Kablówka w smartfonie i to jeszcze bez wielomiesięcznej umowy - Next Plus
Czwartego grudnia wystartuje Next Plus, usługa będąca swego rodzaju kablówką dla smartfonów i tabletów, a w przyszłości także dla telewizorów ze Smart TV. To bardzo szumy projekt, mogący stać się ciekawą alternatywą dla obecnych na rynku rozwiązań. Niestety trudno jest mi sobie wyobrazić wielki sukces tej usługi.
Spółka Astro odpowiedzialna za nową aplikację dała się do tej pory poznać dzięki tematycznym kanałom next nadawanym w wysokiej rozdzielczości i w 3D oraz dzięki portalowi oognet.pl z kamerami na żywo. Niestety kanały te są dość trudno dostępne, a ich treści dość ograniczone. Nowy projekt wydaje się więc ciekawszy, a przy okazji daje szansę na rozwój i promocję kanałów własnych.
Z założenia platforma Next Plus za niewielką opłatę miesięczną ma pozwolić na dostęp do streamingu live kanałów telewizyjnych. Pakiet mini z 27 kanałami to wydatek niecałych 19 złotych, natomiast wyższy pakiet z 70 kanałami ma być tańszy niż 25 złotych, w ofercie znajdzie się także usługa VOD. To wszystko ma być alternatywą dla kablówki i telewizji satelitarnej, szczególnie gdy aplikacja zadebiutuje na urządzeniach Smart TV.
Takie rozwiązanie rzeczywiście wydaje się sensowne szczególnie, gdy zostanie zaoferowana rozdzielczość 720p lub wyższa. W zależności od zawartości wyższego pakietu wiele osób zapewne mogłoby się na tą ofertę skusić. W przypadku pakietu mini otrzymujemy kanały dostępne w DVB-T, 4fun.tv, rebel.tv oraz kanały z grupy next. Jestem bardzo ciekaw na jakiej zasadzie w ofercie dostępne są podstawowe kanały i mam nadzieję, że abonentów nie spotka żadna przykra niespodzianka. Natomiast jeśli w ofercie pojawi się ciekawa paczka kanałów tematycznych, a nawet kanały premium to rzeczywiście będziemy mogli mówić o czymś interesującym na naszym rynku. Dziś streaming podstawowych kanałów oferuje Ipla, także TVP przymierza się do takiej oferty na urządzenia mobilne. Telewizje po sieci oferuje także Netia, jednak tu wymagane jest już podpisanie długoterminowej umowy.
Osobiście do projektu Next Plus podchodzę z bardzo dużym dystansem. Kanały z grupy Next istnieją już od jakiegoś czasu i nikt specjalnie nie walczy o ich dołączenie do oferty operatorów. Jednak jeśli oferta i aplikacje będą dopracowane to czemu nie, trzeba życzyć firmie samych sukcesów.