nGo, czyli zaawansowany drugi ekran od n
Przed świętami firmy zasypują nas swoimi promocjami lub nowościami. W tym gorącym zakupowym okresie każda marka chce wypaść jak najlepiej. Na rynku telewizyjnym nie chce dać o sobie zapomnieć platforma n. Wczoraj wprowadzono współpracę z serwisem WiMP a dziś zaoferowano jeszcze lepszą funkcje dla posiadaczy iPadów.
Wszyscy doskonale zdajemy sobie sprawę, że urządzenia mobilne już odgrywają ważną rolę na rynku, a w niedalekiej przyszłości ich znaczenie dla coraz większej liczby użytkowników będzie rosło. Do mobilnego trendu chce się dopasować telewizja, która w jakiś tam sposób odczuwa presje pogoni za technologicznymi nowinkami. Nowi jak i starzy nadawcy myślą jak w te smartfony i tablety „wpakować” tą telewizję.
Jak do tej pory istnieją dwa nurty. W jednym z nich urządzenie mobilne traktowane jest jako coś zupełnie oddzielnego, dlatego takiemu użytkownikowi oferuje się nowe specjalnie dostosowane oferty. W ten sposób na rynku działa TV Mobilna od Cyfrowego Polsatu, swój pomysł na mobilną platformę telewizyjną ma też spółka Next, której aplikacje już można testować.
Drugie rozwiązanie to myślenie o smartfonie lub tablecie jako urządzeniu dodatkowym. Ta idea jest mi znacznie bardziej bliższa, nie wierzę w to by sprzęt mobilny wykończył telewizory, a użytkownicy masowo rezygnowali z płatnych ofert telewizyjnych na rzecz oferty w tablecie. W tej formie aplikacja mobilna ma być jedynie dodatkiem z programem telewizyjnym i ewentualnie dodatkowym wyświetlaczem, czymś na wzór multiroom.
Od lutego bieżącego roku możliwość oglądania wybranych kanałów w streamingu na iPadzie mają użytkownicy Cyfry+. Zanim dojdzie do finalnego połączenia platform, nka postanowiła zaproponować swoim abonentom jeszcze bogatsze rozwiązanie łączące w sobie program telewizyjny, streaming online, usługi VOD oraz silną integracje z dekoderem.
Podobnie jak w przypadku Cyfry+ tak i platforma n ograniczyła się jedynie do iOS. Na chwilę obecną z aplikacji nGo mogą korzystać tylko posiadacze iPadów. Uruchomić aplikacje może każdy, w ten sposób zyskujemy dostęp do całkiem przyzwoitego programu tv. Natomiast użytkownicy, którzy są abonentami n po zalogowaniu otrzymują dostęp do skromnego serwisu VOD oraz streamingu online dla kanałów TVP info, TVN cnbc, TVN meteo, TVN 24, Disney Channel, Disney Junior, nSport, Orange sport, TVN turbo, Eska TV. To nie jest bogata oferta w porównaniu do tego co oferuje w swojej aplikacji Cyfra+.
Zdecydowanie większe możliwości aplikacja kryje dla abonentów posiadających tzw. Turbodekodery z podłączonymi dwoma kablami antenowymi oraz podłączeniem do internetu. Uruchamiając nGo w jednej sieci lokalnej można oglądać dowolny kanał dostępny w abonamencie. Wkrótce będzie możliwy także dostęp do nagrań z twardego dysku dekodera, a także zarządzanie nimi. To bardzo ciekawa opcja dla osób, które nie chcą korzystać z funkcji multiroom, ale od czasu do czasu chcą obejrzeć coś na drugim mniejszym ekranie.
Sam wygląd aplikacji nawiązuje ściśle do interfejsu dekoderów platformy n. Jest więc dość schludny, choć zupełnie odbiega od wzornictwa systemu iOS. Niestety na dzień dzisiejszy aplikacja wymaga jeszcze dopracowania, podczas krótkiego korzystania napotkałem na bardzo długie ładowanie czy komunikaty o błędach. To co mi się podoba to możliwość ustawienia jasności ekranu z poziomu odtwarzacza i możliwość szybkiej zmiany kanałów.
Usługa nGo będzie darmowa do końca lutego 2013, później mają pojawić się opłaty. Myślę, że w marcu będziemy wiedzieć już jak potoczą się losy Cyfy+ i platformy n jeśli chodzi o wspólną ofertę. Pomysł aplikacj nGo oceniam bardzo wysoko, w połączeniu z treściami Cyfry+ dostępnymi w streamingu powinien być hit. W szczególności, że nGo wkrótce ma być dostępny także na iPhone’a oraz urządzenia z Androidem.