REKLAMA

Microsoft kastruje Skype dla Windows Phone 8, dla jego dobra

To, że Windows Phone 8 nie jest systemem ukończonym, niestety widać. Skype dla tego systemu również, ale Microsoft przynajmniej się do tego przyznaje, umieszczając długie i czytelne ostrzeżenie przy opisie aplikacji na Windows Phone Store. A teraz wręcz zmuszony był usunąć z aplikacji dość ważną jej część.

04.01.2013 08.01
Microsoft kastruje Skype dla Windows Phone 8, dla jego dobra
REKLAMA

Windows Phone 8 został wydany pospiesznie. Prace nad nim się opóźniały i gdyby nie presja ze strony konkurencji, operatorów komórkowych i partnerów OEM, zostałby wydany co najmniej miesiąc później. Niestety ślady po tym widać w systemie (patrz link w leadzie).

REKLAMA

Skype jest szczególnym przypadkiem. Tu Microsoft oficjalnie przyznaje, że to, co jest dostępne na Windows Phone 8, to wersja nieukończona, niestabilna, mogąca sprawiać problemy zarówno w korzystaniu z samej usługi, jak i z systemem. Jak się okazało, faktycznie sprawia.

Grupa użytkowników Windows Phone 8 zaczęła narzekać na bardzo kiepskie czasy pracy na baterii. Entuzjaści na WPCentral, WMPoweruser oraz XDA-Developers zaczęli szukać przyczyn i znaleźli. Dwie. Po pierwsze, coś jest nie tak z API do odbiornika GPS. Bywa tak, że aplikacja związana z jakiś sposób z geolokalizacją, mimo iż zamrożona, nie wyłącza działania GPS. Jedyną metodą jest wyłączenie i włączenie telefonu w momencie, w którym ikonka o geolokalizacji uparcie nie chce zniknąć. Z tym problemem się nie spotkałem i ogólnie jest on bardzo rzadki.

Z drugim również się nie spotkałem, ale patrząc po forach internetowych, jest on dużo częstszy. Otóż Skype, jako pierwsza aplikacja na Windows Phone Store, wykorzystuje otwarte API do systemowej funkcji Kontakty. Dzięki temu pojawiają się w niej znajomi ze Skype, zarówno jako pojedyncze kontakty, jak i można je łączyć z już istniejącymi. Jak się okazuje, bywa tak, że synchronizacja nie może zostać dokonana z jakichś względów, a system albo informuje o błędzie w ustawieniach (mało szkodliwe), albo wpada w pętle ciągłej synchronizacji, zżerając baterię do zera. W obu przypadkach należy odinstalować Skype, uruchomić ponownie telefon i zainstalować na nowo. Problem wtedy znika.

Jest on najwyraźniej dość poważny, bo właśnie ukazała się aktualizacja aplikacji Skype Preview, która zamiast usuwać problem usuwa całą funkcję. Po aktualizacji z książki telefonicznej znikają kontakty Skype. Sama aplikacja działa dalej jak dotąd, czyli w tle, a by do kogoś zadzwonić należy po prostu wejść w samą aplikację, zamiast w książkę kontaktów. To jasny przekaz: „mamy problem z naprawieniem usterki, więc przynajmniej usuniemy problem”.

Integracja Skype z kontaktami została wykonana miernie, więc może to i lepiej, że znika. Nie tylko z uwagi na powyższą usterkę (która mnie nie spotkała, więc na to narzekać nie mogę), ale również ze względu na sam pomysł. Przy kontakcie, do którego dodaliśmy jego konto Skype, widnieje rubryczka, że owa osoba owo konto posiada. Nie ma jednak żadnej informacji o tym, czy ta osoba ma włączonego Skype, czy nie. W efekcie, po kliknięciu na pole nawiązania połączenia przez ten komunikator uruchamia się sam Skype, profil tego użytkownika w tej sieci, informacja o jego dostępności (lub braku) i kontrolka, którą raz jeszcze trzeba kliknąć, by zadzwonić. Oczywiście, w razie braku takiej możliwości, należy się cofnąć i zadzwonić w sposób tradycyjny. Brzmi skomplikowanie? Bo tak też jest. A wystarczyłaby, na przykład, zielona kropeczka przy polu „Skype” w kontaktach, informująca o dostępności danej osoby na Skype, i już by było świetnie.

REKLAMA

Dlatego mam też nadzieję, że wraz z powrotem tej funkcji (a wróci na pewno) będą też zmiany w jej implementacji. Tak, bym wreszcie mógł coraz mniej i mniej polegać na moim operatorze jako kimś więcej, niż dostawcy bezprzewodowego Internetu. Bo ta wizja, którą lansuje Microsoft i niektórzy jego konkurenci, akurat bardzo mi się podoba.

Maciek Gajewski jest dziennikarzem, współprowadzi dział aktualności na Chip.pl, gdzie również prowadzi swojego autorskiego bloga.

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA