Portmonetka IKO to mały krok w stronę wygodnych płatności mobilnych - teraz, nie tylko dla klientów PKO BP
PKO Bank Polski udostępnił dzisiaj nową wersję aplikacji IKO do płatności mobilnych. Od teraz z wersji o nazwie Portmonetka mogą korzystać także osoby, które nie są klientami tego banku.
Aplikacja IKO jest dostępna od mniej więcej pół roku i pozwala na dokonywanie płatności mobilnych. W tym celu generowany jest specjalny kod, który należy podać przy kasie w sklepie. W podobny sposób można także wypłacać pieniądze z bankomatów, bez użycia tradycyjnej karty. Poza tym IKO umożliwia dokonywanie przelewów między użytkownikami systemu w oparciu o wykorzystanie numeru telefonu komórkowego.
Teraz PKO BP zaoferowało aplikację Portmonetka IKO, z której mogą korzystać wszystkie osoby, nawet te, które nie są klientami banku. Program ma wszystkie funkcje normalnej aplikacji dla klientów PKO BP. Różnica polega na tym, że najpierw należy przelać pieniądze na specjalne konto czy to tradycyjnym przelewem, czy to przelewem na numer telefonu od innego użytkownika systemu, czy też w oddziale banku. Jest to wirtualny portfel, do którego najpierw musimy włożyć pieniądze, a dopiero później możemy z nich korzystać.
Na szczęście nie jest to zapowiadany wcześniej system płatności mobilnych, przygotowywany przez największe banki w Polsce. Gdyby tak było, to pewnie nie tylko ja, ale także wielu innych użytkowników byłoby po prostu strasznie rozczarowanych. Co prawda system ma powstać właśnie na bazie IKO, ale Portmonetka to rozwiązanie opracowane tylko przez BKO BP.
Jeśli chodzi o samą aplikację, to trudno napisać o niej coś rewolucyjnego. Ot tradycyjny, wirtualny portfel. Ani to oryginalne, ani specjalnie ekscytujące. Nie sądzę, żeby było to też specjalni wygodne, bo przecież wcześniej trzeba przelać pieniądze na specjalne konto. Nie wiem, w jaki sposób ma to być wygodniejsze niż tradycyjna płatność kartą, ale rozumiem, że pewnie część z Was zdecyduje się korzystać z Portmonetki IKO.
Sam czekam na zapowiadany system płatności, w którym nigdzie nie będę musiał przelewać pieniędzy. Oczekuję tego, że aplikacja powiąże się z moim kontem i to z niego będzie pobierać pieniądze. NFC w tym przypadku raczej odpada, bo chyba nie byłoby to zbyt bezpieczne, ale już specjalne kody mogłyby się okazać całkiem wygodne. A skoro system na powstać na bazie IKO, to jest spora szansa, że właśnie tak będzie wyglądał. Podejrzewam, że cała historia skończy się na tym, że deweloperzy po prostu dodadzą do IKO obsługę pozostałych banków, bez żadnych wirtualnych portmonetek i innych, zbędnych półśrodków i to będzie cały ten rewolucyjny system płatności mobilnych, który ma całkowicie odmienić rynek.
Aplikację możecie pobrać w wersji na Androida, iOS, BlackBerry lub Java.