Właśnie tego potrzebowałem! Ratchet & Clank to najlepsza platformówka na PlayStation 4
Knack okazał się wielkim rozczarowaniem. Miłośnicy gier platformowych zostali z niczym na długie miesiące. Wtem pojawia się Ratchet & Clank - zaskakująco dobra, dopracowana produkcja od studia, które… stworzyło grę na wyłączność dla Xboksa One!
Ratchet & Clank to produkcja studia Insomniac Games. Ostatnią grą tych twórców było poprawne Sunset Overdrive dla Xboksa One. Teraz deweloperzy powracają na łono PlayStation, odświeżając solidną markę z PlayStation 2. Ratchet & Clank powrócili. No i są lepsi, niż kiedykolwiek wcześniej!
Nowy Ratchet & Clank to prawdziwa Incepcja. Gra na podstawie filmu… na podstawie gry.
Produkcja Insomniac ma towarzyszyć pełnometrażowej animacji, która niebawem ukaże się na wielkim ekranie. Ku mojemu pozytywnemu zaskoczeniu, interaktywna produkcja broni się jako samodzielny twór. Chociaż posiłkuje się scenami z filmu, nie mamy wrażenia obcowania z tytułem stworzonym na szybko, byle zdążyć przed kinową premierą.
Wręcz przeciwnie! Ratchet & Clank to na ten moment najlepsza gra platformowa, w jaką grałem tylko na PlayStation 4. Sympatyczna produkcja w całości zaciera negatywne wrażenie po rozczarowującym Knacku, którego dostaliśmy na start nowej konsoli Sony. Jeżeli wychowaliście się na skakaniu po platformach, nurkowaniu, omijaniu płonących pocisków i tak dalej - witajcie w domu.
Największą zaletą Ratchet & Clank jest niesamowita grywalność i doskonały balans poszczególnych elementów.
Podział na eksplorację, elementy zręcznościowe, walkę, rozwój postaci oraz czynności dodatkowe został dobrany po mistrzowsku. Dzięki temu ciągle chce się grać, a produkcja serwuje nam kolejne nowe planety, aktywności i sposoby rozgrywki. Nie było momentu, w którym westchnąłem „za dużo tego”. Wręcz przeciwnie - za mało!
W większości tytułów dodatkowe mini-gry, takie jak poruszanie się pojazdem, są wrzodem zakłucającym naturalne tempo rozgrywki. W Ratchet & Clank tego typu aktywności naprawdę cieszą. Jazda na powietrznej deskorolce czy latanie kosmicznym myśliwcem nad futurystycznym miastem - to daje frajdę i stanowi świetną odskocznię od tradycyjnej rozgrywki.
Gdy jednak stąpamy twardo po ziemi, również jest co robić. Ratchet & Clank to nie tylko proste parcie przed siebie, skakanie i wymachiwanie bronią. Na każdej lokacji - planecie mamy kilka zadań dodatkowych, wymagających udania się w zupełnie inne obszary. Nie napiszę, że produkcja Insomniac posiada otwartą strukturę, byłaby to gigantyczna przesada. Cieszy jednak, że nie musimy nieustannie przeć w jednym kierunku, tak jak było to w Knacku.
Znajdźki, znajdźki i jeszcze raz znajdźki. Kosmiczny świat Ratcheta (futrzaka) i Clanka (małego robota) usiany jest bonusami. Kolekcjonerskie karty, złote gwinty czy śrubki, którymi kupujemy i ulepszamy nowe bronie - po wszystko to trzeba się pofatygować, schodząc z głównego, fabularnego szlaku. No i bardzo dobrze. Uwielbiam odkrywać sekrety, a tych w Ratchet & Clank jest cała masa.
Zostałem baaardzo pozytywnie zaskoczony warstwą wideo.
Ratchet & Clank to pełnoprawna produkcja AAA. Tytuł wygląda re-we-la-cyjnie. Żywe kolory, ogromna liczba detali, wspaniałe tła i akceptowalne modele postaci przekładają się na udane, wciągające, baśniowe doświadczenie.
Ląduję na nowej planecie i już mam uśmiech od ucha do ucha. Moje oczy atakuje bogactwo kolorów i zróżnicowanie terenów. Wielkie, deszczowe miasta, sielankowe łąki, gęste lasy, skąpane w smogu faktorie, ciasne fabryki robotów - niezależnie, gdzie się znajdziemy, wszystko wygląda bardzo, bardzo dobrze. Oczywiście Ratchet & Clank nie jest najładniejszą produkcją na PS4. Najładniejsza platformówka? To już całkiem możliwe.
Na wysokości zadania stanęła również ekipa odpowiedzialna za pełną polską wersję językową.
Ratchet & Clank to tytuł, w którym bardzo ważną rolę odgrywa humor. Narracja prowadzona jest z perspektywy trzeciej osoby, która opowiada graczowi o przygodzie pary głównych bohaterów. Wszechwiedzący narrator to przy tym niezły bajarz, który non stop wprowadza do gry zabawne komentarze, odnoszące się do wydarzeń na ekranie.
Polska wersja językowa momentami ociera się o suchość, którą trzeba zapić szklanką wody. Albo kilkoma. To jednak drobne wypadki przy pracy, które nie psują całościowego wrażenia - polski Ratchet & Clank jest nie tylko do przełknięcia. Jest bardzo sympatyczny.
Jeżeli posiadacie małego brzdąca i nie chcecie, żeby ten katował się League of Legends i innymi darmowymi produkcjami Free2Play, polski Ratchet & Clank będzie świetną alternatywą. Kolorową, odpowiedzialną, z morałem, świetnymi głosami i solidną porcją humoru, akceptowalnego również dla starszych odbiorców.
Mam wrażenie, że Sony nie doceniło gry na wyłączność, którą posiada w portfolio.
Premiera Ratchet & Clank odbywa się nieco w cieniu nadchodzącego wielkimi krokami Uncharted 4. Zupełnie niesłusznie. To najlepsza gra platformowa na konsolę PlayStation 4. Solidny kawał świetnej zabawy w starym, dobym stylu. Naprawdę brakowało mi takiego tytułu.
Zalety
- W końcu solidna gra platformowa!
- Rewelacyjna, ostra, kolorowa i żywa grafika
- Znośny humor w stylu kinowych animacji
- Dobra polska wersja językowa
- Dodatki, sekrety, znajdźki i elementy kolekcjonerskie
- Zróżnicowana rozgrywka
Wady
- Nie obraziłbym się na moduły wieloosobowe, np. jazda na powietrznej deskorolce
- Takie gry powinny być znacznie dłuższe
- Sekwencje podwodne
Jeżeli jesteś miłośnikiem platformówek - obowiązkowa pozycja. Jeżeli posiadasz w domu młodego gracza - obowiązkowa pozycja. Jeżeli tęsknisz za rozgrywką w starym stylu - obowiązkowa pozycja.
Trzy razy tak.