Niespodziewany zwrot akcji - Thunderbird żyje i żyć będzie. Mozilla publikuje ważne ogłoszenie
Historia zatoczyła koło. W 2012 r. Mozilla niemal zawiesiła rozwój programu pocztowego Thunderbird, aby skupić się na mobilnym systemie operacyjnym Firefox OS. Ten jednak nie podbił rynku i w 2015 roku dowiedzieliśmy się, że nowych smartfonów z FF OS już nie będzie. Mozilla znowu ma wolne moce przerobowe i przypomniała sobie właśnie o Thunderbirdzie.
Program pocztowy Mozilla Thunderbird wspominam bardzo dobrze. Przez długi czas korzystałem z niego na prywatnych komputerach z Windowsem i Linuksem. Na Thunderbirdzie pracowałem też w kilku firmach, gdyż jest to darmowy program, więc chętnie sięgają po niego podmioty, które potrzebują narzędzia do obsługi poczty e-mail na wielu komputerach, a nie chcą za nie płacić.
Thunderbird umiera
Mozilla Thunerbird jest projektem otwartoźródłowym i multiplatformowym. Dzięki tym dwóm cechom program zyskał całkiem sporą popularność. Jednak z czasem zaczął trącić myszką. Nie podołał konkurencji w postaci Outlooka, aplikacji mobilnych i popularnych klientów przeglądarkowych, takich jak Gmail. Dlatego 5 lat temu Mozilla wywiesiła białą flagę i zaczęła przenosić programistów, którzy tworzyli Thunderbirda, do innych zadań.
Fundacja Mozilla chciała stworzyć system operacyjny, który będzie konkurował z Androidem i iOS-em. Tym systemem miał być Firefox OS, który dzisiaj jest tam, gdzie Windows Phone, czyli na śmietniku historii.
Thunderbird ożywa
Właśnie dowiedzieliśmy się, że Mozilla nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa, jeśli chodzi o program pocztowy Thunderbird. Projekt cały czas był utrzymywany na respiratorze - łatano błędy, wdrażano niezbędne poprawki i usprawnienia. Jednak przełomowych nowych funkcji nie było. Do teraz.
Najnowsze bety Thunderbirda przyniosły nie tylko drobne aktualizacje, ale również odświeżenie interfejsu i nowe funkcje. To jednak nie koniec. Z zapowiedzi na oficjalnym blogu wiemy, że do zespołu pracującego nad programem pocztowym dołączyło kilka osób. Trwa również proces rekrutacji, w którym Mozilla szuka nowych programistów.
Mozilla zamierza teraz rozwijać Thunderbirda znacznie dynamiczniej i pokłada w nim spore nadzieje. Sam nie zamierzam wracać do tego programu pocztowego, ale z ogromnego sentymentu, jakim go darzę, będę za niego mocno trzymał kciuki.