REKLAMA

Już niedługo z pokładu samolotu Ryanair sprawdzisz Facebooka i wyślesz maila. Za darmo

Tanie linie lotnicze kojarzą się raczej jednoznacznie - z niskim komfortem podróży i brakiem udogodnień charakterystycznych dla droższych linii, w tym m.in. WiFi. Już niedługo może się to jednak zmienić - Ryanair obiecuje, że za jakiś czas na pokładach jego samolotów pasażerowie będą mogli skorzystać z bezpłatnego dostępu do Internetu. 

Już niedługo z pokładu samolotu Ryanair sprawdzisz Facebooka i wyślesz maila. Za darmo
REKLAMA

Takie informacje, na podstawie materiałów independent.ie, opublikował dziś serwis fly4free.pl. Zgodnie z nimi, firma "poszukuje aktualnie odpowiednich technologii", które byłyby w stanie zapewnić pasażerom nie tylko bezpłatny, ale i komfortowy dostęp do sieci. Według Kenny'ego Jacobsa, szefa marketingu Raynair, proces poszukiwania oraz wdrażania niezbędnych rozwiązań powinien trwać od 18 do 24 miesięcy.

REKLAMA

Obecnie Ryanair nie oferuje dostępu do internetu w żadnej, nawet płatnej formie. Jednocześnie pojawiają się obietnice, że wprowadzenie do oferty bezpłatnego WiFi nie wpłynie w żaden sposób na ceny biletów.

Od okolic 2016 będziemy mogli się więc za darmo cieszyć tym, co jeszcze jakiś czas temu wydawało się wręcz nierealne, a całkiem niedawno - bardzo drogie.

Nawet teraz, pomimo delikatnego spadku cen za dostęp do WiFi w samolocie, dla niektórych jest to zbyt duży wydatek. Przykładowo, w samolotach Lufthansy godzina połączenia z siecią kosztuje 9 euro (choć 4 godziny to już "tylko" 14 euro). Jeśli chcemy po prostu zabić czas i posurfować w sieci, raczej nie jest to zbyt dobra inwestycja i internet pokładowy pozostaje narzędziem dla biznesmenów, dla których taki koszt nie jest odczuwalny.

REKLAMA

Pozostaje więc czekać na spełnienie tych obietnic i liczyć na to, że "darmowe WiFi" nie okaże się jedynie hasłem marketingowym i w rzeczywistości będziemy mogli odnaleźć je jedynie na pokładach kilku samolotów. W końcu kto jest w stanie wytrzymać bez dostępu do Internetu całą godzinę albo dwie?

* Zdjęcie główne pochodzi z serwisu Shutterstock.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA