Microsoft usuwa największą zakałę ze swojej oferty – zupełnie nowy Office dla komputerów Mac już gotowy do testów!
Microsoft uczynił Office’a całkowicie multiplatformową usługą, niezależną od Windows. Wydał bardzo udane i wysoko oceniane aplikacje na Androida i iOS-a, sukcesywnie rozwija też jego wersję webową. Jest jednak jedna aplikacja kliencka, która woła o pomstę do nieba. Klient Office’a na komputery Mac. Tego lata ten potworek odejdzie do lamusa.

Nie wyobrażam sobie przesiadki z Worda, Excela, Outlooka i OneNote’a, mimo że raz na kilka kwartałów próbuję i eksperymentuję. Firmie Microsoft przez dekady udało się stworzyć aplikacje biurowe bliskie doskonałości, a za każdym razem jak pojawiają się ich nowe wersje, poprzeczka jest podnoszona jeszcze wyżej. Jestem jednak użytkownikiem systemu Windows, a na nim Office prawie zawsze działał najlepiej i najsprawniej. Nie zawsze jednak tak było.


W czasach, gdy byłem dużo za młody by Office był mi do czegokolwiek potrzebny, bardziej rozbudowanymi i zaawansowanymi wersjami Office’a były te na komputery Mac. Kilka lat temu, wraz z agresywniejszym atakiem ze strony Apple’a na rynek elektroniki użytkowej, Microsoft zmienił swoje podejście. Office dla OS X był nadal rozwijany, ale widać było, że coraz bardziej odstaje. Polityką starego Microsoftu stało się bowiem ratowanie Windows za wszelką cenę. W tym sztucznie pogarszając jakość aplikacji na innych platformach, by uwypuklić ich „mniejsze zaawansowanie”. Na szczęście ta polityka dawno jest już za nami. Problem w tym, że użytkownicy Maków z tej zmiany do tej pory nie skorzystali.


„Office dla Mac jest nieużywalny?” Nadchodzą zmiany!
To obiegowa opinia krążąca o Office dla systemu OS X. Nie moja, bo ja takowej nie posiadam: nigdy nie pracowałem dłużej na Maku z tymi aplikacjami. Powtarzają to jednak wszyscy moi znajomi posiadacze Maków (nie tylko „entuzjaści”), więc wierzę im na słowo. Zresztą wystarczy spojrzeć kiedy ostatnio Microsoft uaktualnił w istotny sposób Office’a na tę platformę…
Co ciekawe, na znacznie mniej „biurowych” platformach Office jest już niejednokrotnie bardziej funkcjonalny niż na Windows. Android i iOS otrzymały świetne klienty pakietu biurowego Microsoftu. Podstawowym narzędziem biurowej pracy nadal jest jednak komputer PC, taki jak Macbook. Z mocno niedorobionym Officem 2011.


Dziś Microsoft zaczyna nadrabiać zaległości i udostępnia wszystkim zainteresowanym do pobrania Office’a 2016 dla Mac. Nie jest to końcowy produkt, a wersja poglądowa, co oznacza, że na razie powinny ją instalować osoby świadome ryzyka obcowania z takim oprogramowaniem i możliwości wystąpienia błędów i usterek. Microsoft, jak zawsze przy programach typu Preview, prosi „chętnych i odważnych” o nadsyłanie uwag na temat wykrytych bugów i niedoróbek.
Co nowego?
Office 2016 dla Mac, jak nietrudno się domyślić, świadczony jest w formie usługi, a zatem jego interfejs został zoptymalizowany do operowania na dokumentach umieszczonych w chmurze (choć, co oczywiste, nadal będzie oferował możliwość pracy na danych z pamięci lokalnej). Nie jest to zwykły, prosty port, a w pełni natywna aplikacja, wykorzystująca mocne strony Maków i systemu OS X. To oznacza, na przykład, że Office i jego elementy graficzne zostały zaprojektowane z myślą o wyświetlaczach Retina, posiadają tryby pracy pełnoekranowej a nawet oferują makowe scroll bounce.
Office 2016 dla Mac składać się będzie z pięciu aplikacji: Word, Excel, PowerPoint, Outlook i OneNote. Wszystkie posiadają gruntownie odświeżony interfejs, przebudowano Wstążkę, wprowadzono niezliczoną ilość szablonów a także usprawniono funkcjonalność menu bocznych.
Komfort, wygoda i intuicyjność to ponoć główne zalety nowego Office’a
A Microsoft nam o tym opowiedział pokazując przeróżne przykłady. Edycja wyglądu dokumentu w Wordzie czy dyskutowanie za pomocą komentarzy w trybie pracy kolaboratywnej faktycznie wygląda na coś dziecinnie prostego. Tak samo jak zaprzęgnięcie rozbudowanych narzędzi analitycznych Excela do przetworzenia i wizualizacji danych liczbowych, które wprowadziliśmy do arkusza. Tryb podglądu prezentacji w PowerPoincie sprawia wrażenie jeszcze bardziej efektownego niż ten w wersji dla Windows, a zalety nowego Outlooka i OneNote’a zdążyliście już poznać (choć te aplikacje będą częścią Office 2016 Preview, ich wersje poglądowe są już dostępne osobno od jakiegoś czasu): są to znacznie wygodniejszy widok konwersacji i podglądu wiadomości w Outlooku czy etykietowanie wpisów oraz moduł OCR i Binga w OneNote.
Prezentację nowego Office’a Microsoft zakończył ciekawymi słowami: „nie wierzcie nam na słowo gdy mówimy o niesamowitych funkcjach nowego Office’a, pobierzcie go jeszcze dziś i sprawdźcie sami”. Odważne słowa. Moi koledzy ze Spider’s Web pracujący na Macbookach już testują nowego Office’a i wkrótce napiszą swoje pierwsze wrażenia. Wy też możecie, z tego adresu. Końcowa wersja pakietu ma być dostępna „tego lata”.

* Ilustracja otwierająca pochodzi z serwisu Shutterstock