Red Giant Universe będzie dla filmowców tym, czym Adobe Creative Cloud jest dla grafików i projektantów
Czy nam się to podoba czy nie, wygląda na to, że subskrypcyjny model sprzedaży coraz szerzej przyjmuje się na rynku. Po głośnym starcie Adobe Creative Cloud i Office 365 przyszła pora na kolejnego gracza. Red Giant Universe jest nową subskrypcyjną usługą skierowaną do filmowców.
Red Giant jest firmą znaną głównie z wysokiej jakości programów i pluginów przeznaczonych dla filmowców. Firma ma na swoim koncie programy przydatne przy nagrywaniu klipów, zarządzaniu nimi na dysku, montowaniu i obróbce. Najbardziej znane są chyba jednak profesjonalne pluginy, które potrafią nadać prawdziwie kinowy wygląd nawet najzwyklejszemu nagraniu.
Nowością w ofercie firmy jest usługa Red Giant Universe. Czym ona właściwie jest? Najłatwiej jest porównać ją do Adobe Creative Cloud, z tą różnicą, że usługa skierowana jest do filmowców. Red Giant Universe daje dostęp do wtyczek i narzędzi do obróbki wideo, które w inny sposób mogły być niedostępne dla przeciętnego odbiorcy. Red Giant Universe jest na razie w fazie beta, ale działa bardzo sprawnie. Klient usługi jest bliźniaczo podobny do klienta Adobe Creative Cloud, także nie powinien sprawiać kłopotów z obsługą.
Zasadniczą różnicą między pakietami Adobe i Red Giant są nie tylko grupy docelowe, ale także plany cenowe.
Red Giant Universe jest bowiem dostępne... za darmo. Przynajmniej na początku. Obecnie projekt jest w fazie beta i oferuje jedynie darmowy plan, choć producent obiecuje, że z Universe będzie można korzystać bezpłatnie nawet po wprowadzeniu pełnej wersji usługi. Do oferty dołączą wtedy także dwa płatne plany, które dadzą dostęp do większej liczby narzędzi. Wszystkie plany dostawać będą darmowe uaktualnienia narzędzi, tak samo jak ma to miejsce w Adobe Creative Cloud.
Płatne plany będą kusić użytkowników znacznie tańszym dostępem do znanym wtyczek. Do tej pory poszczególne pakiety pluginów kosztowały ok. 600 dolarów, natomiast płatne plany Universe zakładają dostęp do wtyczek w cenie 10 dolarów miesięcznie lub 99 dol. rocznie.
Darmowy plan zapewnia obecnie dostęp do 31 wtyczek podzielonych na 5 grup tematycznych. Dostępne są m.in. różnego typu rozmycia, zniekształcenia, czy przejścia między scenami. Wtyczki współpracują z większością „dużych” programów do obróbki wideo, w tym z Adobe After Effects, Adobe Premiere Pro, czy Apple Final Cut Pro. Wtyczki działają zarówno na Windowsie, jak i na OS X.
Red Giant Universe na pewno spodoba się wszystkim osobom związanym z obróbką materiałów wideo. Start usługi pokazuje także drogę, jaką będą obierać kolejne programy. Oprogramowanie zaczyna być dostępne na takiej samej zasadzie, jak do niedawna dostępne były multimedia, czyli m.in. muzyka w Spotify, czy filmy w Netfliksie (niestety nie w Polsce, choć Hubert Taler udowadnia, że Polak potrafi). Czy nam się to podoba czy nie, wszystko wskazuje na to, że trzeba się do takiej sytuacji przyzwyczaić.