Taką sztuczną inteligencję to ja rozumiem. Messenger sam przetłumaczy wiadomości
Facebook chce wejść na terytorium Google’a i zaoferuje w swoim komunikatorze możliwość automatycznego tłumaczenia wiadomości. Niedługo ruszy pilotaż usługi w ramach komunikatora Messenger skierowany do mieszkańców Stanów Zjednoczonych i Meksyku.
Messenger jest obecnie jednym z najpopularniejszych komunikatorów internetowych. Można narzekać na to, że Facebook przeładował go funkcjami i napchał do niego reklam, ale i tak trudno o lepsze narzędzie do kontaktu ze wszystkimi znajomymi w jednym miejscu.
Facebook w dodatku miewa niezłe pomysły. Tak jak nowości w postaci klona Snapchata czy minigier są pomysłami chybionymi, tak wbudowany w komunikator tłumacz wydaje się genialnym pomysłem. Zwłaszcza po uruchomieniu w ramach portalu tablicy ogłoszeń Marketplace.
Tak jak można było się jednak spodziewać, miną pewnie lata zanim skorzystamy z nowej funkcji. Polski język jest nie tylko dla algorytmów niezwykle trudny do nauczenia, ale w dodatku w skali świata bardzo mało popularny. Nasz rynek z kolei dla globalnych firm - mało atrakcyjny.
Facebook z pilotażowym programem tłumaczenia wiadomości w komunikatorze rusza w pierwszej kolejności w Stanach Zjednoczonych i w Meksyku. Messenger, przynajmniej z początku, pomoże w porozumiewaniu się osobom piszącym po angielsku oraz po hiszpańsku.
Facebook M się rozwija.
Największy serwis społecznościowy dużo inwestuje w sztuczną inteligencję i uczenie maszynowe. Projekt o nazwie M ma być personalnym asystentem dla użytkowników portalu. Automatyczne tłumaczenie wiadomości pomiędzy osobami posługującymi się różnymi językami będzie częścią Sugestii M.
Po starcie usługi użytkownicy korzystający z angielskiego języka, po otrzymaniu wiadomości w języku Hiszpańskim (lub na odwrót), będą mogli kliknąć w wyskakujący pop-up oferujący tłumaczenie. Po aktywacji nowej funkcji Facebook Messenger będzie wszystkie kolejne wiadomości tłumaczył automatycznie.