Monitor do kwadratu, czyli nowy Eizo z proporcjami 1:1
Nie nadaje się do filmów ani gier, kiepsko sprawdzi się do obróbki zdjęć i wideo, za to przyda się do projektowania, pracy z tekstem i… przeglądania Instagramu. Taki jest właśnie nowy monitor Eizo z ekranem w proporcjach 1:1.
Rynek monitorów kształtuje się właściwie od dekad i wygląda na to, że nawet po tylu latach ewolucja może trwać w najlepsze. Dążenie do idealnych proporcji zdaje się nie mieć końca. Po „kwadratowych” proporcjach 5:4 i 3:4 nowym standardem jest obraz 16:9, lub bardziej wygodna przy pracy wariacja na temat, czyli proporcje 16:10. Generalnie jednak monitory stają się coraz bardziej panoramiczne. Potwierdzają to ekrany w kinowych proporcjach 21:9, które zdobywają coraz większą popularność. Z tego wyścigu postanowiła wyłamać się firma Eizo, która zaproponowała idealnie kwadratowy monitor.
Eizo nie idzie na żadne kompromisy i zapewnia proporcje 1:1
Eizo EV2730Q ma przekątną 26,5 cala i wyświetla obraz w rozdzielczości 1920x1920 pikseli. Daje to o 78 proc. większą przestrzeń do pracy niż w przypadku tradycyjnego ekranu Full HD. Sam wyświetlacz ma wielkość ok. 48x48 cm. Solidna podstawa pozwoli na obracanie ekranu o kąt 344 stopni na boki, o 35 stopni w górę i o 5 do dołu. Wysokość ekranu można będzie regulować w zakresie 101 mm. Oczywiście nie znajdziemy tu opcji pivotu, czyli ustawienia ekranu w pionie.
Choć firma Eizo znana jest z profesjonalnych i drogich monitorów, to prezentowany tu kwadratowy model ma być znacznie bardziej przystępny cenowo.
Monitor należy do serii FlexScan EcoView, która godzi się na pewne kompromisy jakościowe, ale za to nie rujnuje portfela.
EV2730Q jest wyposażony w matową matrycę IPS podświetlaną LED-ami i pozwoli na odwzorowanie pełnej przestrzeni barwnej sRGB, choć nie wykrzesa z siebie wiele więcej. Obraz ma natomiast charakteryzować się brakiem migotania. Kąty widzenia wynoszą po 178 stopni w pionie i poziomie, a jasność to 300 cd/m kw. Stosunek kontrastu to 1000:1.
W monitorze nie znajdziemy wejścia HDMI (!), ponieważ konstruktorzy przewidzieli tylko po jednym złączu DisplayPort i DVI-D (z możliwością przesyłu dźwięku dzięki HDCP). Monitor wyposażono w głośniki i dwa porty USB.
Ten monitor pokocha twoja myszka
Według Eizo, proporcje 1:1 mają się sprawdzić przede wszystkim przy wyświetlaniu dużych ilości informacji. Dodatkowa przestrzeń w pionie znacznie redukuje potrzebę używania scrolla w myszce. Kwadratowy obszar pracy mają też docenić projektanci grafik, programiści, osoby pracujące z tekstem i architekci pracujący w programach CAD.
Ekran może się także przydać w fotograficznych zastosowaniach. Tatusiowie i dziadkowie w końcu będą mogli wygodnie przeglądać skany ze średniego formatu, a dzieciaki nareszcie będą miały idealny ekran do Instagramu. Monitor, który łączy pokolenia!
To bardzo ciekawe, że w dobie ultrapanoramicznych ekranów może powstać monitor idealnie kwadratowy. W domowych zastosowaniach multimedialnych świetnie sprawdzą się monitory 21:9, a w profesjonalnej pracy przydaje się jeszcze większa szerokość, co przekłada się na korzystanie z dwóch lub trzech monitorów jednocześnie. Z drugiej strony, 1920 linii w pionie to wymarzone warunki do obsługi interfejsu wielu profesjonalnych programów.
Jestem bardzo ciekaw, czy nowy monitor będzie jedynym w swoim rodzaju dziwolągiem, czy może zapoczątkuje nowy trend. Przekonamy się o tym najwcześniej na wiosnę 2015 roku, bo właśnie wtedy ruszy sprzedaż kwadratowego Eizo.