Stało się niemożliwe. PUBG wreszcie wyszło z Xbox One Game Preview i jest pełnoprawną grą na konsolę
To była długa, pełna potknięć i przeszkód wędrówka, ale twórcom udało się dotrzeć do mety. PUBG 1.0 wreszcie pojawiło się na Xbox One.
Niech zabrzmią fanfary, wuwuzele i trąby, albowiem stało się niemożliwe. PlayerUnknown’s Battleground, zwane pieszczotliwie PUBG, wyszło wreszcie z Xbox One Game Preview. Nastał dzień, w którym gra pojawia się w pełnej krasie jako oficjalny i pełnoprawny członek rodziny gier konsolowych na Xboksa i jest dostępna na Xbox One.
Zanim mógł pojawić się PUBG 1.0, trzeba było rozwiązać pewne problemy. Dużo problemów.
Niczym dziecię powoli rozwijające się w bezpiecznym brzuchu mamy, PUBG potrzebowało 9 miesięcy, żeby wyjść na świat i stać się pełnoprawną i kompletną grą konsolową. Dużą w tym rolę odgrywał oficjalny program akuszerski Fix PUBG. Ogłoszony na początku sierpnia miał za zadanie wyeliminowanie największych problemów gry, a w ostateczności doprowadzenie do szczęśliwego rozwiązania i powstania wersji 1.0. na Xboksa.
To był odważny ruch, który ucieszył społeczność fanów. Firma przyznała, że widzi problemy z notorycznymi spadkami FPS-ów, błędami i koszmarnymi problemami z optymalizacją, i zadeklarowała, że zrobi wszystko, żeby je załatać, zamiast wprowadzać nowe bajery, które mogłyby odwrócić od nich uwagę. Studio opublikowało specjalny plan, informowało o harmonogramie prac i zadawało raporty z napraw. To udobruchało nieco miłośników gry i okazało się na tyle skuteczne, że doprowadziło do wydania wersji 1.0 w planowanym terminie.
PUBG 1.0 pojawi się z dodatkami.
Szczęśliwi twórcy postanowili podzielić się z graczami swoim szczęściem z okazji pojawienia się na świecie berbecia. Pojawią się okazyjne stroje. Gracze będą mogli biegać, skakać i skradać się po znanej z komputerów wyjątkowo małej i szybkiej mapie Sanhok. Dodana zostanie waluta G-Coin, która będzie dostępna tylko dla graczy konsolowych, za którą będzie można kupić event passa, fikuśne stroje i skórki do broni. Nieco później zostanie wprowadzony tryb War, czyli po prostu deathmatch drużynowy. W pełni pojawi się dopiero w październiku, ale pierwszych testowych eventów można wypatrywać już we wrześniu w weekendy.