dodaniu jej do swojej biblioteki na platformie Uplay.
Zadaniem gracza w Assassin’s Creed Chronicles: China jest skradanie się i pokonywanie wrogów w walce wręcz - podobnie jak w głównych częściach cyklu. Główną postacią jest chińska asasynka szkolona przez samego Ezio Auditore. Poziomy są zróżnicowane, a zagadki wymuszają uruchomienie szarych komórek.
Ich rozwiązanie sprawia w dodatku sporo satysfakcji, a cele można osiągnąć na kilka sposobów. Pomiędzy poszczególnymi misjami pojawiają się klimatyczne filmiki przerywnikowe składające się z kilku plansz. Gra nie jest przesadnie długa i da się ją przejść w kilka godzin.
A ponieważ teraz za Assassin’s Creed Chronicles: China nie trzeba płacić, to do jej pobrania gorąco zachęcam.
Jestem przekonany, że tytuł spodoba się zarówno fanom uniwersum, jak i miłośnikom platformówek. Ostrzegam tylko, że jeśli się wciągnięcie, to może się to skończyć wydatkiem. Assassin’s Creed Chronicles: China jest darmowe, ale za kolejne dwie części cyklu trzeba jednak zapłacić.
Ostrzegam jednak, że tak jak Assassin’s Creed Chronicles: India to również bardzo udana gra, tak Assassin’s Creed Chronicles: Russia okazało się sporym rozczarowaniem, bo pod wieloma względami odróżnia się od dwóch pierwszych odsłon cyklu spin-offów serii Assassin’s Creed od Ubisoftu.