REKLAMA

5-krotny zoom w smartfonie bez wystającego obiektywu, który DZIAŁA

Kto mógłby się spodziewać, że najbardziej przełomowy aparat mobilny stworzy firma Oppo. Technologia 5x Zoom może być standardem w nadchodzących latach.

28.02.2017 17.53
oppo 5x zoom
REKLAMA
REKLAMA

Można twierdzić, że aparaty w smartfonach są już tak dobre, że większość osób nie potrzebuje żadnych innych aparatów. To prawda, jakość aparatów w smartfonach stale rośnie, ale cały czas brakuje skutecznej metody na zoom optyczny.

Coraz więcej producentów stosuje w smartfonach podwójny obiektów, ale ograniczeniem są małe wymiary urządzeń. Dłuższe obiektywy po prostu nie mieszczą się w cienkich ramkach smartfona.

Oppo znalazło rozwiązanie na zoom optyczny w smartfonie

oppo 5x zoom class="wp-image-548156"

To właśnie miejsce jest największym problemem przy stworzeniu obiektywu z zoomem. Jasne, można stworzyć smartfona z wysuwanym obiektywem, ale to rozwiązanie byłoby niepraktyczne. Filigranowe rozmiary optyki sprawiałyby, że konstrukcja nie byłaby zbyt odporna na uszkodzenia.

Co innego, kiedy zastosuje się… pryzmat. A konkretnie rozwiązanie wykorzystywane np. w peryskopach.

Oppo umieściło cały tor optyczny obiektywu wzdłuż bocznej krawędzi smartfona. Światło wpada przez obiektyw, następnie jest odbijane w bok przez lusterko, trafia do układu optycznego, a następnie na matrycę. Oznacza to, że matryca w takim układzie jest umieszczona pod kątem 90 stopni w stosunku do szkiełka obiektywu na obudowie. W ten sposób Oppo uzyskało potrzebny rozmiar toru optycznego bez powiększania grubości smartfona.

oppo 5x zoom class="wp-image-548135"

Bardzo ważny jest tu drugi obiektyw, dzięki któremu cały system może działać. Oba obiektywy mają różne ogniskowe. Oba są jednak stałoogniskowe. Obrazy pośrednie są uzyskiwane dzięki oprogramowaniu, które miesza oba kąty widzenia.

Ten pomysł nie jest zupełną nowością, ale Oppo jako pierwsze w świecie mobilnym opracowało taką technologię.

oppo 5x zoom class="wp-image-548131"

Zoom o podobnej zasadzie działania widzieliśmy już w kilku aparatach kompaktowych, a nawet smartfonach. Co więcej, bardzo podobne "peryskopowe" rozwiązanie opatentowało Apple, choć ten producent nigdy nie zdecydował się na produkcję takiego obiektywu. Smartfony Apple mają podobny zoom o krotności x2, ale nie należy się spodziewać, że ta krotność się powiększy. W klasycznym rozwiązaniu, gdzie matryca jest za obiektywem, nie ma na to miejsca.

Technologię Zoom 5X mogliśmy sprawdzić na targach MWC na prototypowym smartfonie Oppo. W pokazanym urządzeniu zoom optyczny miał trzykrotne przybliżenie (drugi obiektyw miał trzykrotnie większą ogniskową od pierwszego), a do krotnosci x5 dobijamy cyfrowo.

Obawialiśmy się, jak system sprawdzi się w praktyce jeśli chodzi o jakość obrazu, ale okazało się, że jest bardzo dobrze. Zobaczcie sami, jak wygląda porównanie zdjęć bez przybliżenia oraz z zoomem x3 i x5.

oppo 5x zoom class="wp-image-548126"
oppo 5x zoom class="wp-image-548127"
oppo 5x zoom class="wp-image-548128"

Efekty widać gołym okiem. Co więcej, wygląda na to, że jakość optyczna jest bardzo, bardzo dobra. Zdjęcia były ostre i szczegółowe dla każdej ogniskowej obiektywu. Trzeba jednak podkreślić, że Oppo zastosowało bardzo dobre oświetlenie swojego stoiska, a dodatkowo zdjęcia mogliśmy oglądać tylko na ekranie prototypowego smartfona.

Zoom, w którym obiektyw nie wysuwa się ze smartfona, może być przyszłością całej branży.

To rozwiązanie jest tak naturalne i tak genialne w swojej prostocie, że naprawdę się dziwię, że dopiero teraz zobaczyliśmy urządzenie, które wykorzystuje zoom w takiej formie.

Oppo ma już działającą (i to dobrze działającą!) technologię, ale na razie nie wiemy, kiedy pierwszy smartfon z tego typu zoomem zadebiutuje na rynku. Czekam z niecierpliwością, bo technologia 5X Zoom może zrewolucjonizować aparaty mobilne. Trzeba też pamiętać, że "peryskopowe" rozwiązanie można udoskonalać. Teoretycznie wystarczy wydłużyć tor optyczny, by uzyskać jeszcze większą krotność zoomu.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA