REKLAMA

PlayStation Meeting - relacja ze spotkania

21.02.2013 07.35
playstation-4
REKLAMA

Za nami konferencja PlayStation Meeting, na której zaprezentowano konsolę nowej generacji, PlayStation 4. O północy naszego czasu rozpoczęła się ponad dwugodzinna prezentacja, na której dowiedzieliśmy się kilku ciekawych rzeczy. Czas na podsumowanie. 

REKLAMA

Konferencję rozpoczął bardzo ciekawy, kilkuminutowy film opowiadający niejako historię konsoli PlayStation. Były ładne slogany, flagowe tytuły, epicka muzyka – konkretne wejście! Po tym na scenę wszedł Andrew House, CEO Sony Computer Entertainment: "To jest czas, by pokazać, że jesteśmy liderami w dziedzinie elektronicznej rozrywki."

PlayStation Meeting

Krótki, treściwy wstęp dotyczący ekosystemu nowej platformy rozrywkowej ładnie wpasował się w nasze oczekiwania – połączenie wysokiej jakości sprzętu, masy oprogramowania oraz zewnętrznych usług. To mogło prowadzić tylko do jednego - Panie i Panowie, dziś pokażemy Wam konsolę nowej generacji - PlayStation 4!

playstation-4

PlayStation 4

Architektem nowej konsoli jest Mark Cerny, szef zespołu projektowego. Osoba znana jeszcze z SEGI, która była odpowiedzialna za powstanie kilkudziesięciu gier rozpoczęła prezentację potężnej platformy, którą dostarczą użytkownikom. Przedstawiciel mówił o nowym wymiarze wirtualnej rozrywki oraz potencjale PlayStation 4. Konsola nowej generacji ma stać centrum dowodzenia salonem z dostępem nie tylko do gier, ale do wielu innych serwisów.

Podstawą PlayStation 4 będzie architektura znana z komputerów osobistych – x86. Wiemy też, że będzie to jednostka APU (CPU + karta graficzna), która będzie miała do dyspozycji pamięć GDDR5. Na pokładzie znajdzie się 8 GB pamięci RAM.

PlayStation 4 ma posiadać tzw. background chip. Jest to niejako efekt współpracy z Gaikai. Dzięki tej jednostce konsola umożliwiać będzie rozgrywkę przy jednoczesnym pobieraniu/wysyłaniu danych nadzorowanych przez osobną jednostkę. Ma też być możliwe pobieranie gier nawet, gdy konsola nie będzie włączona.

Mark Cerny zaprezentował dema technologiczne, które faktycznie zrobiły wrażenie. Unreal Engine 4 w czasie rzeczywistym z możliwością poruszania kamerą lub silnik Havok i milion spadających na ziemię piłeczek? Faktycznie, robiło to wrażenie.

Usługi

Gaikai jest jedną z nowych opcji obecnych w PlayStation 4. Użytkownicy konsoli nowej generacji będą mogli za darmo wypróbować nowy tytuł z PlayStation Store bez konieczności zakupu oraz ściągania go na dysk twardy konsoli. Jest to z pewnością duże udogodnienie.

PlayStation 4 nie będzie natywnie wspierało gier z PS3. Technologia Gaikai ma umożliwiać dostęp do tytułów z konsol poprzednich generacji. Platforma może być użyteczna w przypadku gier single player (nie wyobrażam sobie grania w chmurze oraz multiplayera jednocześnie). Nie pogramy zatem z kolegami w tytuły z PlayStation 3.

Nowe PlayStation dość mocno skupia się dookoła szeregu usług sieciowych. Potwierdziły się doniesienia - PlayStation 4 będzie umożliwiało streamowanie gier naszym znajomym. Dzięki połączeniu PlayStation 4 z usługą Ustream, możliwe będzie udostępnianie swoich rozgrywek w czasie rzeczywistym. Do tej pory nie było to możliwe. Konsola nowej generacji umożliwi ponadto przejęcie kontroli nad grą przez kolegę, na przykład celem przejścia trudnego fragmentu gry.

Konsola zostanie zatem opakowana w Gaikai, Ustream, Facebooka oraz wiele innych, takich jak chociażby Netflix. Nie jest to krokiem milowym, a krokiem koniecznym wymaganym przez oczekiwania użytkowników.

Podczas transmisji jeden z użytkowników trafnie zauważył – 500000 osób oglądających stream z konferencji (właśnie poprzez Ustream) skutecznie potrafiło obciążyć serwery, by transmisja wideo co jakąś chwilę się przycinała.

Kontroler

Kontroler wygląda bardzo podobnie do tego, którego pokazywałem Wam jeszcze przed premierą. Zmiany w porównaniu do tamtego obrazka są niewielkie. Mamy więc dotykową płytkę, czujnik ruchu, mikrofon i mały głośniczek oraz wyjście słuchawkowe. Kamera Move będzie mogła śledzić położenie kontrolera. Po co – tego się nie dowiedzieliśmy. Poza tym, w zasadzie bez zmian. Kuba pisał podczas transmisji o tym, że jeżeli płytka dotykowa umieszczona na gamepadzie będzie działała tak, jak w PS Vita – może to być rewelacja. O tym również nie mogliśmy się przekonać.

PlayStation 4 Gamepad

Jest też coś zupełnie nowego – przycisk Share. Nowa konsola ma być mocno nastawiona na sieci społecznościowe. Z jego pomocą w łatwy sposób będzie można udostępniać treści swoim znajomym. Coś mi się wydaje, że może to być niezły sposób na zasypanie sieci niepotrzebnymi materiałami.

PlayStation 4 kontroler

Ostatnią nowością jest możliwość przełączenia PlayStation 4 w tryb uśpienia za pomocą jednego przycisku. Wszystkie informacje zostaną zapisane w pamięci RAM – nie zostaną one utracone do momentu wybudzenia konsoli.

Granie na handheldzie

Konsola PlayStation będzie umożliwiała rozgrywkę na przenośnej konsoli PS Vita, podczas gdy obliczenia wykonywane będą przez PlayStation 4. Podobne rozwiązanie widzieliśmy już w przypadku projektu Nvidia Shield. Nie wiemy dokładnie, na jakiej zasadzie będzie to działało – mówiono o wykorzystaniu technologii Gaikai, gdzie PlayStation 4 pełniłoby funkcję serwera.

Interfejs PlayStation 4

PlayStation Meeting

Sam interfejs zaprezentowany podczas PlayStation Meeting wygląda przejrzyście i w miarę ładnie. Mocno skupia się on na mediach społecznościowych oraz funkcjach wideo. Widzieliśmy jednak tylko krótki materiał – interfejs w wersji finalnej z pewnością będzie się różnił.

Demonstracje  

Główną częścią PlayStation Meeting były prezentacje kolejnych deweloperów, podczas których mogliśmy uświadczyć gameplayów z gier na nadchodzącą konsolę nowej generacji. Jedną z nich był Killzone: Shadowfall. Prezentowana rozgrywka zrobiła na Dawidzie i mnie duże wrażenie. „Walka z wektorami” – tak w skrócie można by opisać krótkie wideo pochodzące z gry. Choć grafice nadal brakuje do określenia jej mianem fotorealistycznej, jest na co popatrzeć.

playstation-4

inFamous: Second Son był jedną z kolejnych prezentacji. Świat zdominowany przez cenzurę i wszechobecną kontrolę, gdzie kamery śledzą Twój każdy ruch i nie masz się gdzie ukryć  - oto środowisko gry. Nowy Niesławny stawi zatem czoła reżymowi, używając do tego swoich mocy. W kontekście stałego połączenia z Internetem i możliwości udostępniania wszystkiego, co się robi na konsoli zabrzmiało to nieco dziwnie.

Quantic Dream pokazało nie zapowiedź gry, a silnik umożliwiający wierne odwzorowanie twarzy oraz mimiki. Pokazano nam ruchy twarzy leciwego mężczyzny – trzeba przyznać, że robiło to wrażenie.

playstation 4

Rzecz, która przyciągnęła uwagę nawet Ewy, to kreatywna wersja konsoli. Krótkie wideo pokazało oblicze PlayStation 4 z nieco innej strony, tej – jakby nie było - bardziej wartościowej. Za pomocą znanych już z PlayStation 3 kontrolerów Move możemy tworzyć dowolne, trójwymiarowe obiekty. Niezwykle ciekawa animacja jest pomysłem, w jaki sposób można wykorzystać konsolę nowej generacji. Sposób, który z pewnością przyciągnie uwagę wielu z potencjalnych użytkowników. Możliwości wykorzystania tego rozwiązania jest naprawdę sporo.

Watch Dogs od Ubisoft - kawał niezłego gameplaya!

playstation-4

Pozostałe gry, których zajawki mogliśmy obejrzeć to m.in. DriveClub (taka drużynowa ścigałka), Knack i The Witness.

Im dłużej ta konferencja trwa, tym bardziej zastanawiam się czy Playstation 4 jest nam w ogóle potrzebne.

Najbardziej zaskoczyła zapowiedź Diablo 3 na konsole PlayStation z numerem 3 i 4. Blizzard w końcu nigdy nie pojawił się na konsolach…

Jest też pewne, że na PlayStation 4 zobaczymy kolejną odsłonę serii Final Fantasy.

Podsumowanie

Po ostatniej prezentacji na scenie po raz kolejny tego wieczora pojawił się Andrew House i… podziękował za udział w wydarzeniu. Przez dłuższą chwilę nie mogliśmy wyjść ze zdumienia. Czekaliśmy, czekaliśmy, jednak podziękowanie za oglądanie transmisji rozwiało nasze wszelkie wątpliwości. Nie zobaczyliśmy konsoli, przez chwilę dane nam było zobaczyć nowego gamepada oraz usłyszeliśmy od oficjeli to, o czym w sieci mówi się już od dawna.

Mówiło się bardzo dużo, nie powiedziano w zasadzie nic – tak można podsumować minione wydarzenie. Pewne jest, że PlayStation 4 będzie miało premierę jeszcze w tym roku. Mimo kilku elementów, które potrafiły zainteresować, całe wydarzenie może wydawać się zbędne. W końcu jednak był to event pod hasłem PlayStation Meeting, nie „Dziś zaprezentujemy Wam PlayStation 4”. Efekt został osiągnięty – internet przez dłuższą chwilę żyje i będzie żył PlayStation 4.

playstation-4

W poniższym wideo znajdziecie powtórki z konferencji, a pod tym linkiem archiwum naszego live bloga.

REKLAMA

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA