Alsen vs CM Storm - relacja z półfinału kobiecego turnieju CS, w którym grały Polki
Około 13:30 na dodatkowej scenie w Międzynarodowym Centrum Kongresowym rozpoczęły się rozgrywki w turnieju kobiet. Polski z Alsen Team zmagały się z germańskim oprawcą, czyli CM Storm. Po wczorajszej porażce Virtus.pro to w Polkach była nadzieja, aby nasz zespół wywalczył na Intel Extreme Masters złoto.
Półfinały turnieju kobiet w grze Counter-Strike Go, w których Polki z Alsen Team walczyły przeciwko niemieckiej drużynie CM Storm rozpoczęły się wpół do drugiej w niedzielę, ostatniego dnia igrzysk Intel Extreme Masters. Publika dopisała, chociaż w tym samym czasie toczyły się jeszcze inne rozgrywki.
Siedzenia dla publiczności nie były co prawda pełne, ale obecni na miejscu kibice dopingowali polski zespół z wykorzystaniem rekwizytów, które organizatorzy zostawili na siedzeniach.
Zjawiłem się na miejscu chwilę przed rozpoczęciem meczu. Do samego końca Polki siedziały przy komputerach i naradzały się, a w tym czasie Niemki odpoczywały i pozowały do zdjęć. Wygląda na to, że zawodniczki z CM Storm wcale źle na tym nie wyszły, ponieważ pierwszy mecz należał w całości do nich.
Mecz rozpoczął się na mapie de_mirage, gdzie zaczęliśmy jako antyterroryści. Pierwsze trzy rudny przegraliśmy, by potem zremisować. Potem niestety zaczął się pogrom, a nie pomogła nawet przerwa, o którą poprosił Alsen Team.
To, że Polki nie mają szans, widać było niestety bardzo szybko.
Jak zauważył siedzący na publice mój znajomy Marcin, zaczęły łatwiejszą drużyną na tej mapie, więc po zmianie stron w 16 rundzie przy miażdżącej przewadze CM Storm były już bez szans. Walczyły do końca, miały kilka świetnych akcji, ale to nie wystarczyło.
Rozgrywka zakończyła się po 20 z 30 rund z wynikiem 15 do 5. Publika mimo to nie przestała dopingował, skandowała “nic się nie stało” i wykrzykiwała “Alsen! Alsen! Alsen!” licząc na to, że dziweczyny się odegrają.
Drugi mecz rozegrany został na mapie de_overpass.
Nasz zespół wygrał rundę nożową zaczął jako antyterroryści. Alsen wygrało pierwsze starcie, co sprawiło, że publiczność zaczęła wiwatować. Odzyskaliśmy wiarę w to, że dziewczyny mimo porażki w pierwszej rundzie jeszcze wygrają i zdobędą szansę na złoto dla Polaków po tym, jak wczoraj Virtus Pro odpadło z męskiego turnieju.
Niestety, nadzieje na zwycięstwo rozwiały się bardzo szybko. Pierwsze kilka rund należało znów do CM Storm, a dopiero po sześciu przegranych udało się Polkom wygrać pierwsze starcie. Mecz był jednak pasjonujący do samego końca, a publika pod koniec była już naprawdę bardzo żywa i rozemocjonowana.
Niestety, nie udało się powtórzyć zwycięstwa spod Grunwaldu i przegraliśmy mecz. W pewnym momencie jednak Polki podniosły ciśnienie publiczności, gdy udało im się niemal wyrównać, ale po osiągnięciu wyniku 6:5 dobra passa się niestety skończyła i polska drużyna mimo starań przegrała mecz.
Rozgrywka na drugiej mapie zakończyła się wynikiem 16:10 dla Niemek, a Alsen Team tak jak wczoraj Virtus.pro odpadło z rozgrywek. Polkom współczuję przegranej, CM Storm gratuluję wygranej, a sam wpadłem w kompleksy bo nigdy nie będę tak dobrze grał strzelanki, jak dziewczyny!
Atmosfera jest tak gorąca, że Spodek odleciał - relacja z IEM 2015
Setki godzin przygotowań, ale efekt jest niesamowity! Oto najlepsze cosplaye z IEM 2015
Nadajemy na żywo ze Spodka: Intel Extreme Masters 2015 na żywo – live blog Spider’s Web