PlayStation Meeting - relacja ze spotkania

Za nami konferencja PlayStation Meeting, na której zaprezentowano konsolę nowej generacji, PlayStation 4. O północy naszego czasu rozpoczęła się ponad dwugodzinna prezentacja, na której dowiedzieliśmy się kilku ciekawych rzeczy. Czas na podsumowanie.
Konferencję rozpoczął bardzo ciekawy, kilkuminutowy film opowiadający niejako historię konsoli PlayStation. Były ładne slogany, flagowe tytuły, epicka muzyka – konkretne wejście! Po tym na scenę wszedł Andrew House, CEO Sony Computer Entertainment: "To jest czas, by pokazać, że jesteśmy liderami w dziedzinie elektronicznej rozrywki."

Krótki, treściwy wstęp dotyczący ekosystemu nowej platformy rozrywkowej ładnie wpasował się w nasze oczekiwania – połączenie wysokiej jakości sprzętu, masy oprogramowania oraz zewnętrznych usług. To mogło prowadzić tylko do jednego - Panie i Panowie, dziś pokażemy Wam konsolę nowej generacji - PlayStation 4!

PlayStation 4
Architektem nowej konsoli jest Mark Cerny, szef zespołu projektowego. Osoba znana jeszcze z SEGI, która była odpowiedzialna za powstanie kilkudziesięciu gier rozpoczęła prezentację potężnej platformy, którą dostarczą użytkownikom. Przedstawiciel mówił o nowym wymiarze wirtualnej rozrywki oraz potencjale PlayStation 4. Konsola nowej generacji ma stać centrum dowodzenia salonem z dostępem nie tylko do gier, ale do wielu innych serwisów.
„Nic pomiędzy graczem a grą – to DNA PlayStation. Chcemy być pewni, że system zapewni dostęp do wszystkiego, co Sony i PlayStation mają do zaoferowania. Słuchamy też deweloperów i tego, co jest dla nich ważne. Jeśli oni są szczęśliwi, to pomagają nam tworzyć nowe rzeczy.”
Podstawą PlayStation 4 będzie architektura znana z komputerów osobistych – x86. Wiemy też, że będzie to jednostka APU (CPU + karta graficzna), która będzie miała do dyspozycji pamięć GDDR5. Na pokładzie znajdzie się 8 GB pamięci RAM.
PlayStation 4 ma posiadać tzw. background chip. Jest to niejako efekt współpracy z Gaikai. Dzięki tej jednostce konsola umożliwiać będzie rozgrywkę przy jednoczesnym pobieraniu/wysyłaniu danych nadzorowanych przez osobną jednostkę. Ma też być możliwe pobieranie gier nawet, gdy konsola nie będzie włączona.
Mark Cerny zaprezentował dema technologiczne, które faktycznie zrobiły wrażenie. Unreal Engine 4 w czasie rzeczywistym z możliwością poruszania kamerą lub silnik Havok i milion spadających na ziemię piłeczek? Faktycznie, robiło to wrażenie.
Usługi
Gaikai jest jedną z nowych opcji obecnych w PlayStation 4. Użytkownicy konsoli nowej generacji będą mogli za darmo wypróbować nowy tytuł z PlayStation Store bez konieczności zakupu oraz ściągania go na dysk twardy konsoli. Jest to z pewnością duże udogodnienie.
Piotr Grabiec: Ciekaw jestem, kiedy w końcu Sony pokaże, jak sama konsola faktycznie wygląda. Na razie wygląda na to, że wszystkie nowości mogłyby zostać udostępnione jako aktualizacja oprogramowania PS3 i dodatkowy pad z przyciskiem Share.
PlayStation 4 nie będzie natywnie wspierało gier z PS3. Technologia Gaikai ma umożliwiać dostęp do tytułów z konsol poprzednich generacji. Platforma może być użyteczna w przypadku gier single player (nie wyobrażam sobie grania w chmurze oraz multiplayera jednocześnie). Nie pogramy zatem z kolegami w tytuły z PlayStation 3.
Nowe PlayStation dość mocno skupia się dookoła szeregu usług sieciowych. Potwierdziły się doniesienia - PlayStation 4 będzie umożliwiało streamowanie gier naszym znajomym. Dzięki połączeniu PlayStation 4 z usługą Ustream, możliwe będzie udostępnianie swoich rozgrywek w czasie rzeczywistym. Do tej pory nie było to możliwe. Konsola nowej generacji umożliwi ponadto przejęcie kontroli nad grą przez kolegę, na przykład celem przejścia trudnego fragmentu gry.
Konsola zostanie zatem opakowana w Gaikai, Ustream, Facebooka oraz wiele innych, takich jak chociażby Netflix. Nie jest to krokiem milowym, a krokiem koniecznym wymaganym przez oczekiwania użytkowników.
Ewa Lalik: A ja mam kolejne pytanie – czy PS4 będzie użyteczne bez dostępu do internetu?
Podczas transmisji jeden z użytkowników trafnie zauważył – 500000 osób oglądających stream z konferencji (właśnie poprzez Ustream) skutecznie potrafiło obciążyć serwery, by transmisja wideo co jakąś chwilę się przycinała.
Jakub Kralka: Playstation przedstawia kilka ciekawych patentów na temat społeczności, wymiany plików, doświadczeń z gier i kooperacji, natomiast to są atrakcje w stylu choinek zapachowych w nowych samochodach – fajnie, że są, ale po tygodniu i tak nikt nie zwraca na nie uwagi.
Współpraca z Facebookiem? Jestem pewien, że Sony w tej materii nie zdziała absolutnie nic, czego nie mógłby zdziałać Microsoft.
Kontroler
Kontroler wygląda bardzo podobnie do tego, którego pokazywałem Wam jeszcze przed premierą. Zmiany w porównaniu do tamtego obrazka są niewielkie. Mamy więc dotykową płytkę, czujnik ruchu, mikrofon i mały głośniczek oraz wyjście słuchawkowe. Kamera Move będzie mogła śledzić położenie kontrolera. Po co – tego się nie dowiedzieliśmy. Poza tym, w zasadzie bez zmian. Kuba pisał podczas transmisji o tym, że jeżeli płytka dotykowa umieszczona na gamepadzie będzie działała tak, jak w PS Vita – może to być rewelacja. O tym również nie mogliśmy się przekonać.

Jest też coś zupełnie nowego – przycisk Share. Nowa konsola ma być mocno nastawiona na sieci społecznościowe. Z jego pomocą w łatwy sposób będzie można udostępniać treści swoim znajomym. Coś mi się wydaje, że może to być niezły sposób na zasypanie sieci niepotrzebnymi materiałami.

Ostatnią nowością jest możliwość przełączenia PlayStation 4 w tryb uśpienia za pomocą jednego przycisku. Wszystkie informacje zostaną zapisane w pamięci RAM – nie zostaną one utracone do momentu wybudzenia konsoli.
Ewa Lalik: Sony zwleka z bardziej szczegółową prezentacją konsoli, nie wiemy nawet jak wygląda. Za to serwuje nam przedstawienie gier, mniej lub bardziej precyzyjne. 70 minut po rozpoczęciu prezentacji pokazywane są gry puzzlowe. Tak. Dokładnie. Prawie jakby PS miało zamienić się w Facebooka.
Granie na handheldzie
Konsola PlayStation będzie umożliwiała rozgrywkę na przenośnej konsoli PS Vita, podczas gdy obliczenia wykonywane będą przez PlayStation 4. Podobne rozwiązanie widzieliśmy już w przypadku projektu Nvidia Shield. Nie wiemy dokładnie, na jakiej zasadzie będzie to działało – mówiono o wykorzystaniu technologii Gaikai, gdzie PlayStation 4 pełniłoby funkcję serwera.
Dawid Kosiński: Pewnie Xbox stworzy własne rozwiązanie oparte o Windows Phone. Skoro Nintendo ma swój tablecik, Sony ma PS Vita, Nvidia ma Project Shield, to i Microsoft musi coś pokazać. Zdecydowanie, bez tego nie ma szans.
Interfejs PlayStation 4
Ewa Lalik:Personalizacja to ważny punkt PlayStation – gdy system uczy się czego lubisz, a co ci się nie podoba, może podpowiadać ci rzeczy, które cię interesują.

Sam interfejs zaprezentowany podczas PlayStation Meeting wygląda przejrzyście i w miarę ładnie. Mocno skupia się on na mediach społecznościowych oraz funkcjach wideo. Widzieliśmy jednak tylko krótki materiał – interfejs w wersji finalnej z pewnością będzie się różnił.
Dawid Kosiński: Następny krok to integracja. Smartfony, tablety i PS Vita, wszystko będzie działać jako jeden ekosystem.
Demonstracje
Główną częścią PlayStation Meeting były prezentacje kolejnych deweloperów, podczas których mogliśmy uświadczyć gameplayów z gier na nadchodzącą konsolę nowej generacji. Jedną z nich był Killzone: Shadowfall. Prezentowana rozgrywka zrobiła na Dawidzie i mnie duże wrażenie. „Walka z wektorami” – tak w skrócie można by opisać krótkie wideo pochodzące z gry. Choć grafice nadal brakuje do określenia jej mianem fotorealistycznej, jest na co popatrzeć.

inFamous: Second Son był jedną z kolejnych prezentacji. Świat zdominowany przez cenzurę i wszechobecną kontrolę, gdzie kamery śledzą Twój każdy ruch i nie masz się gdzie ukryć - oto środowisko gry. Nowy Niesławny stawi zatem czoła reżymowi, używając do tego swoich mocy. W kontekście stałego połączenia z Internetem i możliwości udostępniania wszystkiego, co się robi na konsoli zabrzmiało to nieco dziwnie.
Piotr Grabiec: Z jednej strony Sony na prezentacji straszy inwigilacją i milionami kamer, które śledzą ludzi na każdym kroku. Z drugiej strony prezentuje konsolę, która pozwala całemu światu patrzeć na to, jak gramy w gry wideo.
Quantic Dream pokazało nie zapowiedź gry, a silnik umożliwiający wierne odwzorowanie twarzy oraz mimiki. Pokazano nam ruchy twarzy leciwego mężczyzny – trzeba przyznać, że robiło to wrażenie.
Piotr Grabiec: Jestem sceptyczny jeśli chodzi o społecznościowe i streamingowy nowości w PS4, ale ta prezentacja ludzkiej głowy i mimiki twarzy wygląda imponująco. Pytanie, czy nadal będziemy grać w gry, czy może już w interaktywne filmy?

Rzecz, która przyciągnęła uwagę nawet Ewy, to kreatywna wersja konsoli. Krótkie wideo pokazało oblicze PlayStation 4 z nieco innej strony, tej – jakby nie było - bardziej wartościowej. Za pomocą znanych już z PlayStation 3 kontrolerów Move możemy tworzyć dowolne, trójwymiarowe obiekty. Niezwykle ciekawa animacja jest pomysłem, w jaki sposób można wykorzystać konsolę nowej generacji. Sposób, który z pewnością przyciągnie uwagę wielu z potencjalnych użytkowników. Możliwości wykorzystania tego rozwiązania jest naprawdę sporo.
Dawid Kosiński: Szkicowanie w 3D kontrolerem Move? Podoba mi się, świetne narzędzie nie tylko dla graczy, ale też dla młodszych graczy. To lepsze niż klocki lego! Czekamy, aż te projekty będzie można wydrukować w 3D.
Watch Dogs od Ubisoft - kawał niezłego gameplaya!

Jakub Kralka: Ubisoft gra właśnie w Watch Dogs. Gra się zapowiada bardzo ciekawie. Wygląda jak trochę lepsza i bogatsza w detale GTA IV, choć chyba dla zdecydowanie bardziej cierpliwych graczy. To taki troszkę Assassin’s Creed w czasach współczesnych. Dużo efektów filmowych, grafika bogata w detale. Na pierwszy rzut oka Watch Dogs wygląda rewelacyjnie, aczkolwiek trudno w tym fragmencie dostrzec jakieś technologiczne znamiona rewolucyjności po stronie Sony.
Pozostałe gry, których zajawki mogliśmy obejrzeć to m.in. DriveClub (taka drużynowa ścigałka), Knack i The Witness.
Jakub Kralka: Wielcy wydawcy pokazują nowe by CouponDropDown" href="https://spidersweb.pl/2013/02/laystation-4-relacja-na-spiders-web.html">gry, pokazują nawet nowe silniki i fajne trailery, ale ja mam potworny problem z dostrzeżeniem tutaj minimalnych choć znamion nowej generacji.
Im dłużej ta konferencja trwa, tym bardziej zastanawiam się czy Playstation 4 jest nam w ogóle potrzebne.
Dawid Kosiński: Zauważcie tylko, jak zmniejszył się licznik osób oglądających transmisję. Czy ktoś jest zawiedziony?
Najbardziej zaskoczyła zapowiedź Diablo 3 na konsole PlayStation z numerem 3 i 4. Blizzard w końcu nigdy nie pojawił się na konsolach…
Jest też pewne, że na PlayStation 4 zobaczymy kolejną odsłonę serii Final Fantasy.
Podsumowanie
Po ostatniej prezentacji na scenie po raz kolejny tego wieczora pojawił się Andrew House i… podziękował za udział w wydarzeniu. Przez dłuższą chwilę nie mogliśmy wyjść ze zdumienia. Czekaliśmy, czekaliśmy, jednak podziękowanie za oglądanie transmisji rozwiało nasze wszelkie wątpliwości. Nie zobaczyliśmy konsoli, przez chwilę dane nam było zobaczyć nowego gamepada oraz usłyszeliśmy od oficjeli to, o czym w sieci mówi się już od dawna.
Mówiło się bardzo dużo, nie powiedziano w zasadzie nic – tak można podsumować minione wydarzenie. Pewne jest, że PlayStation 4 będzie miało premierę jeszcze w tym roku. Mimo kilku elementów, które potrafiły zainteresować, całe wydarzenie może wydawać się zbędne. W końcu jednak był to event pod hasłem PlayStation Meeting, nie „Dziś zaprezentujemy Wam PlayStation 4”. Efekt został osiągnięty – internet przez dłuższą chwilę żyje i będzie żył PlayStation 4.
Jakub Kralka: Ambiwalentne uczucia: kiedy myślałem, że prezentacja nie może być jeszcze gorsza, ona się po prostu skończyła.
Piotr Grabiec: Nie mogę uwierzyć, że to koniec. Ale cały czas siedzę i czekam na scenę po napisach.
Jakub Kralka: Nie wiemy jak wygląda Playstation 4, nie wiemy ile będzie kosztować, nie wiemy kiedy dokładnie się ukaże, ale co najważniejsze, nie wiemy po co Sony w ogóle robi nową konsolę.
Ewa Lalik: Zobaczyliśmy kilka zajawek gier, liznęliśmy specyfikację sprzętową, nie zobaczyliśmy samej konsoli, za to dowiedzieliśmy się, że Sony stawia na społeczności i na obciążanie łącz internetowych strumieniowa. Nie znamy cen, nie znamy wyglądu. Wiemy, że Sony chce stworzyć alternatywną do microsoftowej platformę. Na razie niedosyt. Szkoda.

W poniższym wideo znajdziecie powtórki z konferencji, a pod tym linkiem archiwum naszego live bloga.