Oto dostawcy najszybszego internetu w Polsce - wyniki testów za 2017 rok
SpeedTest.pl, największa platforma pomiarowa, jeśli chodzi o szybkość połączeń internetowych w Polsce opublikowała ranking polskich operatorów za 2017 r.
Zestawienie przygotowane przez SpeedTest jest chyba najbardziej obiektywnym i miarodajnym testem szybkości internetowych, oferowanych przez polskich operatorów. Ranking dostawców w kategorii ogólnej powstał w oparciu o ponad 10 mln testów, przesłanych przez internautów.
Jeśli chodzi o szybkość łącz mobilnych, zgłoszeń było trochę mniej. Moim zdaniem jednak tej kategorii również nie można niczego zarzucić.
Najszybszy internet w Polsce, kategoria ogólna
Pierwsze miejsce w kategorii ogólnej zajmuje INEA. Klienci tego operatora wykonali w ciągu roku ponad 354 tysiące testów osiągając średni wynik 67,94 Mbit/s. Drugie miejsce zajęła TOYA z wynikiem 64.44 Mbit/s, a ostatnie miejsce na podium przypadło w tym roku UPC z wynikiem 58,03 Mbit/s.
Najlepiej wypadli operatorzy, którzy zdecydowali się na modernizację swoich sieci i zaczęli oferować internet światłowodowy. Bardzo dobrą wiadomością dla internautów jest również to, że prędkości na przestrzeni roku systematycznie wzrastały. Pomiędzy styczniem a listopadem każdy z wyróżnionych operatorów przyspieszył z około 50 Mbit/s do ponad 65 – 70 Mbit/s.
Internet mobilny - u kogo jest najszybciej?
O ile byłem trochę zaskoczony zwycięstwem INEI w kategorii ogólnej, o tyle ranking mobilnego internetu nie okazał się być nawet najmniejszą niespodzianką. Pierwsze miejsce: T-Mobile z prędkością 18,28 Mbps, drugie - Orange z 17,37 Mbps, trzecie - Plus z 14,43 Mbps.
Tak samo, jak w 2016 r., również i w tym roku Orange i T-Mobile toczyły zażartą walkę o pierwsze miejsce. Spowodowane jest to tym, że obaj operatorzy dzielą między sobą bardzo dużą liczbę stacji bazowych. Przypominam również, że T-Mobile zajęło pierwsze miejsce w badaniach prowadzonych przez P3 Communication, zyskując tym samym certyfikat Best in Test. Kolejny rok z rzędu.
Jeśli chodzi o łączność LTE, wyniki są identyczne.
Tegoroczna różnica prędkości w sieciach T-Mobile i Orange wzrosła z 150 kbit/s do... 1,5 Mbit/s. Zwróćcie też uwagę, że internet LTE oferowany przez polskich operatorów jest często szybszy, niż stałe łącza na liniach DSL. Jeśli ktoś pamięta erę modemów i pierwszych "stałek" SDI, dane te z pewnością robią wrażenie.
Pełny ranking znajdziecie na stronie Speedtest.pl.
Walka o klienta zaostrza się.
Wierzcie lub nie, ale osobiście bardzo lubię takie zestawienia. Pokazują one, że polscy operatorzy, zamiast stać w miejscu, starają się inwestować w swoją infrastrukturę. To oczywiście ma bezpośredni wpływ na jakość oferowanych przez nich usług.
Jedyna zmiana, której nie mogę się od dawna doczekać, to zlikwidowanie tzw. "lejków", czyli limitów korzystania z sieci mobilnych. Dla niektórych taka rewolucja może wydawać się nierealna, ale moim zdaniem jest nieunikniona. Jeśli tak się stanie, posiadanie stałego łącza w domu przestanie mieć sens. Przynajmniej dla większości użytkowników.