REKLAMA

Rzecznik Play właśnie zapowiedział nowe i... gorsze Formuły. Oferta wchodzi w życie jutro

Aż chciałoby się powiedzieć, że nic co piękne, wiecznie trwać nie może. Taryfy "Formuła Komfort" dla firm i "Formuła Rodzina" należały do najbardziej korzystnych w całej ofercie sieci Play, ale niestety, od jutra ich atrakcyjność spadnie poniżej poziomu morza. Przynajmniej dla tańszych pakietów.

Rzecznik Play właśnie zapowiedział nowe i… gorsze Formuły. Oferta wchodzi w życie jutro
REKLAMA
REKLAMA

Dotychczas decydując się na podpisanie cyrografu z jednym dostawcą usług telefonicznych, naprawdę warto było pomyśleć nad oferowanymi przez Play pakietami dla wielu osób. Sam skorzystałem z tej opcji kilka miesięcy temu i choć dziś pewnie zdecydowałbym się na pre-paid, to nadal jestem dość zadowolony z Formuły Rodzina.

Płacąc miesięcznie 114 zł + opłatę za telefon mam bezlimit na wszystkie połączenia i SMS-y (oprócz stacjonarnych) i 25 GB pakietu Internetowego, dzielonego pomiędzy dwie osoby, oraz kartę SIM do Internetu Mobilnego.

Dzisiaj oferta Formuły Rodzina wygląda tak:

formuła rodzina

Widać więc, że o ile nie dzwonimy na stacjonarne przesadnie często, środkowy pakiet jest najbardziej opłacalnym.

Niestety, od jutra przestanie takim być, gdyż Play zmienia wartości w swoich pakietach

Od teraz najbardziej korzystny będzie pakiet za 154 zł miesięcznie, gdzie otrzymamy bezlimit Internetu (oczywiście z ograniczeniem - po przekroczeniu 50 GB prędkość spada do 1 Mb/s) oraz półroczny okres darmowy, w czasie którego nie płacimy abonamentu, a tylko ewentualne opłaty za smartfony, które dobraliśmy do umowy.

Przy pakietach za 75 i 114 zł pierwszym co tracimy, to wielkość pakietów Internetowych. Do tej pory było to odpowiednio 10 i 25 GB. Obecnie dostaniemy kolejno 5 i 15 GB, czyli znacznie mniej. Jakby tego było mało, darmowy okres w przypadku najtańszego pakietu spadnie do dwóch miesięcy, a przy średnim do czterech.

Jedyną zmianą na plus jest tak naprawdę koszt dodania kolejnej karty do umowy (maksymalnie możemy dodać 8 numerów) - ten spadł z 25, do 20 zł, lecz przy pozostałych "cięciach" to marna pociecha.

Podobnie niedźwiedzią przysługą jest zaoferowanie dłuższego, bo ośmiomiesięcznego okresu darmowego w najwyższym pakiecie, jeżeli weźmiemy tylko jeden dodatkowy numer (czyli podpiszemy umowę wstępnie na dwa numery).

Co jednak ciekawe, jeżeli podpiszemy umowę przez telefon, w dalszym ciągu otrzymamy darmowe pół roku niezależnie od wybranego pakietu. Rozumiem - tańszy kanał dystrybucji i w ogóle, ale... naprawdę, Play?

Niemal identyczne zmiany zaszły w Formule Komfort dla firm, przy czym o 5 zł wzrósł tam koszt najdroższego pakietu. Uprzednio wyglądało to tak:

formuła komfort

Natomiast od jutra oferta przedstawiać się będzie następująco:

komfort-własciwy

W przypadku obydwu "Formuł" nowością jest pakiet darmowego roamingu w najwyższych wariantach umowy, który wynosi 30 dni (naliczane indywidualnie dla każdego numeru) oraz oferuje 500 MB pakietu Internetowego (również dla każdego numeru z osobna). Haczyk jest taki, że są to wartości na... cały czas trwania umowy, czyli dwa lata.

Jeśli za granicę podróżujemy raz do roku na wczasy, to raczej nie będzie to stanowić problemu. Jeśli jednak często opuszczamy kraj, bardzo szybko wyczerpiemy dostępne pakiety.

Chciałbym móc powiedzieć cokolwiek dobrego o tych zmianach, ale niestety - po prostu nie mogę. Widać tu ewidentne ukierunkowanie oferty pod sprzedaż najdroższych pakietów, co z pewnością przyniesie korzyści sieci Play, jednakże jest kompletnie niekorzystne dla klientów.

REKLAMA

Odnoszę wrażenie, że Play właśnie stracił ważną kartę przetargową by zachęcić klientów do abonamentu, który w każdej innej taryfie podgryzany jest przez oferty pre-paidowe.

Patrząc na najnowszą zmianę, która wejdzie w życie od jutra - wcale mnie to nie dziwi.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA