Nintendo wypuszcza nową konsolę. Oto... NES
Zdajecie sobie sprawę z tego, że jutro konsola NES skończy 33 lata? Z tej okazji Nintendo zdecydowało się… ponownie wypuścić ją na rynek.
Nie, to nie jest żart. Nintendo zapowiedziało właśnie wydanie konsoli Nintendo Classic Mini. Urządzenie to będzie miniaturową wersją konsoli NES i będzie sprzedawane w zestawie z klasycznym kontrolerem oraz zestawem 30 gier wbudowanych w pamięć urządzenia. Wiele osób może uznać, że urządzenie takie będzie bezużyteczne. W końcu podłączenie starej konsoli do nowego telewizora jest nie lada wyzwaniem. W tym przypadku problem ten nie będzie istniał, ponieważ konsola jest wyposażona w standardowe wyjście HDMI i spełnia wszystkie nowoczesne standardy.
Nintendo Classic Mini powstało ze względu na coraz większe zainteresowaniem starszymi konsolami.
Jestem pewien, że wielu graczy nie czuje potrzeby kupowania nowych konsol Nintendo wyposażonych w funkcję wstecznej kompatybilności, a mimo to chętnie zagrałoby ponownie w klasyczne hity, takie jak Super Mario Bros, Donkey Kong oraz The Legend of Zelda. Tak naprawdę każda z 30 gier dołączonych do konsoli może zostać określona jako hit. Spójrzcie zresztą sami na tę listę. Szybko dojdziecie do podobnych wniosków:
- Balloon Fight
- Bubble Bobble
- Castlevania
- Castlevania Ii: Simon's Quest
- Donkey Kong
- Donkey Kong Jr.
- Double Dragon Ii: The Revenge
- Dr. Mario
- Excitebike
- Final Fantasy
- Galaga
- Ghosts 'N Goblins
- Gradius
- Ice Climber
- Kid Icarus
- Kirby's Adventure
- Mario Bros.
- Mega Man 2
- Metroid
- Ninja Gaiden
- Pac-Man
- Punch-Out!! Featuring Mr. Dream
- Startropics
- Super C
- Super Mario Bros.
- Super Mario Bros. 2
- Super Mario Bros. 3
- Tecmo Bowl
- The Legend Of Zelda
- Zelda II: The Adventure Of Link
Konsola ma kosztować 59,99 dol. Do zestawu zostanie dołączony jeden pad NES Classic Controller. Można będzie dokupić drugi pad w cenie 9,99 dol. lub zdecydować się na użycie Classic Controllera dla Wii lub Classic Controllera Pro dla Wii U. Konsola może okazać się bardzo ciekawą inwestycją, zwłaszcza że można do niej dokupować gry za pomocą usługi Virtual Consol NES. Oznacza to, że będzie można zagrać w praktycznie wszystkie wydane na nią wartościowe tytuły. Będzie trzeba za nie zapłacić jak za zboże, jednak… czy spodziewaliście się po Nintendo czegokolwiek innego? Ja nie.
Nintendo Classic Mini ma trafić na sklepowe półki 11 listopada bieżącego roku.
Jak na razie wiemy tylko, że sprzęt ten pojawi się wyłącznie w Stanach Zjednoczonych. Nintendo nic nie powiedziało o dostępności na innych rynkach. Podejrzewam, że nie zobaczymy go w Polsce, bo… niewiele osób w ogóle wie, czym jest NES. Jestem przekonany, że na naszym lokalnym rynku o wiele lepiej sprzedawałaby się odnowiona wersja konsoli Pegasus. Niby miałaby ona to samo wnętrze i wyposażenie co Nintendo Classic Mini, ale wielu klientów kupiłoby ją ze względu na sentyment do lata 90-tych. Możliwe że sam bym to zrobił, by chociaż na chwilę powrócić do czasów swojego dzieciństwa.