REKLAMA

Oto czym będzie zajmował się następca teleskopu Hubble'a

Niemal dokładnie rok temu teleskop Hubble obchodził swoje 24 urodziny. Teraz mija okrąglejsza rocznica - minęło już 25 lat, odkąd został on wyniesiony na orbitę okołoziemską.

Oto czym będzie zajmował się następca teleskopu Hubble’a
REKLAMA
REKLAMA

Dwadzieścia pięć lat to szmat czasu w technologii optycznej. Co prawda teleskop Hubble'a nie posiada dokładnie tego samego sprzętu jaki był zainstalowany 25 lat temu. W trakcie tego czasu odbyło się kilka misji serwisowych, które miały na celu wymianę części sprzętu na nowy lub zastąpienie elementów zepsutych.

STS-125_EVA1_Grunsfeld

Ostatnia misja serwisowa odbyła sie w 2009 roku. Dzięki wahadłowcowi Atlantis grupa specjalistów w trakcie dwutygodniowej misji wymieniła wiele witalnych komponentów, oraz usprawniła pracę teleskopu. Misja była doskonale udokumentowana - załoga miała ze sobą kamerę IMAX, dzięki czemu powstał spektakularny film dokumentalny. Jak się mówiło w 2009 roku: "teleskop będzie mógł funkcjonować co najmniej do 2014 roku".

Dziś mamy rok 2015, Hubble wciąż funkcjonuje, wahadłowce kosmiczne odeszły na emeryturę, a my powoli rozglądamy się za następcą teleskopu. Tym nowym teleskopem orbitalnym będzie  James Webb Space Telescope, którego wyniesienie na orbitę planowane jest na 2018 rok.

15404646465_a55beb1b27

Teleskop jest w tej chwili konstruowany - możemy nawet zajrzeć do tzw. clean roomu w NASA, gdzie montowane są zwierciadła - na stronie NASA znajduje się kamera internetowa.

Aby zrozumieć, co będzie potrafił teleskop James Webba w porównaniu z teleskopem Hubble'a, musimy przypomnieć sobie dwie najbardziej spektakularne fotografie ostatniej dekady (w kawałkiem). Te fotografie to Ultragłębokie Pole Hubble'a oraz Ekstremalnie Głębokie Pole Hubble'a.

Pierwsza fotografia, została złożona z 800 innych. Sfotografowano maleńki wycinek nieba, i wyciągnięto z wszystkich fotografii część wspólną, pragnąć wyłowić jak najwięcej informacji. Widać na niej nasz Wszechświat sprzed 13 miliardów lat. Widać na niej... 10 tysięcy galaktyk.

Hubble_ultra_deep_field

Wydawałoby się, że nic więcej nie można do tego dodać, już i tak czujemy się jak małe pyłki przy ogromie Wszechświata. Jednak Hubble przebił sam siebie - w 2012 wykonano na podstawie dwóch tysięcy zdjęć fotografię Ekstremalnie Głębokiego Pola Hubble'a. Najdalsze widoczne na nim galaktyki są odległe o 13,2 mld lat świetlnych. Jest to najdalej sięgające zdjęcie jakie wykonano w świetle widzialnym.

lossy-page1-1174px-Hubble_Extreme_Deep_Field_(full_resolution).tif

Biorąc pod uwagę wiek Wszechświata, jaką mamy szansę, że spojrzymy jakimikolwiek instrumentami dużo dalej? Niewielką. Co więc może zrobić teleskop Webba czego nie potrafił Hubble?

640px-Carina_Nebula_in_Visible_and_Infrared

Przede wszystkim teleskop Webba będzie posiadał lepsze instrumentarium do obserwacji nieba w podczerwieni. Po drugie - Webb wygrywa z Hubblem wielkością zwierciadła. O ile Hubble posiadał zwierciadło (które było wtedy szczytem możliwości technicznych) o rozmiarze 2,4 metra, to w teleskopie Webba zainstalowane zostanie zwierciadło o rozmiarze 6,4 metra. Będzie zrobione z berylu pokrytego złotem. Właściwie to lustra już są wykonane, i przeszły pozytywnie testy kriogeniczne.

REKLAMA

Jakie będą zadania teleskopu Webba? Naukowcy liczą na sfotografowanie pierwszego - lub najstarszego jakie się da - światła wyemitowanego tuż po Wielkim Wybuchu. Jednak nie tylko geneza kosmosu nas interesuje - Webb będzie w stanie robić również piękne zdjęcia innych gwiazd i galaktyk, tak jak jego poprzednik, i nie tylko dostarczać nowych danych naukowcom ale i nam doznań estetycznych.

Grafika główna to model teleskopu Webba prezentowany na festiwalu South By Southwest.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA